Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zimny policzek szyny
lśni w światłach wieczoru
można by przytulić ucho
wsłuchać się
jak daleko w lesie
lokomotywa ciągnie wagony

zmrożone wrzosy
pękają pod stopą
wiatr turla dzwonki kwiatów
w zagłębienia śniegu
na skraju pola sarna
unosi głowę
ktoś woła pomocy
jezioro w dolinie śni
przykryte lodem

mrok zapada
narasta dudnienie pociągu

Opublikowano

tyle z tego przykładania ucha do szyny, dudnienia pociągu: dość autentycznie, jak dla mnie; a moja osobista refleksja jest taka: ciągnij chłopaku te wagony, ciągnij, chociażby dla sarenki/ ładny obraz/, tyle wynoszę dla siebie z wiersza, serdeczności

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lecterze, coś w tym jest, w tym świecie,który obrazuję,odległość między ludźmi jest kosmiczna, świadkami egzystencji są "zwierzątka". Skraj cywilizacji jest tutaj jej centrum. Może przeliryzowane, przyznaję...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



miękki wiersz.
jak dla mnie widać nadużycie słowa :)
Mimo że obrazy tworzą się same, po prostu nie mój gust.
Pozdrawiam
Dzięki za uwagę, rzeczywiście miękki, może nadużycie nastroju. Pozdrawiam. Leszek.
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...