Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nocny marsz


Rekomendowane odpowiedzi

Rozlane neony wsiąkają powoli
Żółtawe światło z ulic noc pcha
Gwizd gazu w ich żyłach pędzi szalony
Bijąc i szarpiąc na ślepo gna

Zmarszczone chodniki płytami obite
W nich świetlne zapachy zastygły ściekami
Nieznacznie pełzną głęboko w grunt wbite
Dawno okryte szklistymi barwami

Największy szept krzykiem się staje
Do uszu jak wiatr płynie
W jaźni skrzepnięty sen pozostaje
Powoli opada i ginie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...