Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Plan


Sool

Rekomendowane odpowiedzi

Plan

Bedziesz
Odrobiną zazrdości,byś szalał
Szczypta rozkoszy byś wierzył
Miłości chwila byś istniał
Zaponmienia tylko troche bo ja tu rzadzę

Nikczemne istnienie moich dłoni pochłonie Cie
Wzniece Tobą ogień moich pragnień
Zgasze twoje Ego
Zatańczysz ze mna na pogorzelisku ciał
W niebiosa spojrzysz proszac o smierć

Proś i błagaj
Gaśnij w moim ciele
Taka rozkosz nie zdarza sie codzien
Oddam ci serce me i dusza sie podziele
Uwielbie ponad wszystko

ale bądz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


a mi się naprawdę podoba
podoba mi się takie przedstawianie emocji, a poza tym te emocje naprawdę widać.
Albo żle odczytałem Pana MM, albo nie ma Pan racji.
Emocje w tym utworze działają jakby w dwie strony. Uderzają w podmiot liryczny i w adresata. To jest strasznie fajne, wartościowe.
cześć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszystkie komentarze..ale bez przesady zginiac to moze kaczka??? chlopie szanuj ludzi bo jak narazie to pomiatasz mini jak dla mnie, a za literki przepraszam cos sie dzieje z kompem jescze raz przepraszam. Moze pomarzcie sobie czasem o (facecie ja)(wy o kobietach w inny sposób i zrobcie plan a wtedy mysle ze bedziecie wiedzieli co mam na mysli .Mimo wszystko dziekuje pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy mówię nie, myślę tak, kiedy mówię tak, myślę nie, kto mnie zrozumie? Chyba Ty mój Boże, kto mi pomoże, jak nie ja. Mój mózg działa jak brzytwa, ostro tnie równo bez krawędzi, zadaje rany, a Ty chyba jesteś załamany. Gdybym wiedziała tyle co dziś, nie posadziłabym tylu róż, czerwonych, jak na naszym grobie już dawno zasianych w naszych umysłach.    
    • If young Boris had had to make his choice now, he would have had to prefer music, pop music. Neither classical music, nor poetry wouldn`t be able to make him famous and wealthy. He was idealy prepared for becoming a songwriter. He could have become a pulp  fiction author or a screen writer. "Don Zhivago", why not? Millions people write poems in all European countries and America. Why? Their poetry do not feed them. And it won`t in the forseeable future either, considering the advent of the Artificial Intelligence. The AI may make producing the art works of every genre  even more mass and cheap. Сipher  which in Arabic reads as صفر Sifr means Zero, Nil may destroy the art. The digitalization, or zeroing, does not need the professionally and culturally educated masses. The iIlliteral masses won`t need the art as we know it now.    Gdyby młody Borys miał teraz dokonać wyboru, wolałby muzykę, muzykę pop. Ani muzyka klasyczna, ani poezja nie byłyby w stanie uczynić go sławnym i bogatym. Był idealnie przygotowany do zostania autorem lyricsów. Mógłby zostać autorem pulp fiction albo scenarzystą. "Don Żywago", dlaczego nie? Miliony ludzi pisze wiersze we wszystkich krajach Europy i Ameryki. Dlaczego? Poezja ich nie karmi. I nie stanie się tak również w najbliższej przyszłości, biorąc pod uwagę pojawienie się sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja może sprawić, że produkcja dzieł sztuki każdego gatunku będzie jeszcze bardziej masowa i tania. Cyfra, która po arabsku brzmi  jako صفر Sifr, oznacza Zero, Nil, może zniszczyć sztukę. Cyfryzacja czyli wyzerowanie nie potrzebuje mas wykształconych zawodowo i kulturowo. Niepiśmienne masy nie będą potrzebowały sztuki, jaką znamy teraz.      
    • Setki luster odbija moją sylwetkę. Lękam się !  
    • @Deonix_ Bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Wreszcie coś, co do mnie przemawia:-))))
    • Za trudne życie prośbę mam małą by mnie do grobu w jedwab ubrano. W trumnie już ciało bólu nie czuje, ale duszyczkę gest oczaruje, bo delikatna jestem z natury a los mi wydał podeszwy w dziury. I każdy kamień po drodze rani, chociaż się staram zobaczyć w dali puchu na niebie ciepłą pierzynkę, kolibra, mgiełkę, czułości krztynkę. Więc gdy pomyślę, że właśnie wtedy będzie już miękko, zakończę biegi, w końcu odpocznę, w sukni z jedwabiu, będzie mi miło, będzie jak w raju.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...