Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ponoć wszyscy zbłąkani w zielonej mili
przepraszają niewłaściwych rodziców

ale to nie jest dobry dzień na spowiedź
i nieważne z kim rozmawiasz

pochylony w drzwiach Jezus umiera
wstrzymując się od kaszlu

za szczerość daje w prezencie odwagę
na jedno pstryknięcie palcami

jest zmęczony od kiedy boi się piekła
bo jak długo można być młodym

wzrok powoli przywyknie do ciemności
i cud trzeba będzie odpokutować

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zawsze coś namieszam.
Może tak - Ból istnienia (empatyczny), wymieszany ze świadomością swojej długowieczności.
Albo - Grzechy młodości są popełniane hurtowo, więc budzi się strach, że czym dłuższa młodość, tym wiecej do oclenia.
Oczywiście jeśli ma się świadomość własnych czynów.;)

Bardzo cieszę się z Twojego komentarza
Pozdrawiam Krzysiek
Opublikowano

Dobre!
Szczególnie dwie początkowe strofki.
Najbardziej szczególnie zaś - druga.
Jakoś tak....od wczoraj mi w głowie siedzi..... Faktycznie : powinno się to robić codziennie, bo możliwość spowiedzi może umknąć niespodziewanie, dnia pewnego....
Brrr..... Aż mi chłód przeleciał po plecach.....
Cóż - właśnie takie myśli się wywołaly. Prawdopodobnie - zgodnie z intencją....

Wycięłabym zwrotkę o odwadze na pstryknięcie palcami..... Gdyby to mój wiersz był.
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Intrencją jest by tekst powodował jakieś odczucia, oraz chwilę zastanowienia.
Myślę, że w każdym tekscie są lepsze i gorsze fragmenty, zwłaszcza w moim. ;)
Wycinki chwilowo nie przewiduję, nie mam pomysłu jak zrobić zmiany.
Pozdrawiam Krzysiek
Opublikowano

poważny wiersz, bardzo mi się podoba :)
szczególnie wersy
"pochylony w drzwiach Jezus umiera
wstrzymując się od kaszlu"
i
"wzrok powoli przywyknie do ciemności
i cud trzeba będzie odpokutować"
Cały wiersz w poważnej tonacji (przynajmniej tak mi się wydaje) i refleksyjny :)

Serdecznie pozdrawiam...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dobra ta nieważkość, jako bezpośrednie pokazanie relacji opartej na wiecznej huśtawce nastrojów. Ostrożny byłbym z interpretowaniem tego w kierunku toksycznego związku, ale są pewne cechy adresata typowe np. dla narcyzów, albo socjopatów, którzy swoją pozycję budują na ciągłej niepewności ofiary - dokładnie jak opisujesz - na tym stanie zawieszenia,, na utrzymywaniu jej na granicy chwil letalnych. Z ich woli fruniesz albo spadasz (love bombing lub dewaluacja). Po przeczytaniu aż mnie zmroziło, mam nadzieję,że to tylko wiersz.
    • W tym wierszu jest zalążek jakiejś myśli, mimo niedoróbek, o których już tu napisały koleżanki. Jeszcze trochę za ogólnikowo, ten ołtarz życia to raczej miedziak, a nie dukat, ale jednak punktem wyjścia jest obraz (pochmurnego dnia), a nie tandetne pseudofilozofowanie, a to już coś.
    • Cała masa piosenek z podobnymi mniej więcej tekstami, przewija się teraz przez internet. A dzięki narzędziom AI, każdy może napisać sobie coś piosenkopodobnego, dodać melodię i już wielkim twórcą jest. Ja wychowałem się na innej szkole, na utworach z wybitnymi tekstami A. Osieckiej, J.Cygana, J.Kofty, M. Grechuty, L.A. Moczulskiego, W. Młynarskiego i jeszcze pewnie kilku by można do tej listy dorzucić. W zestawieniu z takim wzorcami ta piosenka mnie razi pod każdym względem, choć może została napisana dla mniej wybrednych odbiorców.
    • Jest pomysł na zabawę z formą, i nawet ma to sens. Język mógłby być bardziej poetycki, metaforyczny, trochę oryginalności by się przydało na poziomie tworzenia obrazów, ale to na pewno lepsza próba, niż poprzednie, które tu zamieszczałeś.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tu włącza się alarm. Tym bardziej, że sens powyższej frazy przewija się mniej lub bardziej wyraziście przez cały tekst. Do takich wniosków czytelnik mógłby dojść samodzielnie.    Po ciekawej, z udanymi nawiązaniami do kultury, pierwszej cząstce następuje nieźle podsumowująca druga:     To jest jej jadalny miąższ. Cała reszta to skórka i pestki.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...