Vica Opublikowano 26 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2010 pociągi nigdy nie bywają puste wracają wczorajsze szmery i szepty zapisane czarnymi płytami do świtu tak przegapiam stacje i nie widzę tam gdzie powinnam a może jeszcze nie wstałeś i może za późno byś był matowych barw ciał nie nałoży na siebie przypadek grafitem i akwarelą od tak jak jesteśmy kreślimy drogi błądząc na taśmie tylko kto kręci kółeczkiem i nikt to, nie ważne w miejscu gdzie kończysz chodząc pod chmurami zbieram kamienie zaczynam tu gdzie się spotkamy w rozpiętych koszulach za wcześniektoś wraca i ucieka ciągle
krzysztof marek Opublikowano 28 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2010 poszukiwanie siebie to proces często długotrwały i powtarzalny, o ile jest taka wola poszukującego. jak dla mnie wytworzyłaś w wierszu niezwyczajny i wciągający klimat dla takich dzieł, bo czasem jest to dzieło - znaleźć siebie. Vico, pomyślałbym o zmianach, ale to moje tylko spostrzeżenia. "pociągi bywają puste" - jakoś mi brzęczy teraz z "nie" w tytule" "podsłuchane czarnymi płytami do świtu" - zapisane bardziej kojarzy mi się z ręcznym działaniem, "ktoś wraca i ucieka" - myślę że "ciągle" jest zbędne. pozdrawiam.
Zjajami_Baba Opublikowano 28 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2010 podoba mnie się ładne po prostu jednak "nie ważne" nie wiem czy tu nie jest błąd, jest li to elipsa?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się