Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo ciężki jest niestety
Niedoszłego los Poety.
Rzuca, miota się i ciska,
Krwią spod pióra, oczu tryska.
Chrząka, poci się, podrywa,
Już, już czuje - muza wzywa!
Słowa klecić rozpoczyna...
Aż tu nagle biedaczyna
W rymy wpada jak w pułapkę!
Iskry bożej danej kapkę
Gubi w rytmach i sylabach,
Interpunkcyjnych zasadach...
W myślach same hiperbole,
anafory, kataleksy -
Brak natchnienia w oczy kole...
Furda! Gdzie mu tam kompleksy!
Oto, patrzcie, arcydzieło!
Sam już nie wie skąd się wzięło,
Lecz klękajcie na kolana...!

Zanim Anioł da mu... bana.

Opublikowano

Ha ha! To ja tu zacytuję mistrza Boskiego Kalosza, bo na podobny temat:

Poetka na porodówce

Wpadła na Izbę Przyjęć poetka.
Ciężka, ogromna i pot z niej ścieka:
W połogu kobietka.

Leży i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!

Do kobieciny wszyscy jak stali
Co rusz swojego coś doczepiali
I pełno plotek w każdej kroplówce:
W jednej blondynka o małej główce
A w drugiej tłuste, wiejskie dziewuchy
Siedzą za kradzież księdzu poduchy,
Trzecia kroplówka pełna jest wężów
Z kieszeni starych, zdradzonych mężów,
W którejś aktówka - o! jaka wielka!
Na kartkach były minister Belka!
W innej tancerki wlazły na szafy,
A jeszcze w innej pijane żyrafy...
Dość!

Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Wszyscy - w ruch!

Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale
Ruszyła -- poetka -- i prze -- ospale,
Szarpnęła kroplówki i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci jak żaba pod kołem,
I biegu przyspiesza, i prze coraz prędzej,
I jęczy, się męczy, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po życie, po życie, po życie przez most,
Przez ciemność, przez tunel, na pola, na las,
I spieszy się, spieszy się, by zdążyć na czas,
Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to , tak to to, tak to to.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jakby to nie był poród a bal
Nie ciężka kobieta, zziajana, zdyszana,
A bal ponad bale, dana oj dana!

A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha,
Że stęka, że jęczy, że bucha buch, buch?
To para poetów wprawiła to w ruch,
To para, co kiedyś pisała sonety
Napędza silnik brzucha kobiety
I gna ją, i pcha ją, a ona się toczy,
Bo para babę wciąż tłoczy i tłoczy,
I łóżko turkoce, i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to...


KLAPS!
aaaaaaaaaa..........



Tak oto rodzi się praktycznie każdy wiersz na www.poezja.org, [...] ;)

Pozdrawiam.

