Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no to pomysl to zrozumiesz kon Aleksandra I mial wiecej rozumu niz ty jesli tego tak prostego nie rozumiesz ;]

Witaj Andrejch dziękuję za odwiedziny i komentarz


szacuneczek

bestia
  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Świetnie ,że przekazujesz historię w poetyckim przekazie,mało takich jak TY...A SZKODA !
Bo piszą o bzdurach umniejszając poezji o cennych wartościach!!!
A krytyka beznadziejna ...nie trzyma się ,czego powinna!
Obrażać najprościej!
Serdecznie ,świątecznie!
Ania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Aniu, dziękuje za życzliwe słowa i w te Święta pomyślmy nie tylko o Syberii, ale o wszystkich ludziach zgładzonych w myśl ekspansji, jak totalitaryzmu i uczcijmy ich nieznane mogiły, jak znane , nie wiem : toastem , ciszą niech żyją nadal wśród nas


szacuneczek Wesołych Świąt Wielkanocnych

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Już wiem , co Pana boli na 29 wierszy w dziale ZET, 27 nie ma żadnego głosu, to oznacza wiadomo co? Każdy czytelnik może to sprawdzić. Wiersze nie nadające się do niczego, bardzo proste i logiczne, gdyż minusy świadczą, że coś trzeba poprawić, plusy, że czytelnicy jednak się zgadzają z poezją , ale brak głosów oznacza?
2 wiersze uzyskują same plusu, to znaczy o Pana układach w tym dziale ponieważ czytając te 2 wiersze nigdy i jaszcze raz nigdy nie będzie jednoznaczności
Zastanawia mnie jednak iż Pan nie ma żadnego minusa, więc to świadczy o naprawdę poważnym adorowaniu pańskiej osoby i tutaj nagle pojawia się Bestia , co sie temu przeciwstawia, gdyż to co Pan pisze to wychodzi ponad wszystkie ramy polonistyki i już układanka skończona Panie M Krzywak. Każdy tutaj zalogowany niech zobaczy Pana historię wierszy bez punktów, czyli jest Pan w dziele Z jednak dla mnie Pan tam nie istnieje
Pisze Pan listę, czyli tak przez cały czas Pana głaskano, można poznać następną listę, bo dziwne, ze nikt Panu nie dał minus, czyli wszystko jasne dlaczego Pan tak postępuje

Też mam czas:):):):)

Proszę Autorów o prześledzenie Pana historii wstąpienia do działu Z może wtedy przewidzą na oczy:):):):):)):)

ps. książka bez tytułu nie ma żadnej literackiej wartości , a wiersze bez punktów również

Teraz instrukcja z warsztatu pasuje do Pana osoby, nie znam się na tym , a Pan z pewnością tak , dlatego inspiracji brak , ale rzeczywistość napisała wierszopis , gratuluję samokrytyki

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Już wiem , co Pana boli na 29 wierszy w dziale ZET, 27 nie ma żadnego głosu, to oznacza wiadomo co? Każdy czytelnik może to sprawdzić. Wiersze nie nadające się do niczego, bardzo proste i logiczne, gdyż minusy świadczą, że coś trzeba poprawić, plusy, że czytelnicy jednak się zgadzają z poezją , ale brak głosów oznacza?
2 wiersze uzyskują same plusu, to znaczy o Pana układach w tym dziale ponieważ czytając te 2 wiersze nigdy i jaszcze raz nigdy nie będzie jednoznaczności
Zastanawia mnie jednak iż Pan nie ma żadnego minusa, więc to świadczy o naprawdę poważnym adorowaniu pańskiej osoby i tutaj nagle pojawia się Bestia , co sie temu przeciwstawia, gdyż to co Pan pisze to wychodzi ponad wszystkie ramy polonistyki i już układanka skończona Panie M Krzywak. Każdy tutaj zalogowany niech zobaczy Pana historię wierszy bez punktów, czyli jest Pan w dziele Z jednak dla mnie Pan tam nie istnieje
Pisze Pan listę, czyli tak przez cały czas Pana głaskano, można poznać następną listę, bo dziwne, ze nikt Panu nie dał minus, czyli wszystko jasne dlaczego Pan tak postępuje

Też mam czas:):):):)

Proszę Autorów o prześledzenie Pana historii wstąpienia do działu Z może wtedy przewidzą na oczy:):):):):)):)

ps. książka bez tytułu nie ma żadnej literackiej wartości , a wiersze bez punktów również

