Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

haiku


Lefski

Rekomendowane odpowiedzi

Tematyka ciekawa natomiast diabeł tkwi w szczegółach.
:)

Rudy wschód? - przyznam, że kojarzy mi się z pewnym czołgiem :) - bez urazy...
Opada w niebo - to już kwestia indywidualnej perspektywy jak i językowej poprawności... opada czyli kieruje się ku dołowi - natomiast można domniemywać że wschód oglądany jest nad wodą dlatego też nie czepiam się za bardzo :)
"cicho" - o ile jestem dobrym obserwatorem przyrody to nigdy nie widziałem klucza gęsi lądujących, dajmy na to na wodzie, w zupełnej ciszy... jest to niebywała kakofonia dźwięków ptactwa połączona z chlupotem wody (ale to już przy samym zetknięciu z wodą)
:)

Ogólnie temat dobry i ciekawy i... oby tak dalej

PM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już się tłumaczę panie Piotrze:
rudy wschód, bo w czerwonej (albo czerwonawej powiedzmy) barwie słoneczko nam się ukazało... może nienajlepsze określenie,ale pasuje ilością sylab, a swoją drogą mi kojarzy się z kobietą (rudowłosą).
co do tego opadania, to patrząc za ulatującymi w dal gęsiami, odnosi się wrażenie - pozorne oczywiście - że zniżają się do linii horyzontu, choć wcale tak nie jest, a czy cicho? kiedy są już daleko, wysoko, to i gęgania za bardzo nie słychać, zwłaszcza, jeśli zechce pan sobie wyobrazić tę chwilę, ten jeden moment, kiedy słońce najbardziej rude, a gęsi najbardziej zajęte szybowaniem, zupełnie jak na fotografii...

dziękuję za zainteresowanie i komentarz - lef...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiersz nie zachwycil, ubawil mnie tylko komentarz do niego:"niebywała kakofonia dźwięków ptactwa połączona z chlupotem wody" .Ten chlupot jest genialny. "cicho opada w niebo" dla mnie nie ma sensu (choć intencje są mi znane). Pomyśl o samodzielności wersowej-cóż to to "cicho"? Wiem,że rozmawiamy tu już na tzw. wyższym poziomie, bo wnikamy głębiej w sprawy składniowe i treściowe. W końcu to rozmowa znawców tematu ( z pewnymi sukcesami), hihi. Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajne. Żeby jeszcze wiedzieć, kiedy zbyt cienka. Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @poezja.tanczy bardzo mi miło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
    • @poezja.tanczy dziękuję bardzo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pozdrawiam serdecznie:)
    • @poezja.tanczy Dziękuję Poezjo.
    • Złym człowiekiem jestem Skóra z grapefruita w ciele blatu kuchennego Kości z kurczaka trzymające w kupie nieopróżniony pojemnik na bio  .. to moje imiona Nikt nie miał pretensji do puszki po piwie Gdy w wizytę przyjechał braciszek czy ciocia zza Bałtyku Lecz ja jestem abstynentem, którego nie możesz upoić swoimi ideałami.  Ideałami o wykładzinie, którą dziś widziałaś na wystawie pięknych myśli  .. koloru zielonego, na korytarzu do mojej jaskini  koloru czarnego, gdzie dominuje jakaś głupia biel.   Ideałami o skończonym rozwinięciu liczby pi, którego podstawą jest szereg niepojętych cnot z twojego nazwiska,  w końcu z dziada-pradziada kultywujecie doskonałość odrębności kwadratowych systemów zaspokajania swojej wyjątkowości i niepowtarzalności   Więc smutna chodzisz niczym naczelny kopciuszek, zostawiwszy dziś na noc - ze smutku - patelnie i talerz z makaronem w zlewie spraw niedowiedzionych. Krzyczą o weryfikację, o weryfikację ośmioma godzinami snu.. jak wiadomo, wieczność gdzieś się zaczyna - ja krzyczeć nie będę - niech się kopciuszek brudzi.   A ta deska klozetowa, która stoi - to nie na twój widok, z resztą zawsze ją opuszczasz, kiedy wchodzisz do toalety, w złości szepcząc do siebie, że taki wysiłek - to już nie na twoje lata   Wiem już że ta czystość, której pragniesz i doskonałość, którą osiągnęłaś to perfekcja powtarzania codziennie tych samych ruchów ust, rąk i oczu - - niczym na taśmie produkcyjnej wytwarzasz atmosferę życia w kajdanach twojego .. wyuzdania, - sprzedając na zewnątrz historię prześladowania brudną szklanką po wodzie, gdy przychodzę z frajerowni, by zapłacić za dziwki męskich pasji podejmujących ryzyko porzucenia cię ku nowemu samotnemu życiu.   Jednak jesteś ode mnie wyższa,  bo podle, niczym żmija wspinająca się ku górze berła Eskulapa, stajesz na wysokości zadania  rozszerzając swoje filakterie na cały świat  - jakże mały, a przecież każdy wie.   I wyobraź sobie, że anonimowo tęsknię by dorosnąć, bo być może urodziłem się kilka dni za wcześnie,  Gdybym wyszedł z łona 4 dni wcześniej, być może, skoro do 3 razy sztuka, a za 4. razem zawsze wychodzi.. - nie tak jak za 4. razem, gdy zdałem prawko by wozić cię do mamusi - może byłbym zdatny do recyklingu twoich żalów, gdy tęsknisz za Bradem Pittem czy Antonio Banderasem; choć teraz jest moda na gąski.    .. może mogłabyś być moją matką?   Lecz ja droga femino zasnę dziś snem wiecznym ust moich, by budzić cię chrapaniem mojego chłodu.  Z początku może ogrzeje twoją satysfakcję,  lecz wróci lód wraz z kroplą na lustrze po porannym goleniu
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...