Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie tak łatwo poruszyć świat w lepszą stronę, ale moim zdaniem warto próbować (zbyt wielu ludzi, stara się pchać go w druga stronę).
Z tym, że jeden wers nie wystarczy :)
Przesłanie klarowne.
Co do samej konstrukcji - wydaje mi się, że zbędne jest: chciałbym.
Dlatego, że nie pragnę z pierwszego wersu, załatwia sprawę.
Pozdrawiam

Opublikowano

Niby proste i krótkie przesłanie, ale całkiem silne i chociaż w rzeczywistości niewiele można zdziałać słowami ten wiersz po trochu nas przekonuje że jest inaczej. Zgadzam się, wersja bez "chciałbym" chyba byłaby lepsza. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


myślę że to nie jest realne poruszyć świat w lepszą stronę i nie ma sensu wyrywać z siebie nawet tego jednego wersu.
pozdrawiam Sylwestrze :)

czy realne? nie wiem. jednak ciągle wierzę w sens wyrywania :)
dzięki za czytanie i pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


słowo, to bardzo szczególna materia. skoro można "słowem zabijać jak nożem", to tym bardziej można go używać do 'popychania świata w lepszą stronę'
jakoś nie mogę się pozbyć tego chcenia, chociaż rozumiem te sugestie.
dzięki za obecność, pozdrawiam.
Opublikowano

od życia, jak i od kilku innych okoliczności niestety/stety nie ma emerytury.
a jeśli nawet, to są problemy w komunikacji natury technicznej z tymi co mogliby taką możliwość potwierdzić/zaprzeczyć.
a z drugiej strony, jeśli już by się cud wyrwania zdarzył, to dopiero wtedy będziemy o tym rozmawiać. ok?

pozdrawiam :)

Opublikowano

Podoba mi się. Wywołał we mnie reakcje emocjonalną. Poczułem się jakbym czytał dobry aforyzm ze świetną puentą. Co prawda jest już nie pragnę ale mi bardziej się podoba tak jak jest ze chciałbym ze względu na rytm. Wydaje mi się, że wiersz buduje przez to specyficzne napięcie, suspens. Zaczynamy od wolnego długiego wersu potem przyspiesza grając dwoma szybszymi rymami by w kulminacyjnym momencie zatrzymać się na jednym wyrazie "wers" moja ciekawość rośnie. Jaki wers? Co za wers? po czym dostaje wyjaśnienie "co poruszyłby świat" w mojej głowie pojawia się "aha" i w finale trafia mnie w głowę ostatni rym niczym uderzenie na końcu utworu muzycznego zamykający całą kompozycję - "w lepszą stronę". Naprawdę mi się podoba :).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jednym wersem, koncentratem miliona wierszy, poruszyć świat ? To megalomania osiągająca boskie wymiary ;)
Nie napinać się na cały ocean, być jak kropla drążąca skałę, poruszyć choć jednego człowieka, to jest coś...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...