Ryszard Kisiel Opublikowano 27 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2010 Szkoda, że to już po świętach, wielka radość krótko trwała. Lecz będziemy je pamiętać, w tym tkwi tajemnica mała. To są najpiękniejsze święta, ale jak to w życiu bywa. Jakiś czas się je pamięta, potem pamięć się rozmywa. Pamiętamy, kto był z nami, jakie serwowano dania: śledź, kapustę, barszcz z uszkami. jak śpiewała ciocia Frania. Taką miłą atmosferę, raz do roku się przeżywa. Są życzenia bardzo szczere, krótko po tym, różnie bywa. W Jezusowe urodziny co by nie rzec, bardzo miło. Najgorsze, że z własnej winy, trochę ciała nam przybyło.
Stary_Kredens Opublikowano 27 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2010 O Boże! jak strasznie to spłyciłeś
Duks Opublikowano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2010 Witaj Przyjacielu:) Po dłuższej nieobecności „zagościłem” ponownie.:) Twój wiersz jest z jednej strony prostą rymowanką, z drugiej zaś głębszym przemyśleniem. Znamy się nie od dziś i może dlatego łatwiej wyłapuję Twoje intencje. Bardzo prawdziwe, chociaż smutne jest stwierdzenie: Są życzenia bardzo szczere, krótko po tym, różnie bywa. To prawda - nie raz mamy dobre intencje, ale niestety bardzo szybko o nich zapominamy. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się