Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cha, cha, cha!
I dobrze Ci tak! ;-)
Właśnie tak jak na tym linku ;-) Zanim się właściciel swetra spostrzegł, już jest tłem...

Zagadałam się, a tu zaraz północ, a jeszcze chciałam o krecie i o ławeczce.
Muszę iść. Dobranoc. Chyba do jutra i niech Ci się przyśni:

h ttp://www.youtube.com/watch?v=cVloOPaf6gs&feature=player_embedded#!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- powiedział pająk dobierając się do muchy
a mucha na to
to wcale nie śmieszne
bo kiedy skończysz on będzie rozpruty



;-))
Za to mucha może mówić (bzyczeć) o największej przygodzie krótkiego życia.
Super Anno, że... wpadłaś :-)

Pozdrawiam.
Opublikowano

Może sweterek z pajęczej sieci dla muchy, utkany został w ramach programu eksperymentalnego mającego na celu zintegrowanie pozornie przeciwnych sobie interesów. Tym nie mniej - myślę, że jeśli nawet była to największa przygoda w muszym życiu, to bardzo ryzykowna. Na miejscu muchy wolałabym skakać na bangi, w stronę takiej kleistej taśmy, jakie dawo temu podwieszało się przy lampach. Na zasadzie wyjdzie - nie wyjdze. :-))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na szczęście możemy odłożyć te rozważania do (następnej) wiosny, bo póki co


mało gwiazd
pająk zamyka
interes



muchy poszły spać a pająki poleciały... do nieba :-)
...abo do łazienki, gdzie na szczęście są "pozakręcane kurki" a.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na szczęście możemy odłożyć te rozważania do (następnej) wiosny, bo póki co


mało gwiazd
pająk zamyka
interes



muchy poszły spać a pająki poleciały... do nieba :-)
...abo do łazienki, gdzie na szczęście są "pozakręcane kurki" a.
Jednak są to tylko wyjątki od reguły rozumianej jak przyroda :-)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami  i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...