Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moja szczypta ironii i złośliwości
niskim ukłonem chyli głowę
by ukryć uśmieszek

obrażona trzymam fason do końca
traktując jak zło konieczne
okoliczność wzajemnej ogłady

i konsekwentnie widelcem natchnienia
nabijam kawałek po kawałku
ugniatając formę odstającą od treści

Opublikowano

Rozśmieszył i pocieszył mnie ten wiersz, albowiem biorę go również do siebie, i właśnie dowiaduje się, jak należy brać niektóre rzeczy, tzn. jak do nich podchodzić. I to chyba bez względu na to, co jest czyją piętą achillesową, bo każdy ma swoje własne i nie własne słabości, (będąc) wcześniej czy później, mniej lub bardziej (celnie) ugodzony w nie, bądź przez nie. Pozdrawiam

Opublikowano

Czarna Dama:lecz trzeba uważać, aby nie odsłaniać tego miejsca,
bo to zbyt ryzykowne. Żeby czasami celna strzała Parysowa. Tak sobie żartuję.
A ogólnie wiersz krótki, ale jaka głębia ukrytego słowa się w nim kryje.


Podr. b;

J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...