Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[...wypada...]


Rekomendowane odpowiedzi

„ty jesteś młody tobie wszystko wypada, a mnie najwyżej wypada szczęka”


wypada pochwycić tę szczękę która jedną
warstwą uzębień opada z nieba drugą
warstwą kłów wychodzi z piekła
wypada pochwycić i wciąż uczyć się dystansu
penetrować tak długo
aż staniemy się próchnicą tych uzębień
do obrzydzenia z którym nie możemy się rozstać

nic nas tak nie pokocha nic nie będzie chciało
zmielić i wchłonąć tak namiętnie
tylko wypadanie szczęki rekina i delfina
wraz z naszymi wnętrznościami uczuć
tylko wypadanie i pilnowanie detali
pielęgnowanie uczuć jak własnych jaj
może wzbogacić
może spłodzić hybrydę
delikatnie diabelską
delikatnie nie na miejscu

delikatnie kochliwą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak łażę wokół ciebie... i
niedobrze mi się robi ;D (stomatologicznie)
aż do:

delikatnie diabelską
delikatnie nie na miejscu

delikatnie kochliwą


i czytam wiersz o miłości :((
cholera! jacieee!!!!!

a wiesz, co mi przyszło do głowy?

- Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- bo lekarz pomylił niedoczynność z nadczynnością tarczycy
- A dlaczego masz takie wielkie uszy?
- bo kolczyki miały być z metali lekkich
- A dlaczego masz takie wielkie zęby?
- bo protetyk zapił


jeśli Cię uraziłam - przepraszam, moje skojarzenia chodzą krętymi ścieżkami.
a poza tym ten wiersz tak na mnie podziałał, że przyśniły mi się podwodne harpie (?) wyrzucające zęby.
świetne, obrzydliwe, ociekające pożądliwością - deprawującym, demoralizującym uczuciem.
ohydny, odważny, po twojemu kontrowersyjny świetny wiersz
:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz mną wstrząsnął, poruszył do kości! Napisany z żarem,
ale przemyślany, wydaje mi się celowo prowokacyjny.
Peel targany jest sprzecznymi z rozsądkiem namiętnościami, tkwiącymi
w każdym z nas. W każdym człowieku jest trochę z nieba i trochę z piekła.
Zwykle łatwiej wybaczamy sobie niż drugiemu człowiekowi, zwłaszcza
gdy łączy nas sympatia. Szukamy odpowiedzi, na pytania , na które nie ma
jednej, jedynej odpowiedzi. Gryziemy się, zatracamy w bólu, chcąc zrozumieć.
Może wystarczy tylko kochać? Chciałabym jednak podkreślić puentę wiersza:
Jest zasadnicza różnica między delikatnie kochającą, delikatnie kochaną a jak
to napisał Autor „delikatnie kochliwą”.
Wiersz „wstrzelił” się idealnie w mój nastrój, nic dziwnego, że spowodował
szereg przemyśleń, bo przecież „wypada pochwycić i wciąż uczyć się dystansu”.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...