Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czarny mom tyż, a hipek w tym przypadku ino blomby jelonku pokazał i poedzioł ta:
"szyjki mie sie odsłoniły i tyko go drasłem, o zoba, o!"
Na co jelonek:
- Stary, ale cisie szyjki odsłoniły, rany!"
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no, coś Ty! nasz HAYQ G(?)urem jest! nie pokazałby mordu na zwierzętach... ale ja też się bałam. zamknęłam oczy i kazałam oglądać chłopu mojemu, bo on chłop w końcu.
- Już? zżarł? pytałam co chwila
- Nie zżarł. phi, jakiś dziwny film i dziwny kolega, co go wkleił. nuda, nic się nie dzieje...phi, idę na mundial. możesz otworzyć oczy, poszli zwierzaki...

dzięki, HAYQ! żeś nie kazał nam krwawych łowów oglądać
masz buziaka!
ode mnie i Oleśki!
;D
Magda, chyba masz literówkę - „b” Ci zginęło z jednego wyrazó
:B
Aha, teraz to buziaki... i tak wiesz, że masz przechlapane ;p
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nic nowego, jednak nie jest łatwo zakumplować hipopotama z żółwiem, albo lamparta z małoletnim małpem, ha ;)))
i jeszcze to nakręcić.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Finał, czyli piesek ściągający kumpla z asfaltu?
Tak, to najważniejsza scena.
no, na tej scenie to się autentycznie Ola rozryczała...

i Madzia tyż! taka wrażliwa struna tu i tam w niej tkwi!
HAYQ-usiu :*:*:*:* no nie obrażaj się! tym-ś formi! i nic nie zgubiłam.
najwyżej sierdce!
:*
:P
sie nie boje!
cha cha!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Finał, czyli piesek ściągający kumpla z asfaltu?
Tak, to najważniejsza scena.
no, na tej scenie to się autentycznie Ola rozryczała...

no, na tej scenie to się autentycznie Ola rozryczała...

i Madzia tyż! taka wrażliwa struna tu i tam w niej tkwi!
HAYQ-usiu :*:*:*:* no nie obrażaj się! tym-ś formi! i nic nie zgubiłam.
najwyżej sierdce!
:*
:P
sie nie boje!
cha cha!
ok. nie ryczta już - macie coś dla równowagi :)
www.youtube.com/watch?v=ADGn1GABF0Q&feature=player_embedded
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

w sensie… albo, albo? Jasne (przecinek) że przecinek :)
Chociaż może być i tak: albo - albo.

- się rozp… padniemy ;)

Widzisz, HAYQ - Ty i Twoje porady ortograficzne dla mnie to też empatia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tarka, ja już sama zgłupiałam!!
na wszelki wypadek wycofam się tyłkiem, że to niby nie ja albo że nie wiedziałam, co piszę;) nikt nie widzi?;)
:*

:)))))))))
wracaj mi tuuuuuuuuuuuuuu, trza przecinek! broń swojej tezy!
;*
nie można się wycofać nietyłkiem!! cokolwiek robisz d... zawsze z tyłu!
:*
żonaci czasem coś robią z d... na boku;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)))))))))
wracaj mi tuuuuuuuuuuuuuu, trza przecinek! broń swojej tezy!
;*
nie można się wycofać nietyłkiem!! cokolwiek robisz d... zawsze z tyłu!
:*
żonaci czasem coś robią z d... na boku;)
Myślisz, że to z wyrafinowania?
E… chyba nie, u żonatych to czysta rutyna i wygoda.
Normalka.
A jakie plusy - możesz krzyczeć, szarpać, a czasem nawet kląć ile wlezie (może się podobać),
ale najważniejsze - nie musisz przerywać sobie meczu ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


żonaci czasem coś robią z d... na boku;)
Myślisz, że to z wyrafinowania?
E… chyba nie, u żonatych to czysta rutyna i wygoda.
Normalka.
A jakie plusy - możesz krzyczeć, szarpać, a czasem nawet kląć ile wlezie (może się podobać),
ale najważniejsze - nie musisz przerywać sobie meczu ;))

czego?????????? meczu! :))))))))) ufffff
inaczej przeczytałam :((
a w ogóle to...baaaardzo śmieszne - jeden i drugi - mądrala!
:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Bardzo poruszający wiersz o byciu w zawieszeniu, w oczekiwaniu, niby blisko cudzego ciepła, ale jakby zawsze odrobinę za późno, za szybą. Puenta jest pięknie skromna i boli dokładnie tyle, ile trzeba.
    • Gwiaździsta pożoga przegarnia łan podnieba, pnącze ognia rozciągając się w mętną kolumnę powietrza szczelnego jak czerń tuląca trumnę, nad jaką wisi słońca wykluta maceba.   Jestem tu — w owalu światła, u brzegu kresu, niemy, choć głośny; ślepy, choć nadal widoczny; bladym palcem naznaczam szept na ustach mroczny, jak zapis dni ludzkich na krawędzi limesu.
    • Zawsze zbyt późno gdzieś przychodzę. Latarnia dławi się od światła. Przynoszę moje śmieszne słowa i karmię nimi obce gniazda.   Dawne ogniska wciąż się jarzą, nie pozwalają mi wejść dalej, niż do zacisza wiatrołapu, gdzie tylko letarg czeka na mnie.   Patrzę na ślady innych cieni, które tu przecież są u siebie; słyszę ich głosy, gdy gorąco pragną się splatać z twoim śmiechem.   Zawsze rozumiem, zawsze czekam, z niewidzialnością pogodzony, bo może jeszcze, może kiedyś - ktoś szerzej jasne drzwi otworzy.   A to co moje, deszczem spływa, jak mgliste krople - z drzew bezlistnych, a to co daję - na stracenie - skrzętnie upycha noc w klepsydry.   Byłem pomyłką od początku, będę pomyłką aż do końca, zawsze zbyt późno gdzieś przychodzę,  by odbić blask cudzego ognia.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      O, tak.  
    • @Mitylene   Wspomnienie twojego imienia   (Autor tekstu: Chris Rea)   Czas upływa I każda jedna łza Musiała już dawno wyschnąć I samotne noce Stały się dziwną formą akceptacji I minęły lata Zupełnie jak mówi stara pieśń Ból z czasem się zaleczył Nie mógł przecież wiecznie trwać Ale przyjaciel Jak głupiec wspomniał twoje imię Słoneczne dni, pijane noce Uśmiechasz się i mówisz "wszystko jest w porządku" Ale zimny, zimny deszcz Na wspomnienie twojego imienia Wybacz mi proszę Jeśli wzruszę ramionami Kiedy będę uspokajał swoich przyjaciół Starzejąc się To nie tak, że jestem zimniejszy niż wcześniej Stałem się po prostu tak dobry w ukrywaniu Tego co czuję bez drgnięcia (mrugnięcia powieką)   Wiesz, jest nadal tak samo Na wspomnienie twojego imienia    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...