Teraz instrukcja z warsztatu pasuje do Pana osoby, nie znam się na tym , a Pan z pewnością tak , dlatego inspiracji brak , ale rzeczywistość napisała wierszopis , gratuluję samokrytyki

szacuneczek

bestia

To dolicz te, co wyciąłem do tomiku :)))
Zresztą takie porównywanie jest ubogie, ty z takimi wierszami to nigdzie nie dojdziesz, bo to dno.
Baj.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Już wiem , co Pana boli na 29 wierszy w dziale ZET, 27 nie ma żadnego głosu, to oznacza wiadomo co? Każdy czytelnik może to sprawdzić. Wiersze nie nadające się do niczego, bardzo proste i logiczne, gdyż minusy świadczą, że coś trzeba poprawić, plusy, że czytelnicy jednak się zgadzają z poezją , ale brak głosów oznacza?
2 wiersze uzyskują same plusu, to znaczy o Pana układach w tym dziale ponieważ czytając te 2 wiersze nigdy i jaszcze raz nigdy nie będzie jednoznaczności
Zastanawia mnie jednak iż Pan nie ma żadnego minusa, więc to świadczy o naprawdę poważnym adorowaniu pańskiej osoby i tutaj nagle pojawia się Bestia , co sie temu przeciwstawia, gdyż to co Pan pisze to wychodzi ponad wszystkie ramy polonistyki i już układanka skończona Panie M Krzywak. Każdy tutaj zalogowany niech zobaczy Pana historię wierszy bez punktów, czyli jest Pan w dziele Z jednak dla mnie Pan tam nie istnieje
Pisze Pan listę, czyli tak przez cały czas Pana głaskano, można poznać następną listę, bo dziwne, ze nikt Panu nie dał minus, czyli wszystko jasne dlaczego Pan tak postępuje

Też mam czas:):):):)

Proszę Autorów o prześledzenie Pana historii wstąpienia do działu Z może wtedy przewidzą na oczy:):):):):)):)

ps. książka bez tytułu nie ma żadnej literackiej wartości , a wiersze bez punktów również

Teraz instrukcja z warsztatu pasuje do Pana osoby, nie znam się na tym , a Pan z pewnością tak , dlatego inspiracji brak , ale rzeczywistość napisała wierszopis , gratuluję samokrytyki

szacuneczek

bestia

Bełkot, co mnie już nie dziwi...
Wiersze bez punktów, pochodzą z okresu przed wprowadzeniem tego systemu oceniania.
Rozumiem, że to przekracza twoje wątłe możliwości poznawcze a myślenie sprawia fizyczny ból...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Już wiem , co Pana boli na 29 wierszy w dziale ZET, 27 nie ma żadnego głosu, to oznacza wiadomo co? Każdy czytelnik może to sprawdzić. Wiersze nie nadające się do niczego, bardzo proste i logiczne, gdyż minusy świadczą, że coś trzeba poprawić, plusy, że czytelnicy jednak się zgadzają z poezją , ale brak głosów oznacza?
2 wiersze uzyskują same plusu, to znaczy o Pana układach w tym dziale ponieważ czytając te 2 wiersze nigdy i jaszcze raz nigdy nie będzie jednoznaczności
Zastanawia mnie jednak iż Pan nie ma żadnego minusa, więc to świadczy o naprawdę poważnym adorowaniu pańskiej osoby i tutaj nagle pojawia się Bestia , co sie temu przeciwstawia, gdyż to co Pan pisze to wychodzi ponad wszystkie ramy polonistyki i już układanka skończona Panie M Krzywak. Każdy tutaj zalogowany niech zobaczy Pana historię wierszy bez punktów, czyli jest Pan w dziele Z jednak dla mnie Pan tam nie istnieje
Pisze Pan listę, czyli tak przez cały czas Pana głaskano, można poznać następną listę, bo dziwne, ze nikt Panu nie dał minus, czyli wszystko jasne dlaczego Pan tak postępuje

Też mam czas:):):):)

Proszę Autorów o prześledzenie Pana historii wstąpienia do działu Z może wtedy przewidzą na oczy:):):):):)):)

ps. książka bez tytułu nie ma żadnej literackiej wartości , a wiersze bez punktów również

Teraz instrukcja z warsztatu pasuje do Pana osoby, nie znam się na tym , a Pan z pewnością tak , dlatego inspiracji brak , ale rzeczywistość napisała wierszopis , gratuluję samokrytyki

szacuneczek

bestia

Bełkot, co mnie już nie dziwi...
Wiersze bez punktów, pochodzą z okresu przed wprowadzeniem tego systemu oceniania.
Rozumiem, że to przekracza twoje wątłe możliwości poznawcze a myślenie sprawia fizyczny ból...

