Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stworzyłam sobie jesień jak z bajki,
ze snu ją wyczarowałam
wtapiając usta w słodkie wspomnienia
o sklepach cynamonowych

Listy w kopertach, w kwiaty przystrojonych
wracają echem niesione
od adresata, w którego imię
barwy poranne wplecione

Za dłoń utkaną z nieśmiałych marzeń
porywa słowami swymi
i dzieląc radość tęsknych wyobrażeń
oczy me - czyni pięknymi

Jak przy kominku ciepłym
Jesiennik
darując miejscem
przy sobie

Odpowie zimie
czy to możliwe -
dwa wschody słońca
w jednej dobie?

Opublikowano

Wierszem tym, ale i wpisem (całym, bo komentarzem z wierszem) pod wierszem w cztery oczy sylwana wansyla, jak i np. jeszcze utworem z wiersza – odpowiedź autorka pobudza (żeby nie powiedzieć – łechce) moje najczulsze struny, tyle lirycznego usposobienia, co niedoścignionego piękna i niedoścignionej prawdy. Jakoż tu (na ziemi) człowiek może zaledwie zasygnalizować to, co jest naprawdę piękne i wartościowe, a zatem przeżywa tylko namiastkę (z) tego, co może i zapewne należy mu się (jeszcze kiedyś) przeżyć w pełni. Jakoż tym co jest ziemskie, zasadniczo nie można poznać tego co jest nieziemskie, a więc (co jest) nie tylko z tego świata, ale to chyba też nieziemska sztuka, a właściwie uczucie przeżywać to, co jest nieprzejawione, czy(li) po prostu nienaoczne, przynajmniej dla każdego. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Anno... fakt, inwersje! :) Ale to nie było zamierzone. Samo się wkradło niepostrzeżenie, w trakcie pisania. Cieszę się, że mimo tego spodobał Ci się wiersz.

Pozdrawiam serdecznie,
Kinga.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




WiJa...

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=117266#dol

to Twoje słowa poruszyły struny najczulsze. Dziękuję za czytanie moich wierszy. Dziękuję za komentarz, za przemyślenia. Sztuką jest żyć będąc sobą na przekór złu i doświadczeniom, które ranią. Może to brzmi prozaicznie, ale wówczas jedynie pióro posłusznym będzie... Uchronić w sobie dziecięcą wiarę, tak bardzo chcę... :)

Pozdrawiam ciepło,
Kinga.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Judyt...

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=913858#913858

Dziękuję za odwiedziny i czytanie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Kinga.
ojej...tosz to piękna cudnowa refleksja...to mnie zaskoczyłaś Kingo
Nie wiem co powiedzieć. O tych marzeniach...skąd
to uchwyciłaś? To ja dziękuję za piękny wiersz....
Mm miło w sercu, zwłaszcza taka niespodzianka!
Marzenia oj te marzenia, zabiorę sobie do ulubionych (:
aj..to temat na długie jesienne a niedługo zimowe rozmyślania,
chociaż i do realizowania hmm..
J. serdecznie i wszystkiego dobrego, zapraszam do siebie jak
coś powyklejam...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Judyt...

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=913858#913858

Dziękuję za odwiedziny i czytanie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Kinga.
ojej...tosz to piękna cudnowa refleksja...to mnie zaskoczyłaś Kingo
Nie wiem co powiedzieć. O tych marzeniach...skąd
to uchwyciłaś? To ja dziękuję za piękny wiersz....
Mm miło w sercu, zwłaszcza taka niespodzianka!
Marzenia oj te marzenia, zabiorę sobie do ulubionych (:
aj..to temat na długie jesienne a niedługo zimowe rozmyślania,
chociaż i do realizowania hmm..
J. serdecznie i wszystkiego dobrego, zapraszam do siebie jak
coś powyklejam...

Judyt,

to mnie jest teraz niezwykle miło, czytając Twoje słowa. O marzeniach wspomniałaś w swoim komentarzu i tym się przyczyniłaś do tego wiersza. Więc jestem Ci winna podziękowania :)
Z przyjemnością przeczytam Twoje jesienno-zimowe rozmyślania!
Pozdrawiam równie,
Kinga.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Określenie to odnosi się do stylu, który charakteryzuje się innowacyjnością, śmiałymi formami, minimalistycznym lub wręcz surowym wyglądem, a także użyciem nowoczesnych materiałów i technologii.  „Jajka obierać można od dołu lub z góry i wcale nie dziwią się temu kury.” dla mnie to innowacyjny ze śmiałymi formami minimalistyczny i wręcz surowy tekst !!!
    • Przystanęli na chodniku, pod opiekuńczym granatem nieba. W latarniach jarzy się ich śmiech. On jej poprawia puchaty szalik, ona przytula jego dłoń do mokrego policzka. Nie wiedzą, co dalej ty postanowisz, i co ja dla nich wymyślę. Codziennie ich piszemy, rozchylamy im usta do milczenia wrzącego jak wszechświat. Są przechodniami w mieście niedokończonym, są, nami. Imiona deszcz zmył z cieni. Nie wiedzą dokąd prowadzi uliczka wśród akwarelowych plam udających kamienice. On jej poprawia szalik, ona mruży błyszczące oczy, ciemne kropelki kawy. Znikają i pojawiają się z każdym naszym przenikliwym słowem, by później odchodzić niezauważalnie w zamazaną przestrzeń, w noc, w niewyczerpaną ranę.
    • W sennościach pokoju, w strudze światła od sadu Leniwi się kanapa obrzmiała ciepłem dojrzałego lata.  Po niej słońce psoci,  To muskając twe ramię, to plącząc złote włosy, A plącząc tak kusi przymrużone me skrycie oczy.     W oknie z firanką zatańczył wiatr lekkoduch sadu, Czarując o owocach cieżarnych od słodkiego jadu. Nagle odkrył twą sukienkę... i poleciał, by zaszemrać falbanami w zielony groszek, Jakby szepcząc namiętnie do ucha: ach proszę!              A w sadzie świerszcze stroją skrzypce do balu...   I  zdradziła sukienka przed frywolnym mym wzrokiem Sekrety twego ciała okryte skrawkiem bieli.  Znudzone sennym półmrokiem, Uwodzą niczym cenne klejnoty  Spragnione dreszczu zmysłowej pieszczoty.   Już myśli szaleją, już malują obrazy,  Przepojone wonią twego ciała pejzaże bez skazy. Pijane oddechem sadu   Przywołują wspomnienia dawnych wojaży I pierwszych odkryć, do których ciało tęsknie marzy.              A skrzypiec jęk wciąż dobiega od sadu ...   Więc niech bal się zaczyna, niech już gra orkiestra, Niech prowadzi do tańca w nam tylko znane miejsca, Gdzie my wciąż jesteśmy, Gdzie wszystko się spełnia  Gdy tak niewiele trzeba, a szczęścia staje się pełnia.   Bo wystarczy senność pokoju w strudze światła od sadu, I leniwa kanapa obrzmiała ciepłem dojrzałego lata, I słońce w twoich oczach, I muśnięcie twych ramion, i zapach złotych włosów, I by tak zostało po wszechczasy naszych losów.            A do snu świerszcze na skrzypcach w sadzie niech nam grają,            gdy słowa te ciałem sie stają.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Robert Witold Gorzkowski Robercie, nie wiem czy futurystyczne, ale dziękuję.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Kamil Olszówka piękny ten twój niosący nas przez historię patriotyczny wiatr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...