Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo przykre i smutne,
warte zastanowienia mimo przeszkód,
dlatego tak być może zatrzymuje niemiłosiernie
nie miłosiernie się kończy.,
Na zgodę trzeba podać rękę choćby z dala,
a potencjały starać się skonfrontować i z taktem
i etyką czasu wcześniejszego
pogodzić

Pozdrawiam

Opublikowano

Zagubieni, zabłąkani, zatraceni... aż strach, czy zdołają się z tego wydźwignąć.
Wiersz oddaje ten niemal tragiczny tytuł... tylko współczuć tym milczącym,
to także znak, że jak trzeba, trzeba mówić co się myśli... ;)
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

...a może umieli, tylko pewnie nie chcieli jak to teraz jest w modzie.(?) Smutno się zrobiło; pogoda też nie nastraja optymistycznie:( Wiersz życiowy i skrzydlaty jak nie patrzeć:) Pozdrawiam serdecznie. E.K.

Opublikowano

baaardzo wam dziękuję, wszystkim razem i każdemu z osobna za miłe komentarze,
kłaniam się nisko i zyczę więcej roztropności niż ci co w tym wierszu.. mieli

ważne by chcieć..

LOkomoto:) kłaniam się
Waldi, zrówka:))

Babo z Izby do lasu marsz!!!:)))

Nato, cmook w policzek:))
Ewuś, ty wiesz!!!! najcenniejszego zdrowka!!!
i miłego wszystkiego!! dla wszystkich

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ładnie, ślicznie, pięknie, cudownie, wspaniale... itd. to zapchajdziury, niepotrzebne w poezji (chyba że w bardzo ściśle określonych kontekstach, ale to nie ten casus). Niech ten zapach będzie jakiś, konkretny. Wszelkie inne upiększacze zabijają prawdziwe piękno, nie przekonują, całkowicie odwrotnie, niż chciałby piszący.
    • Dobra ta nieważkość, jako bezpośrednie pokazanie relacji opartej na wiecznej huśtawce nastrojów. Ostrożny byłbym z interpretowaniem tego w kierunku toksycznego związku, ale są pewne cechy adresata typowe np. dla narcyzów, albo socjopatów, którzy swoją pozycję budują na ciągłej niepewności ofiary - dokładnie jak opisujesz - na tym stanie zawieszenia,, na utrzymywaniu jej na granicy chwil letalnych. Z ich woli fruniesz albo spadasz (love bombing lub dewaluacja). Po przeczytaniu aż mnie zmroziło, mam nadzieję,że to tylko wiersz.
    • W tym wierszu jest zalążek jakiejś myśli, mimo niedoróbek, o których już tu napisały koleżanki. Jeszcze trochę za ogólnikowo, ten ołtarz życia to raczej miedziak, a nie dukat, ale jednak punktem wyjścia jest obraz (pochmurnego dnia), a nie tandetne pseudofilozofowanie, a to już coś.
    • Cała masa piosenek z podobnymi mniej więcej tekstami, przewija się teraz przez internet. A dzięki narzędziom AI, każdy może napisać sobie coś piosenkopodobnego, dodać melodię i już wielkim twórcą jest. Ja wychowałem się na innej szkole, na utworach z wybitnymi tekstami A. Osieckiej, J.Cygana, J.Kofty, M. Grechuty, L.A. Moczulskiego, W. Młynarskiego i jeszcze pewnie kilku by można do tej listy dorzucić. W zestawieniu z takim wzorcami ta piosenka mnie razi pod każdym względem, choć może została napisana dla mniej wybrednych odbiorców.
    • Jest pomysł na zabawę z formą, i nawet ma to sens. Język mógłby być bardziej poetycki, metaforyczny, trochę oryginalności by się przydało na poziomie tworzenia obrazów, ale to na pewno lepsza próba, niż poprzednie, które tu zamieszczałeś.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...