Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przychodzę do domu
nie wiem co mam ze sobą zrobić
tak strasznie mam dość tego wszystkiego
chciałabym uciec
do nieba?
do piekła?
nie wiem
gdziekolwiek
tylko nie chcę zostać tu na dłużej
życie jest ciemne i puste
a ja idę do swojego pokoju
jest ciemno
i znowu te zwariowane myśli
szukam i znajduję wyjście
jedyne wyjście
biorę krzesło
już stoją na nim moje bose spoty
nabieram co raz większej pewności
biorę...
.i włączam światło
już jest jasno i nie mam się czego bać..

Opublikowano

*bose spoty?

Ostatnie dwa wersy to szczyt nieporadności ;) O czym jest ten wiersz? O ŚMIERCI! I o tym, że jak autorka zapala światło, to już się jej nie boi. Troszkę mało i płytko, nieprawdaż?

Opublikowano

między nimi wy sie nie znaleźliście mimo waszych komentarzy tylko bose spoty są dziwne a tak to wiersz przejmujący może go zinterpretuje dla ślepej większości która widząc siebie już w górach zapomina ze wciąż siedzi w dziurze... :

Przychodzę do domu
nie wiem co mam ze sobą zrobić
tak strasznie mam dość tego wszystkiego
chciałabym uciec -- zagubienie powrót do pewnych spraw rodzinny dom czyli ciepło schronienie miejsce do którego zawsze mozna wrócić zagubienie i rozterka uczuć pewne sprawy sa nie dokończone nie przemyślane... zrezygnowanie, przytłoczenie pewnymi myślami / sprawami. Chęć ucieczki zapomnienia, zmian, nowych przygód, nowego życia.

do nieba?
do piekła? -- symbol wolnej woli katolicyzmu, jesteśmy sami kowalami własnego losu
nie wiem -- zagubienie
gdziekolwiek
tylko nie chcę zostać tu na dłużej -- smutek i reszte w prost mówi zdanie ;]
życie jest ciemne i puste -- prawda zycie to komiks kserowany czarno białym ksero ...

a ja idę do swojego pokoju -- porównanie do domu jedyne miejsce w którym jesteśmy soba(bezpieczeństwo)
jest ciemno -- smutek młode pokolenie dorastanie młody wiek można w ciemnościach tylko śnić
i znowu te zwariowane myśli -- młodośc zawsze jest nadzieja zawsze coś nas podtrzymuje daje sił optymizm
szukam i znajduję wyjście -- zawsze coś jest każdy ma wybór
jedyne wyjście
biorę krzesło - podpora, wygodne miejsce, śmierć bo krzesło elektryczne np ;]

już stoją na nim moje bose spoty - jeśli stopy to nie wiem mogło by wtedy być że gotowośc do poświeceń; wyjście na przeciw życiu ; początek nowej drogi nowego życia; przygotowywanie się do śmeirci ; Jezus mówił żeby nie zabierać sandałów nawiązanie biblijne... etc etc wers rzeka oczywiscie jeśli bd stopy a nie spoty
nabieram co raz większej pewności-- czas leczy rany dodaje sił trzeba czekać na natchnienie siłe do walki działąnia ;]
biorę...
.i włączam światło -- rozjaśnienie pewnych spraw;
już jest jasno i nie mam się czego bać.. -- Bóg opatrzność; śmierć po smierci widzi sie ponoć światło... po śmierci nie ma się czego bać tutaj !!! jest ta śmierć ....


P.S.
Masz talent rozwijaj go ale nie tutaj bo tutaj go zgubisz mam nadzieję że doszła Ci wiadomość o stronie na której powinnaś być z swoim talentem... Jak widzisz tutaj tylko cię krytykują a nie powiedzą ci powodu krytyki ;] a tam to co innego napsiz jeszcze do mnie porozmawiamy o poezji ;]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...