Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

zły diabeł mi podszeptuje


Rekomendowane odpowiedzi

zrób to napisz tamto
będzie fajna zabawa
ludzie skomentują
poczujesz się lubiany
będzie fajnie

pamiętajcie nigdy
nie słuchajcie złych duchów

wszystko się obróci
przeciwko wam
nawet brak metafor
a co dopiero ich nad
miar

kręci się to w kółko
a nawet na opak

mówisz pinezka
jak do ściany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ i o co chodzi?? Ja się już od dawna od Pana, krzysztof marek, odpiąłem (o ile żem się przypinał jak wedle Pana). Nie pcham się gdzie mnie nie chcą - tyle ludzi na świecie. Nie był Pan odpowiednim konwersantem, ot co. Zdrówka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ i o co chodzi?? Ja się już od dawna od Pana, krzysztof marek, odpiąłem (o ile żem się przypinał jak wedle Pana). Nie pcham się gdzie mnie nie chcą - tyle ludzi na świecie. Nie był Pan odpowiednim konwersantem, ot co. Zdrówka!
o nic nie chodzi. nie jest i nie było moim celem tworzenie nieodpowiednich konwersacji.
odpinam się, wedle równowagi.
zdrówka również!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jednak to musi być naprawdę zły duch, taki co to podkrada miód i powidła ze spiżarni. Codzienność bywa słodka, a nawet barwna. Zdrówka, Jolanto!
Oj Łysy, a ja nie powiedziałam, że codzienność bywa szara, czy gożka :)
Obym tylko nie była duchem, bo lubię podkradać ;)
Serdecznie i zdrówka - Jola.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ i o co chodzi?? Ja się już od dawna od Pana, krzysztof marek, odpiąłem (o ile żem się przypinał jak wedle Pana). Nie pcham się gdzie mnie nie chcą - tyle ludzi na świecie. Nie był Pan odpowiednim konwersantem, ot co. Zdrówka!
o nic nie chodzi. nie jest i nie było moim celem tworzenie nieodpowiednich konwersacji.
odpinam się, wedle równowagi.
zdrówka również!
Krzysztof marek, Ty masz naprawdę piękną duszę. Zdrówka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a ja taka jestem, że niestraszne mi pinezki :))))))))
pinezka przywiązuje przypinezkowanego i miło popatrzeć na takiego, również poczytać
:))))))), nawet, jak się wierci, jak Ty, Łysielu
:D
będziesz u Białego????
masz być! to cię przypinezkuję! i się nie wywiniesz.

dla mnie bez tego:

poczujesz się lubiany
będzie fajnie

pamiętajcie nigdy
nie słuchajcie złych duchów


ale to twoje jest! broń się
:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wydaje się też, że jest to rodzaj układanki w stylu Planisty z brytyjskiego magazynu „The Economist”, i może dotyczyć przyszłości, a nie tylko przeszłości czy teraźniejszości. Wątpię, żeby to była prognoza, prędzej jest nie ona, a tylko to, co chciałby zobaczyć autor w  przyszłości.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pewnie, to dobrze gdzieś się jednak znaleźć (mam nadzieję, że ktoś uśmiechnął się przez moment), a znalazłam się akurat w tym samym konkursie razem z moją "idolką" Panią Genowefą Jakubowską-Fijałkowską, która mam nadzieję zostanie uhonorowana prześliczną statuetką. A jeśli ktoś inny, to widać na to zasługuje, w takim towarzystwie. Serdeczności :-)   No tak, jednak zszokowała mnie liczba zakwalifikowanych uczestników. Widać z tego, że pisanie wierszy jest czymś bardzo popularnym :-) Miłego dnia :-)  
    • Codziennie punkt dwunasta, otwiera senne oczka. W dłoń zajeb*na lufka, szybko podpala  buszka . "Komedia" pierwsza klasa, luz na bańkę wjechał. Marzy, by kotleta usmażył jej ktoś lub steka. Zjadłszy to co w lodówce, czekało na Nią od wczoraj. Znowu nabija korka, spragniona głębszych doznań . Coraz większy spokój,  mózg zwolnił na obrotach. Ochota ją nagła naszła , by zjeść z mango batona. Coś czego nie planowała, z rutyną stworzyła . Z każdym dniem coraz sprawniej,  rytułał się odbywał. Zanim osąd wydacie i z błotem zmieszacie . Bądźcie świadomi tego, iż jadem zabijacie. Niewielu myśli bowiem, o ludzkich  odczuciach. Często nasze słowa, ranią bardziej od ostrza. Więc prośbą ma malutka, przyjmij ją do serca. Bądź miły nie wyzywaj, nawet gdy złość nadeszła.
    • Szalony potok myśli nie pozwala zasnąć Co on mógł mi Co ja mogłam wyobraźnia karmi głód dotyku on i ja ja i on miesza się rzeczywistość z fikcją dłonie języki nogi chciwość chwili jęk rozkoszy pod na wpół przymkniętymi oczami cudownie drżysz pomroczność powoli odchodzi ostatnie mmm przed snem powieki układają do snu oczy z nadzieją że przyjdziesz jeszcze w nocy
    • @poezja.tanczy Wspaniały pomysł i wykonanie.  Często to co odległe bardziej...    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...