Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kocham morze i może wiem
dlaczego
niebieska przestrzeń koi
otwiera drzwi marzeń
całuje niebo dniem i nocą
wyrzuca niezwykłość
noszoną z sobą
latem i zimą
jest
moim zauroczeniem
oddechem
od codziennego

muszelka
na złe dni

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Drogi Marku ...............tak bardzo mi Ciebie brakowało !
Co sie z Toba działo ,Twoje pisanie mam w głowie jak pacierze-doskonałe ,wspaniałe.....!
Podskoczylam z radości ,,,że jestes z nami!
Samych radości i slodkości!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dobry wieczór Haniu - trafiłaś w mój gust , lubię patrzeć w morską dal zwłaszcza
wieczorową porą gdy zachodzi słońce i to o każdej porze roku .
Bardzo miły i ciepły namalowałaś obraz ubarwiony delikatną barwą
Na moim regale z książkami leży i szumi od lat taka muszelka .
pozd. i życzę błękitnych
jak morzę snów
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dobry wieczór Haniu - trafiłaś w mój gust , lubię patrzeć w morską dal zwłaszcza
wieczorową porą gdy zachodzi słońce i to o każdej porze roku .
Bardzo miły i ciepły namalowałaś obraz ubarwiony delikatną barwą
Na moim regale z książkami leży i szumi od lat taka muszelka .
pozd. i życzę błękitnych
jak morzę snów
Waldku jak dobrze znaleźć bratnią dusze ,która czuje i myśli jak ja!To pośpimy dzisiaj z muszelką! Miło mi , że wiersz Ci przypadł...!
Samych serdeczności!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dobry wieczór Aniu - trafiłaś w mój gust , lubię patrzeć w morską dal zwłaszcza
wieczorową porą gdy zachodzi słońce i to o każdej porze roku .
Bardzo miły i ciepły namalowałaś obraz ubarwiony delikatną barwą
Na moim regale z książkami leży i szumi od lat taka muszelka .
pozd. i życzę błękitnych
jak morz snów

Waldku jak dobrze znaleźć bratnią dusze ,która czuje i myśli jak ja!To pośpimy dzisiaj z muszelką! Miło mi , że wiersz Ci przypadł...!
Samych serdeczności!
Ania


Bardzo miło że ta mała muszelka sprawiła nam obu tyle radości .
Ukłony od Waldemara
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Waldku jak dobrze znaleźć bratnią dusze ,która czuje i myśli jak ja!To pośpimy dzisiaj z muszelką! Miło mi , że wiersz Ci przypadł...!
Samych serdeczności!
Ania


Bardzo miło że ta mała muszelka sprawiła nam obu tyle radości .
Ukłony od Waldemara
Waldku to , że jesteś gentelmenem to wiem nie od dziś!
A muszelka niech nam poszumi do snu!
Ania
Opublikowano

ładny wierszyk, malowniczy, a morze uspokaja zmysły i marzenia,
Jedynie to słuchanie muszelki nazbyt trochę nie w moim upodobaniu,
a atypowe trochę, ale każdy z morzem ma podobne, a jednak zawsze trochę
inne odczucia, więc to w sumie pikuś :)))

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...