Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nie kwestia wakacji - otóż w trakcie lektury "Kobiety w Biblii" Bożeny Adamiak natknąłem się na wątek żony Lota, której córki zostały nazwane "protoplastkami Jezusa". I teraz nie za bardzo wiem, kto ma racje, czy dr hab Bożena Adamiak czy Jadwiga Graczyk, która twierdzi, że słowo "protoplastki" całkowicie nie istnieje opierając się na wikipedii.
Krzywak, ja Cię zabiję... jak mi buk miły...;)
robota mi stygnie, a wakacji żem se nie udzieliła [jestem bezwzględnym pracodawcą]
logika blondynki podpowiada mi, że protoplastą Dżezusa był dipol - Adam i 'jabłko' Adama [a dalej... jak tam kto woli - może szukać antenopochodnych, stopniując 'równiejszość' ;)

Ja tam nic nie mam do bezwzględnych blondynek (za pracodawcami, niestety, nie przepadam :).
Ale instynkt humanisty zaczyna brać górę, a że robota nie zając...
Ja doszedłem do tego, że protoplastą/protoplastką jest pierwsza historycznie znana osoba, inaczej założyciel, ale nie powinno się z tym mieszać wiary (bo Bóg raczej nie może być protoplastą przez sam fakt, że nie jest człowiekiem).
w każdym razie zgłosiłem błąd w wikipedii, zobaczymy, czy mnie zjedzą (chociaż rozbawił mnie fakt, że tam błędy można poprawiać samemu :)
  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ewa pierwotnie znaczyła "matka żyjących" (hebr "haya"), i nie wiem, czy to nie jej przysługuje ten tytuł. Albo to jutro ogarnę, albo ktoś tut jeszcze pomoże, szczególnie, że nie za bardzo mam teraz możliwość przejrzeć teksty mówiące o rodach biblijnych.
Opublikowano

Zdanie jest poprawne, ponieważ słowa "antenat" i "protoplasta" funkcjonują w języku polskim jako synonimy. W znaczeniu dosłownym będziemy go odczytywać: Mianem antenatów określa się zarówno przodków w linii ojca jak i matki. Najdawniejszego antenata, poza którego nie sięga znajomość drzewa genealogicznego zwie się protoplastą. Znaczenie porządkujące mają tutaj przedrostki.
protos - najpierw (pierwszy).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No i genialnie - czyli kobieta może być protoplastką rodu.
Aczkolwiek zdanie z wiki i tak uważam za błędne, wg mnie to jest pleonazm, ale to już mniejsza z tym. Najciekawsze jest to, że ci, którzy używają cytatów nawet nie wiedzą, co biorą.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przyznam, że na rodach biblijnych się nie znam, ponieważ część plemion uznawała Adama, za protoplastę, a część Ewę. Zresztą za protoplastę (wg Biblii) wszystkich narodów uważany jest Abraham;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przyznam, że na rodach biblijnych się nie znam, ponieważ część plemion uznawała Adama, za protoplastę, a część Ewę. Zresztą za protoplastę (wg Biblii) wszystkich narodów uważany jest Abraham;)

Chyba tak właśnie jest:
"Uczynię bowiem z ciebie wielki naród,
będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem"

www.eioba.pl/a77725/genezis_ksiega_rodzaju_dzieje_poczatkow_swiata_i_ludzkosci_w_biblii#ixzz0t4YJVetk

A swoją drogą, Abraham oddał swą żonę obcym typom, udając, że to jego siostra.
Opublikowano

może Abraham nie zachowywał się jak kochający mąż
ale jak taka niesolidność małżeńska konserwuję!!!!!!!!!!!!
ten facet, rozdający żony obcym dożył 175 lat,
też chyba oddam komuś swoją "małżonkę",

Opublikowano

:)))

Z tego, co wiem, to w tamtych czasach dożyc lat 45-ciu było sukcesem. Aczkolwiek bardzo ciekawym jest fakt, że właśnie w kulturze śródziemnomorskiej wykluło się pojęcie "honoru i hańby". Kobieta (pomijając fakt, że była traktowana jak wół) była największym dobrem - pod warunkiem, że mogła rodzic. Dlatego tak popularne było gwałcenie i zabijanie, co przeszło w wieki późniejsze, dzięki czemu "poganie" mogli poznać etos "chrześcijańskiego honoru" ówczesnych rycerzy.