Ale za to jak wyprowadza wartość wiersza od punktów :)))
Ale wystarczy spojrzeć, kto to plusuje. Pożal się...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bełkot, co mnie już nie dziwi...
Wiersze bez punktów, pochodzą z okresu przed wprowadzeniem tego systemu oceniania.
Rozumiem, że to przekracza twoje wątłe możliwości poznawcze a myślenie sprawia fizyczny ból...

Ale za to jak wyprowadza wartość wiersza od punktów :)))
Ale wystarczy spojrzeć, kto to plusuje. Pożal się...

Brońcie się dalej jasne , tylko M krzywak, każdy może wydać tomik hahahha to jest banał w dzisiejszych czasach, tylko , jak będziesz miał recenzje jak ja szanowny P Krzywak kilku uniwersytetów wtedy możemy porozmawiać nad tym , co jest zawarte w tomiku, przestań Pan kolejny raz się kompromitować w moich oczach , gdyż się na tym znam w przeciwieństwie do Pana i powtarzam kolejny raz ,, ten co dużo mówi itd" Pan chce mi dorównać Pan żartuje wydaj Pan 10 tomików i co z tego, gdzie Pan żyje w komunistycznej epoce człowieku zastanów się, ty znasz poetów jakich poczytaj o Gorzowie WLKP tam mnie znajdziesz

banialuki tomik:):)
:):):):)--------------------tym chcesz zaistnieć hahhahah pomyśl Pan , jak dzisiaj są drukowane tomiki bez uznania są nic nie warte, jak nie maja literackiego poparcia ze strony literatów którzy są zrzeszeni

Żegnam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Już wiem , co Pana boli na 29 wierszy w dziale ZET, 27 nie ma żadnego głosu, to oznacza wiadomo co? Każdy czytelnik może to sprawdzić. Wiersze nie nadające się do niczego, bardzo proste i logiczne, gdyż minusy świadczą, że coś trzeba poprawić, plusy, że czytelnicy jednak się zgadzają z poezją , ale brak głosów oznacza?
2 wiersze uzyskują same plusu, to znaczy o Pana układach w tym dziale ponieważ czytając te 2 wiersze nigdy i jaszcze raz nigdy nie będzie jednoznaczności
Zastanawia mnie jednak iż Pan nie ma żadnego minusa, więc to świadczy o naprawdę poważnym adorowaniu pańskiej osoby i tutaj nagle pojawia się Bestia , co sie temu przeciwstawia, gdyż to co Pan pisze to wychodzi ponad wszystkie ramy polonistyki i już układanka skończona Panie M Krzywak. Każdy tutaj zalogowany niech zobaczy Pana historię wierszy bez punktów, czyli jest Pan w dziele Z jednak dla mnie Pan tam nie istnieje
Pisze Pan listę, czyli tak przez cały czas Pana głaskano, można poznać następną listę, bo dziwne, ze nikt Panu nie dał minus, czyli wszystko jasne dlaczego Pan tak postępuje

Też mam czas:):):):)

Proszę Autorów o prześledzenie Pana historii wstąpienia do działu Z może wtedy przewidzą na oczy:):):):):)):)

ps. książka bez tytułu nie ma żadnej literackiej wartości , a wiersze bez punktów również

Teraz instrukcja z warsztatu pasuje do Pana osoby, nie znam się na tym , a Pan z pewnością tak , dlatego inspiracji brak , ale rzeczywistość napisała wierszopis , gratuluję samokrytyki

szacuneczek

bestia

Bełkot, co mnie już nie dziwi...
Wiersze bez punktów, pochodzą z okresu przed wprowadzeniem tego systemu oceniania.
Rozumiem, że to przekracza twoje wątłe możliwości poznawcze a myślenie sprawia fizyczny ból...

To od kiedy są one oceniane można wiedzieć plusami i minusami może czegoś się dowiem P Lecter

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale za to jak wyprowadza wartość wiersza od punktów :)))
Ale wystarczy spojrzeć, kto to plusuje. Pożal się...

