Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W swetrze z rękawami związanymi na przeponie
liczę małe bomby atomowe wpadające przez dach
w ciszy rozpryskujące się o podłogę. Aż ściany
porosły grzybem po wybuchach. Te są natrętne
jak tykanie zegara w korytarzach bez świateł.
Do znudzenia. Z wahadłowym ruchem

Mądry panie doktorze - coś mnie ciągle gryzie
a nie ma tu komarów. Może to tylko łóżko obok
gdzie sąsiad chrapie z poderżniętym gardłem
i ta sprzątaczka z czaszką rozłupaną jak kokos
co wydarła mordę - że ja niby jej po mokrym

Ubrałem kitel. Separatka sto siedemnaście.
Wyłuskałem pacjentowi z gardła dwa migdały
Dalej na obchód. Zza parawanu wystają nogi
pielęgniarka musiała się zaszyć po operacji
Guziki zamknięte. Ale to nic nie szkodzi
zbadałem piersi stetoskopem - rak

Dla kultury trzasnąłem drzwiami od piwnicy
Dyżur ostry niezwykle - tyle krwi na salach
a mimo to chyba wpadam w jakąś depresję.
Na pasku od spodni. Na rurze od bojlera

Opublikowano

Troszkę sarkastyczne, ale takie obrazki w całkowitym realu są naprawdę. Wyraziste i ostrą, cienką kreską rysowane są Twoje obrazy. Razem z zadumą nad złem. Ciekawie. Pozdrawiam. E.

Popraw, proszę, "ubrałem kitel" na "założyłem kitel" bądź "brałem się w kitel". Będzie wszystko dobrze. Dzięki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      OK   Co do świętej kapliczki, redundancja zapewne błędem nie jest, ale jestem zwolennikiem zasady, lepiej mniej niż więcej (a zwłaszcza przymiotników).   Łajno to już taka polemika z treścią, bez napinki. Myślę, że pan Waldemar się nie pogniewa.
    • I co nam przyszło?    Żyć w ciekawych czasach  Gdzie kłamstwo to prawda   Która wychodzi z ust polityka    A iluzje szczęścia sprzedają  W zielonych pigułkach    Dla każdego coś dobrego!
    • Fajnie, że rozszerzyłeś swoje wspomnienia z pobytu. Trudno w krótkiej formie o pogłębienie, ale opisane klimaty są twoim subiektywnym, jak zawsze, odczuciem. Pozdrawiam P.S. Popraw błędy / literówki.
    • Poruszasz bardzo ważny temat. Są oczywiście takie opowiadania ale jest ich bardzo mało. Czekamy na baśń Twojej roboty. :-))   Pozdrawiam
    • @Naram-sin Obserwuję sobie to wszystko od pewnego czasu i widzę ciągle jedne i te same, w nieskończoność powtarzające się błędy. Odczuwam więc potrzebę skrytykowania samego krytyka.   Święta kapliczka Sacrum czy nie, mamy tutaj do czynienia z figurą retoryczną, z tak zwanym wzmocnieniem. Wypowiedź jest jak najbardziej prawidłowa. Proszę nie dopuszczać się dezorientacji.   Dwa przytoczone wiersze o łajnie są bardzo ciekawe ale nie wnoszą nic do tematu a sugerują nawet, że komentator mimo wszystko nie zrozumiał przekazu Waldemara.   Kompetentna i konstruktywna krytyka jest warta złota. Musi być ona jednakże sama w sobie dobrze przemyślana i uzasadniona. Nie mogą się w niej znajdować żadne błędy czy jakieś indywidualne a nieobiektywne twierdzenia. Także brylowanie chociaż szeroką, aczkolwiek niepełną wiedzą jest niewskazane. Krytyk ponosi jednak pewną odpowiedzialność w stosunku do autora. Może on wiele zepsuć a nawet zniszczyć, popychając autora w złym kierunku czy go nawet całkowicie zniechęcając do dalszego pisania.   Należałoby się więc sumienniej zabrać do sprawy. Zresztą nad wierszem trzeba się jednak zatrzymać i go dokładniej przeanalizować. Do tego potrzeba niestety i czasu. Takie więc (powiem teraz brzydko) wszędobylskie komentowanie wszystkiego i na każdy temat przypomina raczej pracę na taśmie montażowej a nie prawdziwe rzemiosło. Podsumowując, masz szeroką wiedzę i zainteresowanie, z których można by skorzystać. Nieraz masz w Twoich wypowiedziach rację. Ale pozostaje jednak wielkie ALE... tak i w treści jak i bardzo często w stylu pisania krytyki. Polecam kwestię przemyśleć. Pozdrawiam Marek
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...