Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

feniks


Rekomendowane odpowiedzi

Zrzucony w otchłań
wspomnień i zwątpienia
skopany przez własne słowa
o przyjaciołach nie wspomnę
pozostawiony na śmierć
bez cierpienia według teorii Darwina
bo miłość mnie zabiła wszyscy
odepchnęli mą wyciągniętą dłoń
tylko On pozostał i schwyciwszy
dał siłę Swego miłosierdzia.
teraz wstaję by nie zasnąć
idę by nie zapomnieć
jak feniks z popiołu pamiętam
przyjaciół i wrogów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Poradzę Ci; mnie kiedyś też ktoś na forum w ten sposób pomógł.
Po napisaniu wiersza, zwłaszcza jeśli piszesz go w napiętym stanie emocjonalnym,
dobrze jest odłożyc go na jakiś czas, potem uważnie przeczytać, poprawić co razi
lub wydaje sie niedopracowane, potem znowu odłożyć i za jakiś czas ponownie przeanalizować. Warto! Więcej się wtedy widzi.
Można bez szkody dla treści, z zyskiem dla formy pozbyć się słów zbyt patetycznych
"otchłań wspomnień", zmniejszyć ilość zaimków osobowych ("mnie", "mą", "On", "Swego"),
"pozostawiony na śmierć
bez cierpienia według teorii Darwina" - coś mi tu w rozumowaniu "nie gra"!
Są tez w wierszu dobre wyjątki, całość wymaga według mnie poprawy.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...