ulica Wolności

[Agata_Lebek]

trzydziesty września
tuż przed zmierzchem

młody mężczyzna niesie
zamknięty parasol
jak karabin na ramieniu
robi groźne miny
zabija wzrokiem

chciałabym powiedzieć
że jego ojciec wyprodukował
dwadzieścia pięć milionów plemników
a on pokonał już
dwadzieścia cztery miliony
dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy
dziewięciuset dziewięćdziesięciu dziewięciu
konkurentów

i poczęstować
sezamowym irysem

-----------------------------------------------

Liberty Street

the thirtieth of September
just before the dusk

a young man is carrying
a collapsed umbrella
on his shoulder like a gun
making angry faces
killing with his eyes

I would like to say
that his father produced
twenty five million sperms
and the youngster has already defeated
twenty four million
nine hundred and ninety nine thousand
nine hundred and ninety nine
competitors

and offer him
a sesame fudge candy


Tłumaczenie: Anna Myszkin

[H.Lecter]

Lekkie, dowcipne spojrzenie kobiety na "zawiłości" ;) męskiej natury. Spojrzenie pobłażająco ironiczne ale też pełne ciepła i "rozbrajające" wiecznego wojownika...
Z przykrością (jako mężczyzna) stwierdzam, że dobre.
:))

[allena]

trzeba poczęstować:) Mężczyźni to łasuchy jakich mało:) pozdr. a.

[Leokadia_Koryncka]

Z radością czytam, bo kobietą jestem:)
Aga; bardzo dobry wiersz.

Cieplutko, Leo.

[Franka Zet]

Bardzo dobry pomysł, tylko liczebników ciut dużo ...
Pozdrawiam :)

[pchła_szachrajka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

rozbrojenie wisi w powietrzu... bo
Mars wdepnął na orbitę Wenus ;)

[f.isia]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

rozbrojenie wisi w powietrzu... bo
Mars wdepnął na orbitę Wenus ;)
kupuję pomysł,
wykonanie ma pięć minut do doskonałości ;)

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z "przykrością" muszę stwierdzić, że należę do klubu wojowników rozbrojonych ;))
Dziękuję :))

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zgadza się choć często od irysów wolą czekoladę ;))
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam.

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Leoś dzięki serdeczne :))
Pozdrawiam ciepło.

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Liczebniki?
Tylko dwa, ale za to wielowyrazowe ;)
Tak ma być, fundamentalna sprawa :))
Dziękuję za odwiedziny z pozdrowieniami.

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

rozbrojenie wisi w powietrzu... bo
Mars wdepnął na orbitę Wenus ;)

Mars wdepnął na orbitę Snickersa ;))

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

rozbrojenie wisi w powietrzu... bo
Mars wdepnął na orbitę Wenus ;)
kupuję pomysł,
wykonanie ma pięć minut do doskonałości ;)

Taki "zez" to wielka sprawa ;))
Dziękuję podwójnie :))

[egzegeta]

nieźle to wykombinowałaś;
ale zdecydowanie nie podoba mi się wyraźnie tendencyjne,
wręcz szowinistyczno-feministyczne zaniżenie parametrów ilościowych:)
No i Agatko, popraw tego septembera.
Pozdrawiam
jak zawsze:))

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Literówka poprawiona ;)
Dziękuję ;))
To nie jest zaniżanie parametrów, tylko wyciągnięcie średniej ;PP
:)))
Miło, że jesteś.
Nic się przed Tobą nie ukryje :)
I dobrze
pozdrawiam
:))

[egzegeta]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

kurcze, Ty chcesz egzegetę uczyć pacierza ???
Nie średnia, a dolne widełki:))
Pozdrowionka
i zmykam

[janusz_pyzinski]

mój dziadek,pan od matematyki powtarzał że otwiera ona wszystkie drzwi,nawet do wiersza,który polubiłem ,pomimo że dziś nie mogę się doliczyć ile lat temu umarł(oczywiście
dziadek,bo wiersz niech żyje jako statystyka dla potomnych)
poczęstowałem się (irysem-dziękuję)
pozdrawiam

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

kurcze, Ty chcesz egzegetę uczyć pacierza ???
Nie średnia, a dolne widełki:))
Pozdrowionka
i zmykam

Eee tam zaraz pacierza ;);P
Aż tak mocnego wrażenia facet na mnie nie zrobił
żeby gadać o pięćdziesięciu, albo o stu milionach !;)))
Tak sobie strzeliłam ;)))
Nie całkiem w ciemno,(czytam to i owo) bo tuż przed zmierzchem...
Dziękuję za wszystkie uśmiechy z ogonkiem i bez ogonka ;))) :)))

[Agata_Lebek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Irysy sezamowe odkrywam na nowo jako smak(powrót) dzieciństwa.
Zawsze lepiej jeść w miłym towarzystwie niż samemu :))
Dziękuję za wszystko :))
Smacznie pozdrawiam.

[Jolanta_S.]

Agato, patrzę i nie ma moich trzech groszy. Widocznie coś pokręciłam i nie przeszedł.
Więc wiersz bardzo mi/sie już wcześniej pisałam :)
Dla plemników (ciekawy temat) we wierszu plus, dałabym dwa - nie idzie :(

Pozdrawiam czerwienią jesieni - Jola.