Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jest tam gdzie serce
Twoje
by tak wiecznie iść

i może coś dopisze
życie więcej
bo sucho słowem

tak jak w błędzie

trwaniem i umieraniem
niech będzie wszystkim
tym oknem wiatrem

w doniczce zaufaniem
misiem czerwonym co
dzieciństwo, kołysaniem

maleńkim

(...)

(:

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie wszystko? wszystko się nadaje- to prozaiczne najbardziej właśnie, nie wszystko porafimy ubrać w słowa(przynajmniej ja nie umiem zawsze) J.(: serdecznie Wanesko i dziękuję za wizytkę
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


(: tak najczęściej bywa, nie martw się, chyba(oj bywa że sporawy),
każdy z nas ma czasem z tym problem
serdeczności po same wnętrzności Wanesko, wierszem czy bez wiersza ważne
co innego(sama wiesz:), J. mykam zaraz, więc dobranockuję Ci dobrze
Opublikowano

Judytko
mnie wystarczą te wersy;
jest tam gdzie serce
Twoje
by tak wiecznie iść


Tu jest wszystko - marzenia, radości ,smutki -życie.
Interpretacji tyle, ilu czytelników.
Rzecz leży w naszej wyobraźni.
PozdrawiaM.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marlett! pewnie tak! ale ja dziś mam
suchość do słów, może coś mi się później. Może już nie umiem
pisać jakoś więcej narazie. J. serdeczności po same wnętrzności!
mykam tymczasem i niech będzie wszystko...chciałabym hi!

Marlett! dopisz coś! pomoż(: narazie zmykam, niech sobie poleży..powisi
to i owo czy jakoś tam,..( mi wystarczają narazie)

Wyobraźnia- cenna myśl!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję Krzysiu, tyle o ile jest,
hmm..żeby jeszcze ta mądrość pochodziła
jedynie ode mnie(?) a tak nie jest,
J. serdecznie dziękuję za czytanie
Opublikowano

Zaiste, życie jest najlepszym poetą, pełne większych i mniejszych przesłań i z puentą nie zawsze do przyjęcia.
Byłem już wcześniej i zauważyłem, że wiersz się rozwija, jak życie. Ono zawsze coś dopisze, choćbyśmy nawet tego wcześniej nie planowali, pozdrawiam Judyto.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


(: w istocie samej! dziękuję serdecznie Marku że jesteś pod tym i owym,
ot to to..(nie planowane- przynajmniej ja nie planowałam tego- cenna myśl- dziękuję),
formułuje się, J. serdeczności po same wnętrzności
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zbyszku..serdecznie dziękuję za wpadnięcie
w te skromne progi
no nie łatwo, staram się jak umiem tylko
dziękuję pięknie!(:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...