Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

but ma numer
trzydzieści osiem
dzisiaj wykonał
swoje zadanie
ściskał nogę
do pierwszej krwi
pozwolił o wszystkim
zapomnieć

wieczorem
stał pod stołem
wywalił jęzor
jak zziajany pies
widać się umęczył
z nogą o numer
większą
od niego

Opublikowano

No fajny wiersz o bucie i bąblu. :-) Znam ten ból, oj, znam!...
Fajnie ożywiłaś ten but. Jak biedne, zziajane zwierzę, które nie wie, że jest szkodnikiem.
(Zupełnie jak człowiek).
Buziaki.
Oxy.

Opublikowano

Jeszcze cosik Ewe :)

jak wszystkie baby kocham buty
ale nie raz trafiłam bubel
trzydzieści siedem chyba w sierpniu
bez palców mi wykręcił numer

zlekceważyłam go widocznie
mówiąc że damskim jest pantoflem
okrutnie zemścił się niebawem
za to był gips i pogotowie

odtąd nauczkę mam na wieki
żeby się z każdym słowem liczyć
stąd nienawidzę pantoflarzy
szczególnie w tłumie na ulicy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


różne numery ludzie noszą
młodym i starym wciąż rosną stopy
najwygodniejsze są kalosze
nie narzekają chodzący boso

Dziękuję Jacku i pozdrawiam:) E.K.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...