Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trójkąt z Frommem, trójkąt z Bogiem


Rekomendowane odpowiedzi

„I ja jestem pewien, że wtedy był z nimi Pan Bóg, w ich sypialni.” Ksawery Knotz


We Fromma* trzeba wierzyć. Podobnie jak w bogów
– warto pamiętać przykazania, trzymać się zasad
i umrzeć spokojny pachnąc boskim namaszczeniem.

Dobry bóg zatroszczy się o strach. Dziewięćdziesiąt
osiem procent myśli uczyni szczęśliwymi, nie pękaj.

We Fromma trzeba wierzyć. Podobnie jak w miłość
Rosjanki – możesz nie rozumieć , nie doświadczyć,
ale uwierz i nie przejmuj się ilością byłych kochanków.

Rosjanka kocha na zabój – od takiej miłości
oczekuj tylko dobrego, jedno ciało raz umiera.

We Fromma trzeba wierzyć jak w eleganckie gadżety:
skórzane etui, srebrna papierośnica, wizytownik,
pudełko z tabletkami na każdy z trzydziestu jeden dni.




*Julius Fromm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Relacje w trójkątach są życzeniowe, opierają się na formule "trzeba uwierzyć". Nie znam boskich intencji, Fromm to utopista, Rosjanki bywają różne a typ tabletki zależy od rodzaju "choroby". Elementy, które nie wypełniają czytelnie powierzchni trójkąta, degradują się (dla mnie, bo myśl mam ociężałą) do rangi gadżetów, eleganckich (bo wiersz ładny) gadżetów :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu wyszła moja gafa. Na mojej stronie zamieściłem ten wiersz ze zdjęciem Juliusa Fromma i jego produktu. Tu powinienem również zaznaczyć którego Fromma przywołuję.

Nie potrafię wstawić grafiki ani linku na poezje.org, nie potrafię też dopisać odnośnika do tytułu,
ale grafiki można zobaczyć na mojej stronie:
www.perney.pl

przepraszam czytelników za gafę!

Panie Marku, ciekawy jestem Pańskiego czytania po tej korekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt mało zabawny, zbyt mało smutny. O ile potrafię zrozumieć Ericha Fromma zestawionego z Bogiem; o tyle ciężko patrzeć na Ericha zmieszanego z Juliusem, bogów pomienianych z Bogami.

Przypomniał mi pan Duchampa; do którego żywię jeszcze bardziej zmieszane uczucie;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśniłem już wcześniej, że mowa w wierszu o Juliusie Frommie, a nie o Erichu.

Bóg przez "B"jest Bogiem o którym mówił w wywiadzie kapucyn Ksawery Knotz - wywiad z nim zatytułowany był właśnie w taki sposób "Trójkąt z Bogiem".
Gdy piszę dalej o różnych bogach - zwyczajowo używa się "b".

Cieszę się, że są zakonnicy, duchowni, którzy potrafią o Bogu rozmawiać w każdym kontekście - również seksu, czy chorób.

O ile nie lubię cynizmu samego w sobie, o tyle cyniczny dowcip cenię, no ale to już kwestia gustu :-)

Dziękuję za komentarz :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie zgodzę się z otwarciem - ani zbyt mało zabawny, ani mało smutny. dla mnie on jest balansem między uczcuciami które tworzą się w ludziach. ja osobiście czuję go smutno z utrzymywaniem ironii po to, by nie (pardon za słowo) opaść.i to "trzeba wierzyć" jest jak zaklęcie, na ghranicy wytrzymałości i ostatnia deska ratunku.
jesli chodzi o zmieszania, to powiedzmy, że nałożył kaptur techniki, na głowę ericha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...