Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Anno, kilka razy wracałem do Twojego wiersza. Nie będę pisał, że dobry, bo byłoby to zbyt banalne. Zaintrygowało mnie podjęcie tematu. Często piszemy o tym jak piszemy; Ty napisałaś wiersz o naszych (piszących) narzędziach. O, jakże często wypomina się tutaj na forum zbyt wiele czasowników w wierszach. Jakże często nadmierną ilość przymiotników. (A ja tak lubię przymiotniki, które są solą mowy, określają wartości, dodają barwy) Ale czytam, że wiersz ma adresata, nawet można odkryć lekką formę listu i wcale nie jest (tylko i wyłącznie) o czasowniku. Mam nadzieję, że adresat jest równie zachwycony wierszem jak ja. Pozdrawiam. J. :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Cezary! Jakże mi miło, że odgrzebałeś moje "czasowniki", ganione za frekwencyjność w poezji na forum. Jakże ważne w życiu - nazywaniu podstawowych funkcji życiowych, wykonywanych prostych i skomplikowanych zadań, oczekiwań, ambicji, pragnień. Spotkanie z osobą, która znalazła się niemal na granicy światów, i mówi o nich z pasją godną pozazdroszczenia, zainspirowało ten wiersz o radości czynienia. Dzięki serdeczne, Para, cieplutko:)

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Agnieszko:

Dzięki, gratuluję. Tak. To wiersz sprzed roku. Przysporzył mi sporo wzruszeń. Nie tylko mnie, ale i peelce. Ale to było dawno. Niemniej - dzięki, że wyciągasz z lamusa. Wdzięczna,

Para:)

Ps. Stała w uczuciach.

Opublikowano

Anno, i nic dziwnego, że przysporzył Wam wzruszeń. Ja mam tylko jeden wiersz, który mnie zawsze wzrusza, "Mitozę". Inne tak naprawdę trwają tylko sekundę, zwykle niewprawną :) Chciałabym tak pisać - z serca do serca. O to chyba chodzi w poezji, a tak łatwo się o tym zapomina. Życzę Ci następnych takich wierszy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Lucyna strąca krople z jesionki wełna chrzęści pod palcami niczym zlepek waty tej samej która zalega we framugach okna na głogu przysiadła sójka patrzy na świat spode łba tylko turkus gdzieniegdzie przebija na skrzydłach aż żal puścić ją wolno opasłe gruszki tłuką ziemię cóż ona winna że leży odłogiem zamiast rodzić raz po raz już nawet chrzan zwinął zieloność by nie zakłócać przeobrażenia w taki dzień nosisz w sobie pleśń rozgarniając zgniłą przestrzeń niby zwyczajnie podzielność uwagi między ich troje
    • gdy świetlik gaśnie to go rozpal bez ograniczeń jest wyobraźnia daj siebie innym wśród nich pozostań bo na samotność są przyjaźnie :))
    • @E.T.   Piękny wiersz napisałeś – o pragnieniu bliskości i o tym, jak wyobraźnia potrafi utrzymać przy życiu nadzieję.  
    • @Roma Wow! To frapujący wiersz. Zestawienie aktu twórczego z estetyką BDSM jest niezwykle mocne i odświeżające. Tak o relacji z samym słowem, o dynamice władzy między autorem, tekstem a może i odbiorcą to jeszcze nie czytałam. "Klaps na goły wers" to genialny obraz - aż chce się spersonifikować ten wers. Fajnie przechodzisz z roli dominującej do uległej - raz autor panuje nad materią słów, a za chwilę staje się niewolnikiem własnej wizji czy idei. "Trytytkowo" - nie da się łatwo takiej więzi rozerwać. (W kryminałach teraz sprawcy używają wobec swoich ofiar trytytek - są niezwykle skuteczne). Ostatnie trzy wersy ("głębiej i mocniej, / lekko / nierealnie") połączenie intensywności, bólu i wysiłku z poczuciem lekkości i odrealnienia to kwintesencja momentu, w którym wiersz wreszcie "działa" i zaczyna żyć własnym życiem. Pisanie to akt totalny – angażuje nie tylko intelekt, ale całe ciało i psychikę. Pozdrawiam -y. :)
    • @andrew "dziś … dziś kobieta jest tajemnicą"   Ale za to mężczyzna (czyli połowa populacji)  jest nieskomplikowany - do życia potrzeba mu picie, jedzenie i tajemniczej kobiety. Bo podobno lubi rozwiązywać (i rozpinać)  zagadki.   Tak stwierdził pewien mądry mężczyzna. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...