nasz kochany nowotwór

[Marek Hipnotyzer]

zrodził się z jednej małej komórki

podstawowej

teraz atakuje różne kończyny
zbyt losowo jak na Logos

zwołaliśmy konsylium pełne burzy
bo zbuntowana
okrągła i niepokorna kończyna
chciała samowolnie leczyć inne

zwolennicy natychmiastowej amputacji
stworzyli lobby i zaraz przegłosowali
że ręka jest jako jedyna chora

ale najpierw odpadła odrąbana głowa

teraz nasz kochany organizm
biegnie na oślep jak zwykle
czasami spadając na lewą rękę

ale trzeba sunąć do przodu!
podejmować jakieś decyzje!
nikt przecież
nie uczyni z nas kalek!

[Włodzimierz Nabkowski]

Moze i sie nie znam ale dla mnie mało poetycki ten utwór. Pozdrawiam ciepło :)

[teraa]

niby wersy, metafory - a wiersza w tym najmniej...

Tera

[Łukasz_Lipiński]

tak przy okazji pozostajać w tematyce nowotworów;) jakby ktoś miał ochote to zapraszam do przeczytania mojego skromnego wiersza pod swojsko brzmiącym "Nowotwór"... jest tu długo a komentarza nie miałem żadnego więc za bardzo nie wiem czy jest dobry (równa się to zostawieniu) czy zły (do kasacji)

z góry dziękuje:)

A co do tego Nowotworu to jakoś do mnie nie trafia...