Maciej_Satkiewicz Opublikowano 25 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2010 Na Pradze pamiętam robiłem zdjęcia miłość tęsknota poezja miały dla mnie treść lecz rozminęliśmy się proces rozbijania ideałów Dziś w świątecznej bezczynności a może w bezsilności odkrywam dawne pierwiastki piszę jakiś tam wiersz któremu przydałby się papieros może szklanka whisky by polać zamiast wody Bóg ciągle jest problemem Bóg ciągle jest oparciem nie mieszajmy w to Boga i tak dalej i tak dalej mówi się posłuchaj jakiejś piosenki nie ma co konstruować ideału zajmij się algebrą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się