Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nie baśń to legenda którą rozpinasz
w pokoju rzeczy i myśli więc łapię ją w słowa
jak w pocałunki by słyszeć więcej

masz na sobie krople to woda
powraca w skupieniu stoisz
przed lustrem utkałaś z niego bramę

przez biodra dotyku napływa piosenka
otwierasz powieki to niby skrzydła
tak rośnie przypływ brzemię zobaczenia

i nie wiem już jakich
czarów użyłaś jak zaplotłaś
pamięć z metafor i pieśni
bo przecież w tańcu
jesteśmy razem jak w baśni...

Znasz dobrze tę niepewność-matkę
substancję czasu On także jest wierny
gdy ustają języki i gaśnie światło...

Opublikowano

są śliczne momenty w wierszu, przetkane takimi przesadnymi 'rozpoetyzowanymi' trocinami. pokażę Panu, co ja bym zostawiła i z czego zrobiła wiersz (pogrubiłam). oczywiście, to nie jest sugestia, a tylko poddaję pod ogląd i rozwagę

To nie baśń to legenda którą rozpinasz
w pokoju rzeczy i myśli więc łapię ją w słowa

jak w pocałunki by słyszeć więcej

masz na sobie krople to woda
powraca w skupieniu stoisz
przed lustrem utkałaś z niego bramę


przez biodra dotyku napływa piosenka
otwierasz powieki to niby skrzydła
tak rośnie przypływ brzemię zobaczenia

i nie wiem już jakich
czarów użyłaś jak zaplotłaś
pamięć z metafor i pieśni
bo przecież w tańcu
jesteśmy razem jak w baśni...

Znasz dobrze tę niepewność-matkę
substancję czasu On także jest wierny
gdy ustają języki i gaśnie światło



te pogrubione miejsca wiersza, mają przepływ energii i języka legendarnego, a zarazem niosą w sobie myśl o czasie, o zmianach, o wplataniu wątku w osnowę. pozbawiłabym wiersz tych ostentacyjnie cielesnych miejsc, które, zdaje się, miały być w zamyśle erotyczne, a stały się nazbyt 'toporne' dla baśniowości tekstu. acz, jako rzekłam, pod rozwagę Autoru jeno

Pozdrawiam :)

Opublikowano

przez dotyk biodra - rozumiem; "przez biodra dotyku" - nie rozumiem;

"brzemię zobaczenia" nie brzmi baśniowo, raczej traumatycznie...

w zasadzie trudno nie zgodzić się z powyższym komentarzem; wiersz nie wyważony...spontaniczność czasami pomaga, najczęściej wyprowadza na manowce;

J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Zgoda!  :)
    • @Annna2Zafascynował mnie Twój wiersz, taki prosty problem z butami stał się początkiem głębokich rozważań egzystencjalnych, jak przemijanie, konsumpcjonizm, bunt. Świetny  kontrast między prostą usterką a wizją pogrzebu, potem radosnego zmartwychwsztania zrobił ogromne wrażenie, A zawołanie "A szewca nie ma, ech" to genialne podsumowanie naszych czasów. Bardzo lubię też czarny humor, tu pozwala oswoić się ze śmiercią.  To znakomity wiersz - zmusza do refleksji, pulsuje emocjami. 
    • jeśli cię facet ubiera to będzie potem rozbierał, bez zobowiązań i straty weź czekoladki i kwiaty.
    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...