Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z kilku promieni ułożę bukiet,
rosą obmyję zaspane oczy,
podążę trawy zielonym szlakiem,
w splątanych szmerach skończonej nocy.

Cisza zaścieli miękkim atłasem,
spokoju siła - aromat słodki.
Wdycham głęboko, radosnym rytmem,
którym mnie pieści kochanka dotyk.

Jasność odsuwa natrętne myśli,
płoche marzenia poukładane.
Z nadzieją szepcząc o przyszłej chwili,
mającej nadejść kiedyś nad ranem.

17. sierpnia 2009.

Opublikowano

Dziękuję za wizytę. Za pozdrowienia także, choć nietrudno zauważyć delikatną nutkę złośliwości w komentarzu Doroty - data ;). Wychodzę z założenia, że pisanie poezji powinno wynikać z własnych przeżyć ujętych w słowach, formie jaka nam /autorowi/ akurat odpowiada. Określenie, że wiersz byłby dobry gdyby powstał pół wieku temu mówi o Tobie Doroto. Mówi o tym, że niestety ulegasz wpływom i piszesz wg reguł tzw. współczesności. Zajrzałem do Ciebie i przeczytałem długi wiersz o bardzo krótkiej nazwie. Spodobał mi się, ale jak dla mnie "wierszopisa sprzed wieków" odpowiedniej byłoby nazwać go prozą poetycką. Dla mnie wiersz bez rymów nie jest wierszem, a proza poetycka, to jakby ucieczka przed formą pełną - opowiadaniem. Proza poetycka to jakby obawa przed wejściem w dojrzałe pisarstwo. Powinnaś pójść dalej, bo masz wyobraźnię i potrafisz operować słowem z wielką swobodą.
Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Roman Tique-nick nieprzypadkowy. ;)

Opublikowano

nie gustuję w takich wierszach, ale podoba mi się brzmienie
wszystko tu jest takie staranne i nie wiem, czy to dobrze

miło było wpaść
pzdr:)

Dziękuję za komentarz. W moich wierszach, w tym co piszę, na ogół staram się używać rymów, dbać o to by czytanie szło gładko, rytmicznie. Najpierw jednak jest pewna wizja, a dalej zabawa ze słowami. Wciskanie nieznośnej treści w kształt klasycznego, staroświeckiego RYMOWANEGO wiersza. Nowoczesnej poezji nie lubię. Za dużo w niej smutku. Moja "Idée fixe", to pisać o rzeczach pięknych. Poezja powinna być dla nas miłym zakątkiem, w którym można się skryć przed szarością, złem, powszednią zwyczajnością...
Pozdrawiam.
Roman Tique.
PS: Nie znaczy to, że uznaję współczesną poezję za gorszą. :)
RT.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proza poetycka to zupełnie coś innego niż wiersz biały. Łączy je wyłącznie brak rymów.

I tu nie chodzi o uleganie wpływom współczesności, a o rozwój, a nie da się rozwijać pisząc tak, jak pisali już inni - to powielanie wyczerpanego już wzorca.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Problem jest nie w treści, ale w monotonii tekstu.

Z kilku promieni ułożę bukiet,
rosą obmyję zaspane oczy,
podążę trawy zielonym szlakiem,
w splątanych szmerach skończonej nocy.

Cisza zaścieli miękkim atłasem,
spokoju siła - aromat słodki.
Wdycham głęboko, radosnym rytmem,
którym mnie pieści kochanka dotyk.

Jasność odsuwa natrętne myśli,
płoche marzenia poukładane.
Z nadzieją szepcząc o przyszłej chwili,
mającej nadejść kiedyś nad ranem.

Słowa wytłuszczone to czasowniki lub imiesłowy, kursywa to z kolei epitety. Proszę mi powiedzieć dlaczego zajmują dziewięćdziesiąt procent tekstu? Na mój gust jest błahe, a stylizacja nieudana.

