Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nikt inny nie pochwalił cnót Przenajświętszej Panienki
tyle razy, ile pochwaliłem ja – przesunę koralik, zanim
zdążysz powiedzieć ”hm”; wymówię Skład apostolski,
zanim przypomnisz sobie ulubione marki czekolad.

Jestem telefonicznym ankieterem, jednak nie sługą
mamony. Potrafię szeptać tak cicho, że nie usłyszysz;
tak szybko, że między pytaniami wymodlę tajemnicę.

Tybetańscy mnisi nie wykręcą na modlitewnych młynkach
tyle mantr, himalajski wiatr nie wyszarpie z chorągiewek
tyle słów-od lat drążę schody do nieba własnym językiem.
Putto dotyka się, nadsłuchując mojego aksamitnego głosu.

Opublikowano

planowałem jesienią treking do ostatniej bazy na Mount Everest, ale gdy poczytałem o przygnębiającej atmosferze, tłumach ludzi na szlaku i cenach posiłków,
postanowiłem jednak popatrzeć na himalaje z nepalskich pięciotysięczników :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przechwałki przechwałkami, ale takie rzeczy to jednak musi Twoja kobieta potwierdzić..

sory ale nic mądrzejszego po takiej lekturze do głowy nie przychodzi - jedyne co mozna zrobic z takim tekstem to złapać za słowko autora i sie posmiac, a nawet nie wiem czy to śmieszne
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


założyłem więc że tym językiem to jedną i tę samą kobietę od lat traktuje peel.. inaczej nalezaloby napisać coś w stylu "latami ciągle od nowa" bo "od lat drążę" sugeruje że drazysz w tym samym miejscu...
ale oczywiscie moglem się pomylić - wszak nie napisałem jeszcze w tym temacie ani jednego zdania na poważnie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Jutro... warto w nim znaleźć człowieka .   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @andrew pięknie. Amen
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Pewnie ten mój króciutki wierszyk można różnie interpretować. Zawsze piszemy o sobie, choćbyśmy nie wiem jakiego bohatera mieli przed oczyma, pytam siebie może - przede wszystkim.     Ja muszę podjąć decyzję do 25.09 w sprawie uczestnictwa mojego dziecka w edukacji zdrowotnej i o tym pisałam tez limeryki, ale pewnie to nie jest wystarczającej wagi temat ;-) Bo my tak ogólnie, to wszyscy bohaterzy przed wyborami, które nic nas nie kosztują. Można by tu bardzo, bardzo dużo napisać.    Zwykle tak właśnie jest, że wielu z nas ma określone poglądy, natomiast każdy z ludzi musi podjąć indywidualną decyzję, którą będą inne osoby interpretować na swój sposób, często niesłuszny, gdyż edukacja z samego założenia, jest także manipulacją. Jak i polityka, ideologia i wszystkie te wyższego rzędu...   Nie wiem, czy mój lotnikt  to bardziej Ikar czy Dedal, ale, że buntownik - na pewno.     Pozdrawiam :-) ,        Akurat ten wierszyk chciałam dedykować panu Dobromirowi Sośnierz, ale może by to również ktoś źle zinterpretował.       Miłego dnia.  
    • Jesteś Panie blisko  bliżej niż sen codzienność  a ja  ja często … szukam siebie    nie jestem w tym sam  kusi łatwa codzienność    TAM Ciebie nie ma    daj mi jeszcze raz  odnaleźć Ciebie  w Tobie zobaczyć siebie    i zostać    Jezu ufam Tobie    9.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • wczoraj zgubił uśmiech dziś znalazł gruby sznur usiadł przy kominku patrzy w ogień szuka prawdy w nim   czy wczoraj był człowiekiem a dzisiaj nie jest już nim czy  warto szukać to co zgubił czy lepiej do piekła iść   wczoraj znał uśmiech dziś poznaje łzy mało tego słyszy jak w oddali ujadają psy   myśli znak to czy przestroga  która  zamyka lub otwiera mu do jutra drzwi    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...