Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nim dorosłem widziałem
białą kokardę i
niewyśnione sny na jawie

a potem
w nieskończoność szukałem
ostatniej rozmowy

tamte kościoły jak znaki
na rozstaju dróg
z których trudno się uwolnić

do kolejnej układanki
nie muszę szukać podpowiedzi

teraz do zielonych wzgórz uniosę
to co znam
niezapominajki oczy usta

i kasztany nad cichą wodą

Opublikowano

Zbyszku: Kasztany (których w tym roku przecież prawie nie ma) zainspirowały jesienne wspomnienia. Tu słyszę odleglejsze. Jakieś spojrzenie mocno wstecz.. Do formy się odniosę następująco:

niewyśnione - jednak razem;) - tak, tak!

do kolejnej układanki

a potem

do zielonych wzgórz

i z tym bym coś zrobiła. Ale poza tym - piękna "geneza". Gratuluję, Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zbyszku! Przecudowny spokój i znajomość celu bije z tego wiersza. Czuje się zdecydowanie Peela. On już wie, gdzie odnajdzie szczęście i nawet wie, co zabierze ze sobą :)
mam tylko malutką sugestię (podobnie jak Ania) do tego fragmentu

teraz do zielonych wzgórz uniosę

"teraz za zielone wzgórza uniosę"

unikniesz powtórzenia "do" :)

bardzo mi się podoba ten wiersz, Zbyszku
:):)

cieplutko pozdrawiam -
Krysia

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ja się uwzięłam czy jesień? to ona pierwsza przychodzi, w szelestach liści, w purpurach, aż oczy mrużę z pozłoty czy można grzeszyć oczami? lubię bogactwo i przepych, więc czasem mnie gryzipórce jakiś brylancik przyczepi ot, choćby z nici pajęczych lub deszczu, koral z jarzębin i tren z włóczymglistych zamyśleń na woal cudny wykłębi masz dla mnie coś lepszego? chętnie się o to wzbogacę, odwróćmy zatem pytanie - chciałbyś być moim latem?
    • @Berenika97... "Bezsenność", ... zmora wielu ludzie, gdy noc na poduszce, a w głowie 'wojna' myśli i "nagle"... wita nas brzask nowego dnia. Zobrazowałaś tę przypadłość bardzo precyzyjnie, piękne porównanie...     

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a tętno miasta... :) słyszy się wówczas podwójnie, każdy szmer, stukot.. nawołuje.. i kąsa upragnioną ciszę. Bezsenna samotność nie upiększa życia i faktycznie można dojść do wniosku, że jest się... duchem... co trafnie ujęłaś w puencie. Życzę zatem bohaterce wiersza, dobrych wyśnionych nocy.
    • @Nata_Kruk   "duży plus" !!!!   dziękuję naipiękniej :)   niech Cię szczęście niesie przez świat :)   Nata !  
    • @beta_b Twój wiersz to piękne, szczere i mądre słowa! Metafora swetra życia, z jego niedoskonałościami, gubiącymi się oczkami i wystającymi nićmi - to jest właśnie prawdziwe życie. To wielka mądrość: rozumieć, że nie trzeba być perfekcyjną, żeby być wartościową. A ta troska o dzieci, okrywanie ich swoim niedoskonałym, ale splecionym własnoręcznie swetrem - to przecież esencja macierzyństwa. Nie chodzi o to, by być idealną, ale by być prawdziwą i kochającą. I to zakończenie - "Jestem sama sobie panem" - to deklaracja wolności i dojrzałości. Świat potrzebuje więcej takich "samoróbek" - ludzi autentycznych, którzy nie udają, że wszystko jest idealne, ale którzy mimo to (a może właśnie dlatego) potrafią kochać, tworzyć i żyć pełnią. Bardzo piękny! A co u mnie słychać? Właśnie zachwycam się Twoim wierszem. :))))
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję za Twoje Robercie słowa.   czasem mam cholerne doły myślowe, a Twoje słowa dają mi psychicznego "kopa".   czym są dla mnie dobre i mądre słowa ?   darem !!!!!!   dziękuję Robert.   trzymaj się !!!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...