Brońcie się dalej jasne , tylko M krzywak, każdy może wydać tomik hahahha to jest banał w dzisiejszych czasach, tylko , jak będziesz miał recenzje jak ja szanowny P Krzywak kilku uniwersytetów wtedy możemy porozmawiać nad tym , co jest zawarte w tomiku, przestań Pan kolejny raz się kompromitować w moich oczach , gdyż się na tym znam w przeciwieństwie do Pana i powtarzam kolejny raz ,, ten co dużo mówi itd" Pan chce mi dorównać Pan żartuje wydaj Pan 10 tomików i co z tego, gdzie Pan żyje w komunistycznej epoce człowieku zastanów się, ty znasz poetów jakich poczytaj o Gorzowie WLKP tam mnie znajdziesz

banialuki tomik:):)
:):):):)--------------------tym chcesz zaistnieć hahhahah pomyśl Pan , jak dzisiaj są drukowane tomiki bez uznania są nic nie warte, jak nie maja literackiego poparcia ze strony literatów którzy są zrzeszeni

Żegnam

Jedyne szczęście to takie, że ja takiej grafomanii nie tworzę. a ty nie kombinuj już tyle, bo rozpracujesz plan ataku na Marsa i wywołasz trzecią wojnę światową.
Co nie zmienia faktu, że pisać wierszy nie potrafisz i cała brygada klakierów, czy jakiś tam zrzeszonych wierszokletów odbije się od mojej klaty.
Czółkiem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Brońcie się dalej jasne , tylko M krzywak, każdy może wydać tomik hahahha to jest banał w dzisiejszych czasach, tylko , jak będziesz miał recenzje jak ja szanowny P Krzywak kilku uniwersytetów wtedy możemy porozmawiać nad tym , co jest zawarte w tomiku, przestań Pan kolejny raz się kompromitować w moich oczach , gdyż się na tym znam w przeciwieństwie do Pana i powtarzam kolejny raz ,, ten co dużo mówi itd" Pan chce mi dorównać Pan żartuje wydaj Pan 10 tomików i co z tego, gdzie Pan żyje w komunistycznej epoce człowieku zastanów się, ty znasz poetów jakich poczytaj o Gorzowie WLKP tam mnie znajdziesz

banialuki tomik:):)
:):):):)--------------------tym chcesz zaistnieć hahhahah pomyśl Pan , jak dzisiaj są drukowane tomiki bez uznania są nic nie warte, jak nie maja literackiego poparcia ze strony literatów którzy są zrzeszeni

Żegnam

Jedyne szczęście to takie, że ja takiej grafomanii nie tworzę. a ty nie kombinuj już tyle, bo rozpracujesz plan ataku na Marsa i wywołasz trzecią wojnę światową.
Co nie zmienia faktu, że pisać wierszy nie potrafisz i cała brygada klakierów, czy jakiś tam zrzeszonych wierszokletów odbije się od mojej klaty.
Czółkiem.

Co Panu ludzie zrobili, że nie mają takich myśli jak Pan i nie będą mieli już dawno zauważyłem w Pana pisowni przejawy nie literackie, ale aspołeczne, jak ,,git" ,,odbija sie od mojej klaty" to gwara na pewno nie pisarza i każdy wie kto może tylko operować takim językiem

Czółkiem
Opublikowano

W przeciągu jednej doby u Ciebie bestio
poczciwi Negocjatorzy - Ziemianie zwizytowali
i okrążyli Słońce,
a to wszystko za naszą stolicę,
To się nazywa patriotyzm!!!
Wiersz jest napisany trafnie z dobrocią poetycką.
Skłania do refleksji i zwrócenia uwagi na atmosferę
tego miasta, która w szerokich realiach i przeciwnościach
życia przenosi się tak często
na zawziętość ludzką i często
rozbite życie rodzinne.
Brawa dla panów !!!

Z tej obserwacji negocjacji
można również pogubić pedały,
mnie dziś zabrakło czasu i kasy,
zamiast salami mam kabanosy :-)

Wesołych Świąt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jakieś dramatycznie beznadziejne nie jest, ale nihil novi jeśli chodzi o metafory i realizację tematu. Pozdrawiam

Witam P Pancolek pierwszy raz u mnie gościsz , więc miło
Ten wiersz nie miał mieć wyuzdanych metafor, ani dramatyzmu itp
Wierszopis miał , tylko przekazać pamięć o Sybirakach w rzeczywistym obrazowaniu, jak totalitaryzm potrafił manipulować ludźmi nawet w ich umysłach , jak zbrodniczych czynach itp
To wszystko!