Opublikowano

No życie po prostu. Brakuje tylko części, gdzie ów poeta miotając przekleństwami gubi się sam w sobie.
Ja zawsze takie wiersze uważam za strzelanie w kolano samemu sobie, ale tutaj jakoś poczułem się raźniej. Pewnie przez to, że nie ma tutaj oceniania i jakiś moralnych przestróg. Tyle, że to fraszka, igraszka. Ale fajna.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Oxy, jest to fajne w kilku momentach jako zabawa, ale niektóre fragmenty ewidentnie słabe, najsłabsza trzecia zwrotka (a chyba najbardziej od autora), są zapchaj-dziury albo łamie się rytm. Ja nie lubię też podkładania nowych słów pod istniejący schemat; w dodatku temat mnie nie bawi po przeżyciu trzech porodów przy boku mojej kochanej, cierpiącej kobiety - mimo najlepszych chęci brak mi tego dystansu, żeby uznać tekst w całości jako śmieszny...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie musi Cię to śmieszyć, oczywiście. Mnie śmieszy, nawet bardzo, mimo, że nie tylko asystowałam przy kilku porodach, ale sama dokonałam tegoż. :-) Wiersz Boskiego nie jest przecie o żadnym porodzie. Nawet nie o lokomotywie. :-)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Racje bywają rożne, Twoja, moja i czyjaś. Żyjemy pośród innych i uważaj  żeby nie oberwać. Bo jak czytam, że chcesz latać goły, z kuflem piwa i golonką, to ja zwiewam gdzie pieprz rośnie.  Również pozdrawiam :)
    • pasterz, by ze stadem nie mieć kłopotu, straszy je od miotu do pokotu   (ireneo, Listy do parafianian, 27;6)   Kiedy byłem małym chłopcem, i robiłem sobie co chce, mama brała mnie na ręce i karciła - nie rób więcej!   Bo na górze, nad dachami, lata bozia z aniołami wszystko widzi i się zżyma gdy pod kołdrą rączki trzymasz   Dziś, gdy jestem już jak tata, poucza mnie gość w brokatach, że wysoko, nad chmurami, króluje pan nad panami.   Zapisuje do pamięci, jakie mi wymyślić męki  za to że na tace skąpię czy co piątek jem golonkę    Jutro, już lżejszy od piórka, chciałbym móc figlować w chmurkach,  bez słuchania przestróg mamy, że na Ziemi, nad chmurami siedzi Leon z biskupami i, że widzi jak ja w górze miast zawodzić w boskim chórze uganiam się z aniołami za “leśnymi ruchadłamii”.   Dzisiaj, kiedy sfora klechów ulega pokusie grzechu,  dzieciakom już nikt nie wmówi,   że wysoko nad chmurami siedzi bozia z aniołami i sumuje z bożym synem  każdy ich grzeszny uczynek.       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mówiąc szerze, już nie pamiętam, bo było to bardzo dawno temu. Pamiętam tylko tyle, że sen był na tyle intrygujący, że postanowiłem go zapisać. Nie wszystko dało się opisać tak, jak odczuwałem to we śnie. Z tego, co pamiętam, to połączyłem też w miarę logiczny ciąg kilka rwących się fragmentów, które, jak to we snach bywa, nie trzymały się przysłowiowej kupy. W tej chwili wydaje mi się, że mogło to być kilka snów, które przyśniły mi się jednej nocy, a opowiadanie nie jest dokładnym ich opisem, chociaż były oczywistą inspiracją do jego powstania. Prawdopodobnie jak większość ludzi, często pamiętam jakieś majaki senne zaraz po przebudzeniu, ale już po kilku godzinach szczegóły się zacierają, nie mniej jest kilka takich, które pamiętam i nie mogę o nich zapomnieć. Ten sen jednak do nich nie należy. Gdybym go wtedy nie zapisał, to z pewnością w tej chwili byśmy o nim nie rozmawiali.   Dziękuję za czytanie.   Serdeczności :)
    • @viola arvensis, dziękuję :)
    • Mgła wojny*             Strefa Gazy cierpi na brak żywności, problemem są utrudnienia w raportowaniu wydarzeń międzynarodowej opinii publicznej i jak podają: Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża i Lekarze Bez Granic - w punktach wydawania żywności - w Strefie Gazy - w pierwszych dniach czerwca doszło, jakby inaczej: do - strzelanin...             I zdaniem Palestyńczyków winowajcami są izraelscy żołnierze, którzy trzy dni z rzędu mieli otwierać ogień do bezbronnych cywilów - zabijając kilkadziesiąt osób, natomiast: Izrael wraz z uruchomioną niedawno - Gaza Humanitarian Foundation - zaprzeczają - by w ogóle doszło do strzelanin w niedzielę pierwszego czerwca i we wtorek trzeciego czerwca, a w przypadku poniedziałkowej strzelaniny izraelskie wojsko informuje, że otworzyło ogień do osób zagrażających izraelskim żołnierzom.             A sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych - António Guterres - zażądał śledztwa w wyżej wymienionej sprawie - niezależnego i pod okiem międzynarodowych obserwatorów, liczne organizacje humanitarne protestują zresztą przeciwko istnieniu - Gaza Humanitarian Foundation - twierdząc, że jest upolitycznionym oszustwem łamiącym podstawowe założenia misji humanitarnych.             Dyrektor wykonawczy GHF Jake Wood zrezygnował z pracy w fundacji dzień przed rozpoczęciem dystrybucji żywności. Wiele wskazuje na to, że projekt udzielania pomocy Strefie Gazy, wynikający w dużej mierze z amerykańskich nacisków na Izrael, przynosi więcej szkody niż pożytku. Kryzys humanitarny czy brak ćwiczeń? Strefa znalazła się w ogromnym kryzysie humanitarnym, co potwierdzają międzynarodowe organizacje pomocowe, od Światowego Programu Żywnościowego, przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża i World Central Kitchen, po Lekarzy bez Granic czy Polską Misję Medyczną. Fakt, że ta mała enklawa od lat pozostaje pod izraelską okupacją (lub, jak wolą sami Izraelczycy, jest poddana blokadzie i oblężeniu, co brzmi jeszcze gorzej), do której swoje trzy grosze dorzuca Egipt blokujący jej południowe granice, stanowił podwaliny kryzysu. A spotęgowała go trwająca już półtora roku izraelska ofensywa, która kosztowała życie 54 tys. Palestyńczyków. Nie pomaga też fakt, że Izrael uniemożliwia dostawy pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, instrumentalizując ją i czyniąc bronią w konflikcie, niemal na równi z amunicją. Izraelscy politycy i wojskowi przekonują jednak, że ciężarówki z pomocą są rozkradane przez Hamas i nie trafiają do adresatów. Zarzuty te zostały odparte przez Światowy Program Żywnościowy, ale także inne organizacje. Draginja Nadażdin, dyrektorka polskiego biura Lekarzy bez Granic, 21 maja w podcaście Dariusza Rosiaka „Raport o stanie świata” zaznaczyła, że jej organizacja nie zetknęła się z sytuacją, by dostawy były przejmowane przez Hamas. Izraelscy ministrowie, politycy i dyplomaci idą jednak w zaparte i przekonują, że za sytuację humanitarną odpowiedzialny jest Hamas. Mimo to powoli narracja zaczyna się zmieniać, co wyraźnie było widać na konferencji Międzynarodowego Sojuszu na rzecz Pamięci o Holokauście (IHRA) w Jerozolimie. Warto zaznaczyć, że o IHRA zrobiło się głośno przede wszystkim za sprawą roboczej definicji antysemityzmu, za której przyjęciem przez organizacje, państwa i samorządy (w tym w Polsce) lobbują liczni naukowcy i aktywiści. W przemówieniu premier Beniamin Netanjahu oznajmił, że wśród „tysięcy więźniów” przejętych przez Izrael nie było żadnego wychudzonego, co oznaczałoby, że dostają oni jedzenie, ale za mało ćwiczą. Te oburzające słowa wpisują się w obowiązujący w Izraelu trend promowania braku empatii. Deficyt empatii Na początku maja minister dziedzictwa narodowego Amichai Elijahu, reprezentujący kierowaną przez Itamara Ben Gwira skrajnie prawicową partię Ocma Jehudit (Żydowska Siła), przekonywał w Kanale 7, że obowiązkiem Izraela powinno być bombardowanie pomocy humanitarnej i zagłodzenie Strefy Gazy. Kiedy polityk opozycji Jair Golan skrytykował postawę izraelskiego rządu i powiedział, że „zabijanie dzieci stało się hobby”, w sprzyjającym władzy Netanjahu Kanale 14 były parlamentarzysta Likudu, a obecnie przewodniczący partii Zehut, Mosze Zalman Feiglin, gardłował, że to nie Hamas jest wrogiem Izraela, ale „wrogie jest każde dziecko w Gazie. Musimy okupować Gazę i zasiedlić ją. Nie pozostanie tam ani jedno dziecko. Nie ma innego zwycięstwa”. Na początku maja minister finansów Becalel Smotricz na konferencji dotyczącej osadnictwa zorganizowanej w osiedlu Ofra na Zachodnim Brzegu zapowiedział, że w ciągu pół roku Strefa Gazy zostanie całkowicie zniszczona, a cała jej populacja - wymordowana.   Źródło: Przegląd  Autor: Jakub Kotulski 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...