Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wybaczalne


Tomasz_Biela

Rekomendowane odpowiedzi

czytam już en-ty raz. jestem pod wrażeniem jak przedmówcy.
wiersz wciąga jak nie wiem co bo trzyma się przysłowiowej kupy. może winienem użyć innego określenia (w związku z zawartością wiersza) ale nie przychodzi mi do głowy żadne inne. a zakończenie - miód.
pozdrawiam i spokojnych świąt życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"psychicznie chorym ludziom z głębszymi problemami jakie ja posiadam"
czy nie lepiej i prościej byłoby: "psychicznie chorym ludziom z głębszymi problemami niż moje"?
bo "posiadanie", to raczej do działki na Mazurach pasuje niż do problemów, chociaż niektórzy, to nawet żonę potrafią posiadać ;)
żeby nie było, tak tylko pytam :).

pozdrawiam i do poczytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do bólu szczery monolog (spowiedź) z samym sobą; wyrzucenie (niemal wyrzyganie) tego, co dręczy, co jest "niechcianym" złem we wnętrzu - takie stanięcie w prawdzie takim, jakim się jest. I bardzo dobrze, jeśli człowiek potrafi tak na siebie spojrzeć, bo potem ...

więc kiedy już oddam jej moje wszystkie ciernie kiedy już nie będę
mógł nikogo wykorzystać do zabicia swoich grzechów będzie mi łatwiej
prawdziwie pokochać

zaufać prawdziwie się troszczyć i otrzymać wzajem prawdziwie to samo


Bardzo dobry, taki w Twoim stylu wiersz. Przerażająca treść (wyrzucona z siebie zawartość) jest właśnie tym, co w nas "siedzi" głęboko i co skrzętnie ukrywamy przed innymi, więc nie może być inna. Wierzę, że peelowi uda się to, o czym marzy w puencie.
Ten wiersz czyta się jak biografię duszy.
Gratuluję.
:):)
Serdecznie i ciepło Tomku -
Krysia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pająka dawno nie ma, choć nici wiszą srebrne. Był tu, lecz umarł biedak, jego pamięci - przędza.   Nie ma go już z pół roku, wspomnienia powracają, jak straszył koślawością w pięknym, słonecznym maju.   Dawno biedaka nie ma, a w oknie srebrna nędza, firankę naśladuje. Natrętna myśl zwycięża.   A może jeszcze wróci, zamieszka na swej przędzy? Wystawi chudą nóżkę, wyszczerzy swoje zęby?   Gdy nagle wietrzyk zawył i zerwał srebrną nić. Nie wróci tu już biedak! Zachciało mi się żyć!    
    • prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze prawdziwy mężczyzna nie wie co łzy... Mars. Jowisz. Saturn. potomkowie protosolarnego obłoku cieszą się jak dzieci gdy na błękitną planetę spada zielony płaszcz wiosny! czy traktory zdobędą wiosnę ? czy Lenin otrzyma order uśmiechu ? do centrum galaktyki tak... daleko...daleko... a buty trampa tracą magiczną moc może zadzwonić  po pomoc do kota Behemota!? S.O.S. kocie...  Azor aportuje ! 
    • @AnaDziekuję. Jest pewien klimat w tragedii, w trudach i upadku, jakby prawdziwej próby siły wewnętrznej oraz poświecenia. Chrystus uczy nas, że cierpienie (najgorszą z rzeczy) zwyciężamy ofiarą jego na dobry cel np. Za zdrowie, za szczęście lub nawrócenie i dusze czyśćcowe. Wtedy tragedia (CIERPIENIE) zdobywa inną, przeciwną wartość, staje się miłością, a ona pokonuje zło, bol i poświecenie staje sie dobre. Cierpienie ofiarowane jest najintymniejszym i najważniejszym z darów człowieka. Tak naprawdę tylko cierpienie człowiek moze od siebie dać Bogu, bo materialny świat już należy do Boga, czyli pieniadze, złoto, diamenty, luksus życiowy - to wszystko jest dla Boga bezwartościowe. Naprawde własny dar, którego Bóg nie ma, to jedynie cierpienie nasze, bo jest najbardziej intymne, osobiste i kosztuje wiele. To nieco nawiązuje do średniowiecza, flagelantów, ascetów i idei umartwiania ciała, ale przypomina dziś już niepopularny temat poświecenia, który jest elementem przemiany Chrystusowej na krzyżu i misterium zbawienia. Dziś żaden ksiądz nie nakazuje umartwiania, choć np. głodówki są wyjątkowo zdrowe dla organizmu. Sprawa cierpienia w ofierze czy w pokucie stała sie zapomniana. A takie wiersze jak ten, nieco temat poruszają i przypominają. Mam nadzieję, że nie zanudzam...
    • I tak też można...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...