****

[Beata Szymańska]

zakątek serca ciemny
natchnienia lampy skowyt
dotyki płaczu dzieci
gorzkawy łzami napój
ukłucie puchem pióra
skalane kartką słowa
czystości duszą żądne
zamknięte myślą blaski
obawa śmiercią zmarła

[Beata Szymańska]

No cóż... Widać wiersze z "***" w tytule są nieinteresujące... Przykro mi, ale chociaż sama dam sobie komentarz dla poprawy nastroju Mnie wiersz się podoba i chyba się udał
Pozdrawiam wsztskich, którzy choćby przez przypadek tu zawędrowali

[Adam Raj]

Mi - w przeciwieństwie do autorki - wiersz nie przypadł do gustu. Nawet trudno mi nazwać ten utwór wierszem. Odczytuję go jako kilka luźnych, odrębnych określeń, nie układających się w jedną całość. Poza tym czyta się jakoś mechanicznie (proponowałbym popracować nad wersyfikacją).

pozdrawiam

[Gość Michal Chmielarz]

Jakiœ tam sens ma, ale

1)wersyfikacja
2)rymy

i "bedzie" oki

[Adam_Szadkowski]

Konwencja budowania obrazu w każdym wersie wcale mi nie podchodzi. Nie ma załamania jakiegoś, a to poprawiłoby czytanie i rozumienie. Beato! wiersz zdecydowanie do przemyśleń dalszych.


Adam

[Beata Szymańska]

CYTAT (Adam Raj @ Aug 4 2003, 08:06 AM)

Mi - w przeciwieństwie do autorki - wiersz nie przypadł do gustu. Nawet trudno mi nazwać ten utwór wierszem. Odczytuję go jako kilka luźnych, odrębnych określeń, nie układających się w jedną całość. Poza tym czyta się jakoś mechanicznie (proponowałbym popracować nad wersyfikacją).

"Proponowałabym" zastąpić "mi" na początku wypowiedzi na "mnie": to lepiej i bardziej po polsku brzmi.

Dziękuję Panom bardzo za komentarze i pozdrawiam. Obiecuję, że w kolejnych wierszach uwzględnie Panów uwagi

[Seweryn Muszkowski]

CYTAT (Beata Szymańska @ Aug 2 2003, 06:54 PM)

zakątek serca ciemny natchnienia lampy skowyt dotyki płaczu dzieci gorzkawy łzami napój ukłucie puchem pióra skalane kartką słowa czystości duszą żądne zamknięte myślą blaski obawa śmiercią zmarła

Droga Beato, chyba tym razem Ci nie wyszło. Czekam na kolejny wiersz!
Pozdrawiam.