Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Najwyższa pora.
Trochę spokoju nie zaszkodzi.

ahahahaha. z zupą!
uczestnicz więc, ja się rzucam w falę!

;D

Stosujesz szantaż emocjonalny zupełnie nie na miejscu. Akurat musisz się taplać, jak zmierzamy ku złotowłosej?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ahahahaha. z zupą!
uczestnicz więc, ja się rzucam w falę!

;D

Stosujesz szantaż emocjonalny zupełnie nie na miejscu. Akurat musisz się taplać, jak zmierzamy ku złotowłosej?

Psiakość! To był system 'kar i nagród', przy czym taplanie, to zdaje się, nagroda była,
hmm.. no nie wiem, przemyślę swoje karygodne zachowanie, przynajmniej na czas zmierzania
na tzw mieliźnie, zwanej też łachą

;P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stosujesz szantaż emocjonalny zupełnie nie na miejscu. Akurat musisz się taplać, jak zmierzamy ku złotowłosej?

Psiakość! To był system 'kar i nagród', przy czym taplanie, to zdaje się, nagroda była,
hmm.. no nie wiem, przemyślę swoje karygodne zachowanie, przynajmniej na czas zmierzania
na tzw mieliźnie, zwanej też łachą

;P

Wilka zawsze ciągnie do lasu (czyt. gaju).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Psiakość! To był system 'kar i nagród', przy czym taplanie, to zdaje się, nagroda była,
hmm.. no nie wiem, przemyślę swoje karygodne zachowanie, przynajmniej na czas zmierzania
na tzw mieliźnie, zwanej też łachą

;P

Wilka zawsze ciągnie do lasu (czyt. gaju).
ta... się gubię - tyle wilków, a jedna owieczka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Psiakość! To był system 'kar i nagród', przy czym taplanie, to zdaje się, nagroda była,
hmm.. no nie wiem, przemyślę swoje karygodne zachowanie, przynajmniej na czas zmierzania
na tzw mieliźnie, zwanej też łachą

;P

Wilka zawsze ciągnie do lasu (czyt. gaju).

nie słuchaj Pauzaniasza ;P
acz zważaj, co się stało za sprawą Zeusa Lykajosa w Arkadii ;P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wilka zawsze ciągnie do lasu (czyt. gaju).

nie słuchaj Pauzaniasza ;P
acz zważaj, co się stało za sprawą Zeusa Wilczego w Arkadii ;P

To, że mi się jeszcze chce, znaczy, iż zamiast zanurzać się w mętnej mitologii, zanurzę się raczej w ... no właśnie.
Niestety, w tym wypadku jedynie utrudniony dostęp może być przeszkodą, ale na pewno nie jakieś tam wapory.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie słuchaj Pauzaniasza ;P
acz zważaj, co się stało za sprawą Zeusa Wilczego w Arkadii ;P

To, że mi się jeszcze chce, znaczy, iż zamiast zanurzać się w mętnej mitologii, zanurzę się raczej w ... no właśnie.


w kaczeńce :]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wilka zawsze ciągnie do lasu (czyt. gaju).
ta... się gubię - tyle wilków, a jedna owieczka.

Ale dzielnie trwam na posterunku strzegąc ładu i obyczajów!
Za zamieszanie chylę czoła i spokojnej nocy życzę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ta... się gubię - tyle wilków, a jedna owieczka.

Ale dzielnie trwam na posterunku strzegąc ładu i obyczajów!
Za zamieszanie chylę czoła i spokojnej nocy życzę :)

za zamieszanie on przeprasza, ja się uchylam, albo może odwrotnie ;)

a tak serio, to takie jeno żarty byli wsiak :))
pozdro

:D
Opublikowano

Oj przecież pisałam by wreszcie zakręcić na wesoło "orgowe towarzystwo" tak Was chyba lubię, a maj niech ciut tym erotycznym zapachem, no szkoda, że Mariusz gdzieś przepadł, gdzieś w gaju, no nie nie mówcie, że "darz bór" i na polowanie poszedł w przeciwnym kierunku :(((

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ano bez Waści :]
cóż mogę rzec, yyy... do kąta? ;)

Ej, jak reszta może, to czemu ja nie mogę? Chcę uczestniczyć w tej orgii i basta.
Michal masz wziecie;):)
Jolu no hmmm ja rozumiem maj, skowronki, ksiezyc;)słabo to jednak wyglada...pozdrawiam majowo:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ej, jak reszta może, to czemu ja nie mogę? Chcę uczestniczyć w tej orgii i basta.
Michal masz wziecie;):)
Jolu no hmmm ja rozumiem maj, skowronki, ksiezyc;)słabo to jednak wyglada...pozdrawiam majowo:)
Bermadeto skowronki - myślałam wróbelki, kanarki ;))
Ciężko się naprawia skłócone pary - każdy ma swoje racje, przeszłość się wplata w jutro, jak wiatr - bez pozwolenia... można dużo uratować...

Serdecznie i majowo - Jola.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję! 
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...