Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

objąłeś silną dłonią
pchnięty przez samotność

sprzeciw zamglonym cieniom
wymierzyłeś ukradkiem

chciałeś poczuć choć przez chwilę
lekki posmak bliskości
która wciąż nie dawała się pochwycić

twój upór zrodzony z niebytu
prawie zwyciężył

szkoda tylko
że trafiłeś na mnie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to się cieszę i cieszę się, że nie napisałem, że nie rozumiem dlaczego te chłopy ( łącznie ze mną ) uwielbiają " wiedźmy " he he, takie, które to wiedzą co mówią a nie mówią co wiedzą :)) ...równie serdecznie pozdrawiam Ździch :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


....nie dziwne :)))) no mam takie " swoje " dreszcze i skojarzenia = nie będe tlumaczył po raz któryś z rzędu, że kużden inaczej odbiera, rozumie i przekazuje pojedyńcze słowo, a cóż dopiero ich zbiór = kontekst :))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Joanno - wiersz wytrawny a więc smakowity - i jak już ktoś napisał bardzo
mocno życiowy .
No i dodam że miał pecha ten ktoś - ale z drugiej strony dobrze mu tak .
pozd.
... :))) .... dodam,że wyśmiewanie się z czyich uczuć jest niesmaczne :))) co najmniej ....nie dziwi więc, że mało tu na stronie otwartego komnstruktywnego dialogu a więcej destrukcyjnych suchych dyskusji = jeśli ktoś czai róznicę ....pozdrawiam serdrecznie :))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja lubię proste przesłania bo chcę wiedzieć,  co autor ma na myśli:). Pozdrawiam
    • Niech wybrzmi słowo ciche, szepczące, przeplecione aksamitną duszą, gdzie marzenia nigdy nie gasną — wiecznie trwają, nieskończone! Nie pomijaj wykrzykników — niech żyją w dni wpisane, jak w książki; nie krzyczące, że czegoś zabrakło, lecz mające litość po kropce, delikatne — jak ciszy oddech. Naucz mnie nowych liter; tamte — już wyświechtane — zużyły się bez pytań, w jedno długie zdanie, przez przecinki wyśmiane. Opowiedz mnie raz jeszcze — stroną nieporwaną, gdzie w ciszy anioł umiera, próbując przepisać życie na historię nową.
    • Imię bez głosu. Ciało bez granic. Krucha — jak snów porcelana, w mroku zrodzona, z gwiazd, popiołu i tchnienia. W niej śpią korzenie światła, płyną soki życia, jak krwiobieg rzek. W jej oczach odbija się milczenie planet. Gdy ją dotykasz — otwiera w tobie czas, gdy obejmujesz — zasiewa ciemność. Jest kołyską bez dzieciństwa, która nie umiera. Dla ciebie - powrotem w gwiezdny pył. .
    • @Alicja_Wysocka Piękny, delikatny wiersz! Naleweczki - dzika róża i orzech włoski - jako małe radości, które można sobie stworzyć nawet w trudnych chwilach. Ta metafora "zamknięcia się w słoiku" jest bardzo trafna i wzruszająca. Lubię też, jak subtelnie pokazujesz, że nawet w tej piwnicy, w tej samotności, pozostaje miejsce na nadzieję - zapach róży i światło przez okienko. Jest w tym coś bardzo prawdziwego o tym, jak radzimy sobie z trudnymi emocjami.  
    • @Wochen Napisałeś smutną fraszkę - kontrast między światem kultury wysokiej a brutalnością codzienności. Mimo obfitości pięknych słów w literaturze, w realnym życiu dominuje przemoc i wulgarność. Pozdrawiam.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...