Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

prawie dojrzałe
zerkają zalotnie

pachną i lipcem
i ciut sierpniowo

ich owal nietuzinkowy
ich miąższ antonówkowy

śpieszmy je zrywać
zielonosadne
soczystokształtne
kuszącobarwne

w ów sad
wyruszmy ze słońcem
nas niech powiedzie droga piaszczysta
gdzie są opłotki tam się skryjemy
tam je wykradać będziemy
ręką zza płotu

a jak gospodarz zobaczy
a jak już powie burkowi
on to zrozumie
nas przecież droga uwiodła
droga bez bruku, piaszczysta

Opublikowano

Bardzo ładna ta droga do sadu, aż chce się też tam pójść!
Nie rozumiem, albo coś nie gra w:
1) "w ów sadu (może: "sad"?)
wyruszmy ze słońcem"
2) "gdzie są opłotki tam się skryjemy
tam je wykradać będziemy
ręką zza płotu" - moim zdaniem to "je" może być zrozumiane
jako "opłotki", a nie owoce.
3)rym "nietuzinkowy" - "antonówkowy" -- trochę mi psuje odbiór
4)jest dwa razy "piaszczysta", może jedną zmienić??(droga -"lechicka??)
5)przecinek po "bruku", jeden, jedyny, jedynaczek??
Nawybrzydzałam, ale to dlatego, że wiersz mi się podoba, a tu jest Warsztat!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Oj, Baba wykonała już żmudny warsztat. Dodam od siebie: ów - to archaiczny zaimek, znaczący tyle, co "tamten", "ten", więc należy go w ten sposób łączyć z rzeczownikiem, jak współczesny.
Tak więc:
w ów sad
w owym sadzie
do owego sadu

Powodzenia na przyszłość. Pozdrawiam, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale wiersz przecudny
rymiczny i rytmiczny i namalowany barwami, zapachami
rozsmakowałam się w nim
prześliczny
:))
Zgadzam sie w pełni, mnie też ten urok wiersza zatrzymał
przy nim na dłużej! Jest w nim to "COŚ"!!
pozdrawiam
- baba
Opublikowano

To prawda, ta wyprawa do sadu ma to "coś".
Wers... nas niech powiedzie droga piaszczysta... czytałam
niech nas powiedzie droga piaszczysta... to w sumie drobiazg
Powtórka piaszczystej drogi w zakończeniu... nie za bardzo.
Serdecznie pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdego z nas dopada jakaś niemoc, a tej twórczej chyba doświadczył każdy poeta. I choć to dołujące uczucie z pewnością minie. Trzeba cierpliwości. Natchnienie pojawia się często w ułamku sekundy, wystarczy maleńka iskierka.  Papier zaczeka, jest cierpliwszy od człowieka. Pozdrawiam.
    • Ach ta zmiana czasu:) Doskonale ją osadziłaś w pierwszej cząstce, w dodatku w parze z Vivaldim. Cóż chcieć więcej...  Całość świetna, niezwykle klimatyczna, nie mówiąc o puencie, która w ujmujący, subtelny sposób oddaje upływ czasu. Bardzo mi się podoba takie obrazowanie. Piękny wiersz. Pozdrawiam. 
    • @Nata_Kruk @Leszczym @Berenika97 pięknie Wam dziękuję za komentarze. Wasze słowa i interpretacje są bezcenne.   @Nata_Kruk @Berenika97 dziewczyny  trafiłyście w punkt z komentarzem.    @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @huzarc dziękuję za obecność i uznanie wierszydła. Pozdrawiam. 
    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...