Krystyna Nawrocka Opublikowano 26 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 patrzę w szarość okna tam wszyscy już są nieważni krzyczę zapachem krwi że kochałam w kleistej kałuży falują gwiazdy księżyc przeczołgał się po szybie rozpaczą słyszę szept czy żyję objęłam ramionami ciszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 26 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 Dzisiaj wieczorem przy blasku księżyca rozmawiałem z synem o czołgu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystyna Nawrocka Opublikowano 26 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 zdziwiła bym się jakby pan o czym innym rozmawiał z synem pozdrowienia krystyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 26 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No to niech się Pani zaczyna dziwić. Z tego samego zestawu słów można stworzyć cos o wiele lepszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystyna Nawrocka Opublikowano 26 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 nie mam nic przeciwko temu proszę tworzyć jeśli pan stworzy będę pana fanką pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan Polski Opublikowano 26 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No, Panie Serocki - czekamy! Teraz się okaże :) Pozdrawiam (czekający z niecierpliwością) - Jan P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 26 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2004 "patrzę w szarość okna tam wszyscy są nieważni krzyczę że kochałam zapachem krwi falują gwiazdy w kleistej kałuży księżyc przeczołgał się rozpaczą po szybie słyszę szept czy żyję ramionami objęłam ciszę" W każdym razie tak to widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystyna Nawrocka Opublikowano 27 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 nie widzę żadnej zmiany to że podzieliłeś na strofy/ cóż może ciekawiej /ale to nadal według ciebie rozmowa o czołgach pozdrowienia z Zielonej Góry krystyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Regina Koch Opublikowano 27 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Dobry Twój wiersz.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 27 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pani nie dostrzega czy nie chce? Dlaczego Pani próbuje wmówić mi, że według mnie to nadal rozmowa o czołgach? Zresztą nigdy tak nie sądziłem. Brzmienie jednego wersu i skojarzenia z nim związane nie przesądzają o zdaniu na temat całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystyna Nawrocka Opublikowano 27 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 dziekuje za komentarze /reszte pomijam milczeniem /przecież nie będziemy robić meczu pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się