Opublikowano

jasne,
ale nasze kobiety mają się doskonale,
są dopieszczane podarunkami i smakołykami,
pomagamy im w pracach domowych -
ja nawet w zeszłym tygodniu zgasiłem telewizor,
czasami nie potrafią się bestie odwdzięczyć za naszą dobroć,
ale trudno,
nie jesteśmy przecież jakimiś ciemnymi na twarzy obcokrajowcami
żebyśmy siłą egzekwowali swoje prawa,
i nawet kochanek mamy zawsze umiarkowaną ilość,
jesteśmy naprawdę uroczymi facetami,
a swoją drogą fajnie, że Fleming wynalazł antybiotyk,
on dopiero naprawdę przedłużył ludziom życie,

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zabiję!! przysięgam, że jutro zabiję! nie, dziś jeszcze zabiję! uduszę i zabetonuję!! wysuszę na strychu i zmielę na proszek!!! Do domu jazda, ale już! Mądrala się znalazł!!! Zakupy zrobiłeś?!!! Pranie rozwiesiłeś?! Ku... mać!!! Do domuuu, ale już!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zabiję!! przysięgam, że jutro zabiję! nie, dziś jeszcze zabiję! uduszę i zabetonuję!! wysuszę na strychu i zmielę na proszek!!! Do domu jazda, ale już! Mądrala się znalazł!!! Zakupy zrobiłeś?!!! Pranie rozwiesiłeś?! Ku... mać!!! Do domuuu, ale już!!!

No to sobie nagrabił :))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szedłem sobie do baru o nazwie Atlantyda zwyczajowo i po dwa piwka, kilkanaście papierosów i po parę rozmów. Zimno było, rzeczywiście zimno, choć śniegu brakowało na duszy. Zamiast śniegu była mgła, co też można uznać za meteorologiczną ciekawostkę, zwłaszcza o tej porze roku. Dzień wcześniej zapobiegliwie kupiłem parę rękawiczek z napisem Route 66, niestety nie przymierzając ich na wstępie, co zaraz potem okazało się tragiczne w skutkach, ale nie uprzedzajmy zbytnio wypadków. I gdy tak szedłem chodnikiem spróbowałem rękawiczki założyć na swoje zmarznięte ręce. Ale nie dało się tego zrobić, bo rękawiczki były zwyczajnie za małe. Postanowiłem więc je wyrzucić, co okazało się nie najlepszym pomysłem. Ba, wyrzuciłem je nawet. Traf chciał, że moje wyrzucenie miało miejsce obok ładnej, lekko zadziornej dziewczyny we fryzurze interesujący blond. Jest to zresztą jedna z ostatnich rzeczy, jaką zapamiętałem. Dziewczyna była z gościem. Jej gach odebrał zdarzenie bardzo dosłownie, a mianowicie szybko, bardzo szybko doszedł do wniosku, że moje wyrzucenie rękawiczek jest niczym innym jak rzuceniem mu rękawicy. Ale to jeszcze wcale nie koniec tej historii. Gość był wielki jak szafa, potężny i pracowicie umięśniony. Można rzec, że był wyrobiony w przemocy. Wyglądało na to, że nawet napis pt. Route 66 na rękawiczkach jeszcze dodatkowo go rozjuszył. Sytuacja błyskawicznie poszła nie po mojej myśli, albowiem wpakowałem się w pojedynek i można go nazwać pojedynkiem Dawida z Goliatem. Pojedynku wcale nie chciałem, ale moje tłumaczenia odbiły się od tej dziwnej pary, zresztą wartej siebie wzajemnie. Moje największe nieszczęście polegało na tym, że za mały ze mnie Dawid, a z gacha za duży był Goliat więc cóż przegrałem. The End.   Warszawa – Stegny, 20.12.2025r.   Inspiracja – Poetka i Prozatorka Berenika 97 (poezja.org).
    • to może coś z suszonych truskawek...
    • @Berenika97 Dziękuję i pozdrawiam. Jak zwykle świetnie odczytujesz zamiary twórcy.
    • @Starzec Jesion nie mówi, ale działa - unosi gałąź. To może być gest protestu, pytania, a może po prostu bycia sobą, gdy wszyscy milczą. A może dlatego, że jesion należy do mniejszości gatunkowej - jest przecież w dąbrowie.   
    • @iwonaroma Pytanie "czy jeśli liczę to patrzę?" sugeruje, że patrzenie i liczenie to nie to samo, a może nawet są ze sobą w konflikcie. Bo gdy pojawia się liczenie - czyli abstrakcja, analityczne podejście - "całość nagle pryska". Bardzo ciekawe!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...