Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

made in cina,
to nie jest podróbka chińskiej tandety,
na niektóre rynki dalekowschodnie jest to
informacja, że towar wyprodukowano w Chinach,
Cin - to starożytna nazwa Chin,
jacek.

Opublikowano

Konstytucja Chińskiej Republiki Ludowej, Artykuł 42. Prawo i obowiązek pracy:

"Obywatele Chińskiej Republiki Ludowej mają zarówno prawo jak i obowiązek pracy.

Państwo stara się w różny sposób tworzyć warunki do zatrudnienia, zwiększać bezpieczeństwo i higienę pracy, polepszać warunki pracy i na podstawie wzrostu produkcji, zwiększać wynagrodzenie za pracę oraz opiekę społeczną.

Praca jest chlubnym obowiązkiem każdego obywatela, który jest w stanie ją wykonywać. Wszyscy ludzie pracujący w przedsiębiorstwach państwowych oraz w miejskich i wiejskich spółdzielniach gospodarczych powinni wykonywać swoje zadania zgodnie z poczuciem bycia gospodarzem we własnym kraju. Państwo popiera socjalistyczną symulację pracy, model zachęcania, nagradzania oraz promocji pracowników. Państwo motywuje obywateli do pracy wolontariackiej.

Państwo zapewnia obywatelom praktykę zawodową zanim podejmą pracę."

Piękny system ten komunizm. Nie ma tam bezrobocia (istnieje jeszcze tylko jeden taki system, jaki?), nie to co w tym zgniłym "kapitaliźmie" zachodnim.

Pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wiersz niejako podskórny, dobrze się go czyta:)
    • W tym szaleństwie jest jednak metoda. Chyba o to chodziło, żeby komponować ze sobą pewien zestaw fraz i obrazów w różnych permutacjach, dążąc do najpełniejszego oddania istoty rzeczy i wydobycia jak największej ilości skojarzeń i obrazów ze świadomie zawężonego zakresu metaforycznego.  Zaryzykuję stwierdzenie, że podmiot liryczny poszukuje najlepszej formy dla swoich odczuć i przemyśleń, a może stara się jak najgłębiej, jak najpełniej wgryźć się w istotę rzeczy, mając w świadomości fakt, jak bardzo ogranicza go język - jako pewien zamknięty zbiór słów, znaczeń, konstrukcji. Ten tekst jest bardzo ciekawy.
    • Rzeczywiście, piękny sonet. Punkt wyjściowy, to nadwrażliwość na dźwięki, które zostają zrównane z agresją świata, nieustannie atakującego człowieka nadmiarem zjawisk i informacji, chaosem bodźców, szybko i nieprzewidywalnie następującymi zmianami. Niektórzy się w tym świetnie odnajdują, inni nie dają rady. Pomyślałem, jak niektóre dzieciaki np. na imprezach plenerowych uwielbiają hałaśliwe harce, piski, bieganinę, małpie wygłupy, a inne po kilkunastu minutach mają ochotę wszystko rozwalić wokół siebie, albo uciec gdzieś daleko. Podobnie bywa z odbiorem rzeczywistości, co pokazujesz przez pryzmat muzyki. Dawniej życie toczyło się spokojniej, ludzie bardziej uważni byli na przyrodę, na innych ludzi, na siebie samych. Mogli rozkoszować się doznaniami, jednocześnie zachowując spokój ducha i wewnętrzną równowagę.  Muzyka klasyczna ma w sobie dobry, kojący potencjał, nawet zaleca się jej puszczanie niemowlętom i małym dzieciom, bo działa korzystnie na układ nerwowy człowieka. Może więc śmiało być także metaforą złotego wieku, utraconego na rzecz ery informacyjnej, zdominowanej przesytem, aż do granicy awersji czy paniki.
    • Na tym opiera się przecież numerologia.
    • Ten wiersz ma zapewne jakiegoś adresata, na którym, jak widać, nie zrobił wrażenia. W związku z tym wyruszył w świat w poszukiwaniu kogoś, kto ulituje się nad tą konającą duszą. Chodzi wśród ludzi jak ekshibicjonista, pokazuje swoje cierpienie, agonię, rozpacz - i dziwi się, że każdy odwraca wzrok z zażenowaniem lubi odsuwa się dyskretnie. Może lepiej byłoby zmienić perspektywę pisania, i w centrum umieścić świat, a nie siebie, to wtedy wiersz znajdzie punkty styczne z wrażliwością czytelnika, który też przecież ogląda i odczuwa ten sam świat. Ale może robi to  inaczej, i chętnie dowie się, co ma na ten temat do powiedzenia autor? Wtedy może i łatwiej znaleźć znajomych, przyjaciół...  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...