Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

są już mapy
lecz żadna nie powie gdzie najpiękniej
w plecaku kilka piór anioła stróża
i kalosze
na grzęzawisko spraw niezałatwionych
za szelki łapią traumy sprzed lat
idziesz
lecz stoisz
jak scena w samochodzie tło wcześniej nakręcone
nie chcesz być tu i tam

kartografowie kłócą się nad mapami
żaden nie słucha podróżnika


światło ściąga coraz głębiej
w tunel ścianami z siebie
stajesz się światłem i mapą
ekranem i aktorem

musisz zawrócić odczepić te szelki

Opublikowano

Ja nie chcę tu uchodzić za jakiegoś znawcę, bo sama mam 15 lat i dopiero raczkuję jeśli chodzi o poezję. Całośc mi sie podoba, ale nie ten ostatni wers. Ale nie przejmuj się moją oceną - jak już powiedziałam, nie znam się. Pozdrawiam !

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Zajrzyj internet co w Szczecinie nad Odrą, warto się samemu przekonać.  Teraz w weekend zjazd żaglowców świata.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Annna2 O to wiersz dla mnie na dziś...teraz ...na chwilę zatrzymaną w locie.Brawo Anno...dobrego
    • @andrew Andrzeju kawą i drożdżówką-własnego wypieku przywitałabym Ciebie. Następnym razem mów.....mamy Mosty Pokoju i Rzekę Odrę co zachwyca wciąż....... @Bożena De-Tre Ciekawy Przewodnik Ci wyszedł...tylko pamiętaj mów.Wroclaw dziękuje i pozdrawia.....dobrej pogody na dziś. @Annna2 Że też te nasze Anny mają takie miłe marzenia....pozdrawiamy Wrocław i ja.
    • @andrew nie byłam, a marzę by obejrzeć ogród japoński. Fajnego pobytu
    • - Babci Marii. Z dodanymi dwoma wersami.             Ślómbank, a słónko za niam w łókno zagłóndo- jek tam est? Tajskno sia w gałajziach łókłodo jek na uwrocie szczep. A syrce tlo fura i fura wszystke dóry z mniłowania łobzira hej, hej wej! A niebo ziolne i zimowe eszcze padajó cole mokre deszcze. Spsik o Tobzie - to ziesz             Ławka a słońce przez nią do okien zagląda- czy tam też tak jest? Tu tęsknota z afektem się pląta gałęziami układa wśród ugoru drzew. A serce wyrywa się i fruwa. jakby chciało z chmur obdzierać hen hen! Wełniane niebo i zimowe jeszcze bo padają z łez deszcze. Śnię Babciu- to wiesz. Jesteś w miłości wspomnieniach niepoliczalnych wiosen jesieniach. Czy życie daje śmiech?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...