Dziekuję za odwiedziny i komntarz

Życzę Wesołych i Spokojnych Świat

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jakieś dramatycznie beznadziejne nie jest, ale nihil novi jeśli chodzi o metafory i realizację tematu. Pozdrawiam

Witam P Pancolek pierwszy raz u mnie gościsz , więc miło
Ten wiersz nie miał mieć wyuzdanych metafor, ani dramatyzmu itp
Wierszopis miał , tylko przekazać pamięć o Sybirakach w rzeczywistym obrazowaniu, jak totalitaryzm potrafił manipulować ludźmi nawet w ich umysłach , jak zbrodniczych czynach itp
To wszystko!

Dziekuję za odwiedziny i komntarz

Życzę Wesołych i Spokojnych Świat

szacuneczek

bestia

Ja to wszystko rozumiem, ale pamiętaj, że czytelnik to wymagająca kreatura. Sam wybór tematu i refleksja w wersach to za mało. Gdzieś tam trzeba oryginalną metaforą sypnąc między oczy, coś plastycznie i oryginalnie zobrazowac. Jaką polską poezję czytasz?

Również życzę rodzinnych świąt oraz dużo uśmiechu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius słodkie są morza, żyję chwilą, co będzie to będzie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wiedziałem. I oby taka dalej była. W wieku nastoletnim różnie "niespodzianki" mogą się trafić. Niektórzy przechodzą w miarę bezboleśnie tak jak ja, ale zdarza się prawdziwa droga przez mękę.      Czyli tak zwane jeziora.
    • Jej oliwkowo zielone, lekko zmrużone, za zasłoną krótkich acz grubych rzęs, oczęta.  Wpatrywały się we mnie  z cichym uwielbieniem. Szybko doskoczyła, jeszcze nie ostygłym po niedawnym spełnieniu ciałem  ku mojej piersi. I złożyła na moich  zamkniętych na głucho ustach, pocałunek  zbyt lubieżnie gorący bym mógł nadal  ignorować z wyższością samca alfa  jej próby zwrócenia na siebie uwagi. Wczepiłem palce w jej ciemne pukle, dziś wyjątkowo pofalowane. Może to sen tak spokojny. Dziecięcy wręcz. Rozrzucił je na świeżej pościeli. A potem żar zespolonych ciał  nadał im tego nęcącego blasku  i kształtu morskiej fali.     Mając ją w ramionach  czasami zapominałem o całym świecie. Żyłem w jej blasku i cieniu. Dla jej głosu i ciepła słów miłosnych. Dla jej oczu. Wzroku anioła. Ona mną władała. Choć nie chciała tego. Chciała być. Leczyć mnie. Rekonstruować moją duszę. Z każdym dotykiem i pocałunkiem,  odrastało mi serce. Kiedyś wyjedzone przez mrok. Otoczyła je opieką i troską.     Nie musiałem mówić. Nasze myśli zawsze były jednością. Czasami śmiała się, że mnie usidliła magią. Zaklęcia z jej ksiąg,  pozwoliły mnie przywołać i ujarzmić. Czy kiedykolwiek chciałem od niej odejść? Przenigdy. Już nie migruję wśród leśnych mokradeł  i zapomnianych nawet przez szeptuchy bagiennych borów. Mroźny księżyc ma jednak potężny zew. Tej klątwy nie zakończy nawet moja śmierć. Więc przemieniam się w jej ramionach. Samotny wilk, który dzięki ludzkiej czarownicy, jest choć trochę zrozumiany. Poddany nie ocenie a wysłuchaniu.      Lecz pamiętam i te noc czerwcową przed laty. Gdy świeżo porzucony na skraju polany. Wyłem aż do utraty głosu. Padłem w wystające ponad ściółkę, korzenie prastarego dębu. Moje żale obudziły go ze snu. Schwycił mnie w swe starcze konary i umościł wygodnie na listowiu gałęzistych dłoni. Zapytał kim jestem. Samotnym wilkiem odpowiedziałem. Drzewa myślą i odpowiadają dość długo. Wreszcie odparł z wielką rozwagą. Nie wyglądasz na wilka. Bo kiedyś byłem człowiekiem, lecz pobratymcy z wioski  nałożyli na mnie klątwę. Wypędzili mnie z granicy siół. Stałem się bestią. Znasz ludzi? To podły gatunek.     