Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wielopiętrowe i parterowe, pokłady ograniczonej wolności
uderzenie za uderzeniem przez ściany, dźwięki zachodzą
między podłogami, cichną jak psy w oczekiwaniu na wiatr

poniżej, na miejskim spacerniaku
z ławką, tylko dla siebie, pielęgnuje naiwność
i wiarę, w wieczne istnienie lata, o migdałowych paznokciach

miejscowy Quasimodo

straszy garbem i sznurem w kieszeni
wciąż grozi, że jeszcze wszyscy o nim usłyszą
kiedy pod mostem, uwolniony, rozhuśta dzwon swojego ciała

Opublikowano

Każde miasto ma takiego "kogoś". Smutne to i prawdziwe. Gratuluję umiejętności wnikliwej obserwacji świata. Masz podobasia ode mnie. A wiersz - taki na mój obecny nastrój. Serdeczności, Para:)
Ps. Zabrałabym interpunkcję, albo wyrównała wobec reguły;)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...