Halo

[Adam Raj]

płonę od środka
z sykiem przełykam gęstą
ślinę codzienności

może to tylko zgaga?

998 czy 999?

[Agnieszka_Gruszko]

a jednak:)
no widzisz, to wcale nie tak trudno:)
w każdym razie witam

wiersz jest niezły, nie ma co, pierwsza zwrotka brzmi świetnie, zaskakująca pointa.... a jednak czegoś tu brak.... zastanów się, czego....

[magda]

fajne widzę już trzy warstewki rzeczy-oczy-wistości.

[Adam Raj]

Do Agnieszki>> Jeśli chodzi Ci o opis tej palącej codzienności to uznałem, że każdy ma swoją i zinterpretuje ją sobie na własny sposób.
Dziękuję bardzo za komentarz.
pozdrawiam serdecznie

[Gość Dawid Ciesla]

Mogą być i głupie cyfry jak dla mnie, co za różnica, czy napiszemy je słownie, czy symbolami? Utwór mnie zaskoczył. Nic więcej niestety. Jest oryginalny w całym swoim wydźwięku treści, ale to jedyna zaleta. Powiedziałbym nawet, że to wręcz najczystsza w świecie fraszka, zwłaszcza z wersem o zgadze Dobre na jeden raz, na jeden usmiech, ze dwie myśli.

[Adam Raj]

Dobre i to :-)
Dzięki za komentarze