Krzysztof_Kurc Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 tak naprawdę nikt nie wie ile ma lat trudno rozpoznać wiek na jesiennych zdjęciach rozrzuconych wśród liści zaczyna czytać coraz grubsze książki z wiarą że zdąży zapamiętać wszystkie historie zanim dotrze do epilogu niepotrzebne fetysze i wieczne panny w podręcznym bagażu starzeją się jednocześnie z nim wciąż tak samotne podróże przez urodzinowe przyjęcia przy zamkniętych drzwiach lot papierowym samolotem za czarne plaże zabierze ze sobą skradzione obrazy na spotkanie z równym sobie zbieraczem odbić z luster chorym lekarzem
Magda_Tara Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 no taaak. i Ty nostalgicznie tęsknie (przysłówkowo!) za młodością... co jest, do diabła! jakaś epidemia??????? Biały zaczął! - na poezji. ja - na prozie. a Twój - tutaj - piękny, przystanąć każe i zasłonić lustro muślinem :*
Anna_Para Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Doskonały tekst, Krzysztofie. Bardzo równy, wyważony. Autoportret, jak się domyślam. Refleksyjnie o myślącym, obserwującym świat człowieku. "Lekarzu, lecz się sam" - powiedziałabym za Mistrzem. Dlaczego tu dziś tak smutno? A może i dobrze. Bardzo dobrze, Krzysztofie. Cieplutko, Para:)
Krzysztof_Kurc Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jesień czuję, jest tuż tuż, lekko porusza powietrzem. Pozdrawiam Krzysiek
Krzysztof_Kurc Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło czytać taki komentarz, myślę że zawsze zawiera się choć trochę siebie w tekscie. Nawet jeśli przed tym próbuje się uciec. Dlaczego smutno? Bo tego typu uczucia są zaraźliwe. www.youtube.com/watch?v=kOwPGv1pWYs&list=QL&playnext=3 Pozdrawiam Anno Krzysiek
Judyt Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2010 dziękuję za możliwość poczytania J. serdecznie Krzysztofie
Bachencja_S. Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Jak zwykle - melancholijnie..... Ech! Ta jesień.... Fascynuje mnie w tym miejscu : "..niepotrzebne fetysze i wieczne panny w podręcznym bagażu starzeją się jednocześnie z nim wciąż tak samotne.." Po pierwsze : gdzie jest reszta bagażu? Szukaj go, bo może tam jest coś ważniejszego, a lato się kończy!!!! Po drugie : wieczne panny się starzeją, ale co się z tymi fetyszami dzieje? :) Tak tylko..... Chciałam nastrój zmienić. Bo wiersz smutny i po co tak?...... Baśka.
Krzysztof_Kurc Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozdrawiam Judyto ciepło. Krzysiek
Krzysztof_Kurc Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Fetysze jak to fetysze, z czasem tracą swoją siłę oddziaływania. Reszta bagażu przepadła na dworcu kiedy pociąg wjechał na tor przy innym peronie. Nie ma czego szukać, przyjemniejsze jest jedzenie zapiekanych bakłażanów niż bieganie po peronie. ;) Krzysiek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się