Moja bajka

[aluna]

nocą kiedy jabłka dojrzewają
orzechy nabierają świątecznego smaku
liczę paciorki
snu brak
zamknięte oczy
widzę barwy
maluję nimi jutro

rankiem zwlekam się z łóżka
sięgam po czajnik
wygrywa tę samą melodię co dnia
nie mam ochoty na życie
przecież podobno piękne

było dawno,dawno temu....

[Jolanta_S.]

Moja bajka

nocą kiedy jabłka dojrzewają
orzechy nabierają świątecznego smaku
liczę paciorki
snu brak
zamknięte oczy
widzę barwy
maluję nimi jutro

rankiem zwlekam się z łóżka
sięgam po czajnik
wygrywa tę samą melodię co dnia
nie mam ochoty na życie
przecież podobno piękne

było dawno,dawno temu

Haniu to jest fajne, dalej coś utyka, taki mi sie...
by zostawiła w takiej krótszej wersji?

serdeczności - Jolka.

[aluna]

Dzięki Jolu ,rozpisałam się ,w ten smętny wieczór!
Całuski!
Hania

[Joanna_Janina]

Zgadzam się z Jolą. Początek jest bardzo piękny, barwnie opisany i bardzo ale to bardzo się podoba. Niepotrzebnie dodałaś te dwa wersy. Zapewne miały one nieść jakieś przesłanie, ale bez nich będzie lepiej konstrukcyjnie.
Pozdrawiam serdecznie :)

Janina

[Jolanta_S.]

a wiesz ten deszcz pada i pada
mi tak doskwiera ta słota mokra psota
na spacer bym wyszła rada
lecz ten deszcz już tydzień pada

:)))

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Droga Joanno dziękuję za czytanie i za ciepłe slowa o wierszu!
A te dwa wersy...chciałabym cofnąć sie w czasie , chociaż o kilka lat?!
Serdeczności!
Ania

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jolu kocham odpowiedzi wierszem,,,bardzo,,,i bardzo dziękuję!
Uściski!
Ania

[Judyt]

czajnik i woda deszcz i tam i tu się skrapla
bajka dla dorosłych co prawda, ale miło było pobyć
J. serdecznie

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj Judytko miło poczytać!
Usciski!
Ania