Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pastylki nie idą w parze z nadwagą skóry i jej wieczność
przechylona
to mój strzał w stopę

idź tam, nie idź, idź, nie, stój, nie stój, zatrzaśnij drzwi, zostań, wyjdź nie wracaj, nie idź,
wtę i wewtę, w tamtę i tędy, skoryguj, złap oddech, wytęż, przestań wytężać, spełznij

jest czas
nie ma czasu

by to rozstrzygnąć, wziąć w nawias, rozpisać wspak teraźniejszość
umyję ręce,

nie jem tego,
nie tykam

śmierć mnie bierze -
z połykiem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




z połykiem....

można podpytać rodziców, coś ...
:)

Coś mi się może nie tak skojarzyło, racja w wierszu jest "z połyku".
odpowiedź na mój komentarz nadal jakaś jednak tajemnicza?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Marku - chociaż wiersz trudny to jednak ma w sobie to coś co
zmusza do wczucia się w jego główną role.
Smiało powiem że ten wiersz można przenieść na scenę - widz by szeroko
otworzył oczy widząc taką scenkę .
Bardzo ciekawy wiersz .
pozd.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




z połykiem....

można podpytać rodziców, coś ...
:)

Coś mi się może nie tak skojarzyło, racja w wierszu jest "z połyku".
odpowiedź na mój komentarz nadal jakaś jednak tajemnicza?


Tajemnicza?..... hm

śmierć nam robi laske do końca....
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Piszę tylko to, co czuję. Ngdy nie robię zabiegów czysto intelektualnych.
Nie uważam się za poetę a tylko za kogoś, kto czuje świat i to czucie przekazuje.

Chcę, by to bylo świerze, prawdziwe. Inaczej nie ma sensu pisać i dlatego piszę od czasu do czasu.

Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Marku - chociaż wiersz trudny to jednak ma w sobie to coś co
zmusza do wczucia się w jego główną role.
Smiało powiem że ten wiersz można przenieść na scenę - widz by szeroko
otworzył oczy widząc taką scenkę .
Bardzo ciekawy wiersz .
pozd.


Dziękuje.
ciekawe. Nie myslałem o tym, by przenosić swoje zapiski na scenę, chociaż mam w głowie undergroundową wersję męki Pańskiej, ale brak ochotników na jej zrealizowanie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coś mi się może nie tak skojarzyło, racja w wierszu jest "z połyku".
odpowiedź na mój komentarz nadal jakaś jednak tajemnicza?


Tajemnicza?..... hm

śmierć nam robi laske do końca....
myślałam, że to rzadkość, oszczercze zbyt
ale też zawrotne - dla mnie tajemnicze są twoje
komenty, nie do końca rozumiem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Tajemnicza?..... hm

śmierć nam robi laske do końca....
myślałam, że to rzadkość, oszczercze zbyt
ale też zawrotne - dla mnie tajemnicze są twoje
komenty, nie do końca rozumiem



Czasem jest tak, że się człowiekowi wydaje, iż osiągnąl już w życiu pewein konsensus.
Rodzaj umowy ze śmiercią, że pewne rzeczy sa nieśmiertelne - jego ja, poczucie sensu i celu, szczęście. Tymczasem czas i rzeczy, zjawiska i ludzie pokazują nam, że jej ironiczny uśmiech kryje sie wszędzie, wszystko jest nim przesiane, względne.
I to mnie boli.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Kotwiczka?

cóż to takiego?

p.s. piszę milcząc :)

nie pozwól się sobie zakotwiczyć
żeby pisać trzeba
pływać
latać
dotykać
zostawiać
znajdować

przestań milczeć
;)


A co jeśli pisanie jest moją kotwicą? :)

buziak dla Ciebie...no już nie bucz się za priv :):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


myślałam, że to rzadkość, oszczercze zbyt
ale też zawrotne - dla mnie tajemnicze są twoje
komenty, nie do końca rozumiem



Czasem jest tak, że się człowiekowi wydaje, iż osiągnąl już w życiu pewein konsensus.
Rodzaj umowy ze śmiercią, że pewne rzeczy sa nieśmiertelne - jego ja, poczucie sensu i celu, szczęście. Tymczasem czas i rzeczy, zjawiska i ludzie pokazują nam, że jej ironiczny uśmiech kryje sie wszędzie, wszystko jest nim przesiane, względne.
I to mnie boli.
Teraz wreszcie zrozumiałam twoją równie ironiczną i przykrą metaforę czy aluzję.
No nawet się zgodzę, zwłaszcza że o tym życiu w świecie, o którym ja staram się
jest bardzo trudno, a ironiczny uśmiech i nie tylko jest najczęściej sztucznie
przyklejony do tych "twarzy". Infantylizm temu nie pomaga, ale przynajmniej
jakieś przedłożenie może wzbudzić większe zrozumienie dla bliższego nam świata,
niestety i to altruistyczne nawet często i od środka, bo temu światu już zarażonemu
ironią, przyświeca częściej wypalanie autorytetów nie taką samą, ale podobną
ironią. Głupota jednak lubi brać górę i na to niewiele można zaradzić, udawanie Greka
wrasta z szybkością kosmiczną. Może to i rada, ale czy konieczna zawsze.
Ludzi najczęściej boli racja i to przykre i śmieszne również.
I tu się uśmiechnę :)))
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Czasem jest tak, że się człowiekowi wydaje, iż osiągnąl już w życiu pewein konsensus.
Rodzaj umowy ze śmiercią, że pewne rzeczy sa nieśmiertelne - jego ja, poczucie sensu i celu, szczęście. Tymczasem czas i rzeczy, zjawiska i ludzie pokazują nam, że jej ironiczny uśmiech kryje sie wszędzie, wszystko jest nim przesiane, względne.
I to mnie boli.
Teraz wreszcie zrozumiałam twoją równie ironiczną i przykrą metaforę czy aluzję.
No nawet się zgodzę, zwłaszcza że o tym życiu w świecie, o którym ja staram się
jest bardzo trudno, a ironiczny uśmiech i nie tylko jest najczęściej sztucznie
przyklejony do tych "twarzy". Infantylizm temu nie pomaga, ale przynajmniej
jakieś przedłożenie może wzbudzić większe zrozumienie dla bliższego nam świata,
niestety i to altruistyczne nawet często i od środka, bo temu światu już zarażonemu
ironią, przyświeca częściej wypalanie autorytetów nie taką samą, ale podobną
ironią. Głupota jednak lubi brać górę i na to niewiele można zaradzić, udawanie Greka
wrasta z szybkością kosmiczną. Może to i rada, ale czy konieczna zawsze.
Ludzi najczęściej boli racja i to przykre i śmieszne również.
I tu się uśmiechnę :)))
Pozdrawiam



Wszystko się zgadza....

a za uśmiech dziękuję :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy od razu chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach, jeziorach i oceanach odważnych spekulacji i stwierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy - trzeba być pojmowanym bez żadnego tam - ale, a idee należy głosić językiem obfitym w ogromne uproszczenia - w iście gołosłowną pustkę.             Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym - nie należy używać i ogłosili zwycięski zmierzch metaforycznych sformułowań, zaczęli bić w surmy zbrojne - obwieszczając wieczny odpoczynek niestrawnym  tekstom, warsztatom literackim i przydługim zdaniom i w rezultacie poszczególny człowiek zaczął dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku.             Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...