Pozdrawiam
czekam na lepsze teksty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Najtrudniej jest się otworzyć Nie jestem szafą którą się wietrzy Najtrudniej jest się przyznać Nie jestem oskarżony Najtrudniej jest pokochać Nie jestem kochany Czyżby najtrudniejsze było za nami Nie, to trudno Nie trudno jest na próżno uciekać Nie trudno jest złościć i wściekać Nie trudno jest innych rozgrzeszać Jak łatwo powiedzieć kłamstwo Jak łatwo poczuć strach Jak łatwo udawać i grać A cóż w tym złego, poeta się dziwi I ja się dziwię z nim Przecież gra w uczciwego to najpiękniejsza gra Bo uczciwy to samo sumienie ma  
    • @Berenika97   Bereniko. Ton ciężki, niemal apokaliptyczny a jednak osobisty. W świecie, który miele wszystko w masę, ocala nas uparte trwanie w rytmie własnego kroku.   Twoja poezja. Już mi się do niej tęskniło :)
    • Polityk wchodzi do swojego mieszkania jak huragan w brylantowym smokingu, z kieszeni wysypują się złote monety jak deszcz meteorytów, z teczki wylewają się banknoty jak zielona powódź papieru, a złote sztabki uderzają o podłogę jak kły mamuta, rytmicznie, w takt jego serca – serca pompowanego łapówkami. Pudełka po butach trzeszczą jak trumny przepełnione banknotami, mikser wiruje w szaleństwie i pluje monetami, kaloryfer jęczy, dusząc w sobie koperty gorące jak węgiel z piekła, a szuflady wybuchają jak armaty absurdu, plując na podłogę kolejne łapówki, które wiją się jak robaki karmione podatkami narodu. Banknoty tańczą w powietrzu niczym skrzydła szarańczy, opadają na stoły, krzesła, rośliny, na kota mdlejącego w kącie, szeleścią chórem za oknem: – Idioci, głupcy, płaćcie, płaćcie dalej, bo każda wasza złotówka jest jego świętem. W szafie – sejf, w sejfie sejf, w sejfie kolejny sejf, a każdy mdleje od ciężaru złotych sztabek i banknotów, trzęsie się jak pacjent w gorączce, ale polityk otwiera je z czułością, jakby były matrioszkami chciwości, i śmieje się, że nigdy nie będzie ostatniego dna, bo chciwość nie zna spodu. Złote sztabki układają się w piramidy, monety stukają jak werble koronacji, a polityk klęka przy tym skarbcu jak kapłan pychy, całuje banknoty, tuli złoto, wdycha je jak kadzidło, i szepcze: – Jeszcze… jeszcze… naród niech kona, a ja będę królem złotego świata! Dywan próbuje go udusić ze wstydu, kanapa wyje jak pies skatowany podatkiem, lustro pęka i krzyczy: „Patrzcie na monstrum, co żywi się waszym chlebem!” Ale polityk śmieje się, śmieje tak, że ściany pękają, śmieje się banknotami, śmieje się sztabkami, śmieje się narodem za oknem, który stoi w kolejce do życia – z pustymi kieszeniami i pełnym rachunkiem sumienia. Aż wreszcie staje sąd, w progu, z uśmiechem jak bankomat, i mówi jak wyrocznia absurdu: – Te złote monety? Nie jego. Te banknoty w pudłach po butach? Nie jego. Te sztabki pod dywanem, te koperty w kaloryferze? Nie jego, nie jego, nie jego. I polityk wychodzi wolny, czysty jak kryształ w kieliszku szampana, śmiejąc się w złocie i papierze. A naród za oknem, głupi, naiwny, wyzuty – bije mu brawo i płaci dalej, bo wierzy, że ten skarbiec wypełniony łapówkami zbudowany jest dla niego, choć naprawdę zbudowany jest na nim.      
    • @Alicja_Wysocka  Podskakuję z radości i wiwatuję :) Dzięki :) Troszkę poważniej, najpierw AI wygenerowałem sam dźwięk, później potrzebowałem podpiąć pod klip, za poradą copilota tu uwaga nieby się nie komunikują ze sobą, a zainstalowany program wykonał proponowane zalecenia co do videodysku odnośnie do orginalnego pliku mp3, edytując wgrałem dwa pliki dźwiękowe i jeden przesunąłem na osi czasu, chcąc uzyskać odpowiednią głębię, najdłużej walczyłem z z obrazem, dałem sobie spokój z ruchomym, skorzystałem z propozycji pierwszego AI copilota (z którym początkowo nie szło się dogadać, bo wstawiał mi obrazki z tekstem) gdzie była ta grafika, kolejny schodek to export gotowego pliku, premium, pro i płać, to mnie wkurzyło cała praca na marne, więc go nagrałem bezpośrednio z ekranu, ach wspomnę dlatego premium bo te efekty gwiazdek, i przyciemniania to płatna opcja. Na koniec powiem, że opłaciło - dostałem super komentarz :) Oczywiście wywaliłem programy z kompa, mam wątpliwości czy przy moich zasobach sprzętowo-finansowych jest sens na kolejny klip. Zważając że Ai dokonało tu przełomu, oczywiście wiem o tym że tylko dlatego, bo wydałem odpowiednie polecenia. Tylko dlaczego czuję że to proteza?
    • @Sylwester_Lasota Sylwestrze, to musi być pasjonujące zajęcie. Już sobie wyobrażam te nasz wiersze napisane, które nam zilustruje i zaśpiewa AI - życzę powodzenia! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...