Dąb zasępił się lub nawet przysnął myśląc nad odpowiedzią. Wreszcie odrzekł z powagą. Nic nie wiadomo mi o gatunku ludzi.  Młody to zapewne szczep lub plemię. Znam dobrze ptaki co zamieszkują przestworza i korony moich pobratymców. Znam ryby srebrzyste i prędkie co płyną w nurtach górskich i leśnych strumieni. Znam jaszczurki, pająki czy ślimaki  co wędrówkami swymi po korze. Wywołują łaskotanie i uczucie świądu. Znam łosie, jelenie czy dziki. Co chadzają w ostępy. Zniżają łeb w ukłonach  ilekroć widzą mą postać  przechadzająca się po lesie. Czasami rozmawiam z wilkami. O wolności. Lecz Ty nie wyglądasz  na szczęśliwego i wolnego.     Rzucono na mnie czar.  Klątwę, której ani czas ani pokuta nie zdejmie. Dąb znów długo myślał. Czar… klątwy… magiczne konszachty. Runy, pergaminy, konstelacje. Drzewa nie znają się na tym. My rośniemy w ciszy prastarych puszcz. W miejscach świętych,  dotkniętych jedynie stopą Pierworodnego. Naszymi braćmi są chmury i skały. Słuchamy pieśni wichru. A kołysze nas do snu  szemrząca dziko Atrubre. Pani wszystkich wód,  której źródło spłynęło z nieba przed eonami.     Ale znam kogoś kto mógłby zaradzić  na Twą niedolę dziwny wilku. Zabiorę Cię do czarownicy,  która może będzie potrafiła zdjąć klątwę. Las jest wielki i dziki. Pełen parowów i dolin. Nie zbadają go w połowie nawet  tak śmiesznie mikre łapy jak Twoje. Zresztą nieroztropnie byłoby wysyłać  Cię tam samopas. Zaniosę Cię zatem wilku. Ku dawnemu kręgu rady. Do magicznych wrót Dok Natt. Tam jest dom czarownicy. Mieszka w wysuszonym cielsku trolla. Ona będzie umiała pomóc.     I ruszył ku kniei  z moim ciałem uwięzionym  w gałęzistym uścisku. Dopiero szóstego dnia stanęliśmy u celu. Dąb wyszedł zza  ostatniego szpaleru świerków. Każdy z nich zaszumiał  w ich drzewnym języku, oddając hołd władcy lasu. Moim oczom ukazał się przepołowiony światłocieniem zmierzchającego słońca  krąg polnych głazów,  pokrywały je wyżłobione linie runicznych, elfickich zaklęć. W centrum okręgu stała budowla  prawie tak wysoka jak Dąb, Złożony z kamieni i księżycowego srebra  łuk Dok Natt.     Miejsce gdzie Pierworodny  śpiewał swym dzieciom  pieśń o powstaniu życia. Gdzie nauczył ich miłości i dobra. Bo zła wtedy w krainie nie było. Nie było elfów, ludzi ani krasnoludów. Był tylko Pierworodny, jego głos  i zrodzone ze śpiewu dusze. Ognie natchnienia. Które dały początek życiu. Dąb ułożył mnie delikatnie w kręgu. Dopiero wtedy dostrzegłem osobliwe domostwo na lewo od nas. Było to cielsko trolla. Zamienione w kamień. Naruszone eonami opadów i erozji, pełne wgłębień i pieczar, prowadzących wgłąb jego martwych trzewi. Jedno z nich prowadziło do domu czarownicy.     Dąb z zaciekawieniem  krążył wokół cielska trolla. Z pewnością kiedyś go znał. I nie myliłem się. Kelljoon Maczuga… pomiot magii  która zatruła pieśń. Zabił go przed wiekami Jannii, Bóg góry. Była to era jaką pamiętamy już tylko my, strażnicy lasu i skały górskich zboczy. W jego wnętrzu  uwiła swe gniazdo czarownica. Bywaj wilku. Obyś w świętym Dok Natt, odnalazł to czego szukasz  i zmazał klątwę swego rodu. Ludzi jak ich nazywasz. Odszedł w las a za nim udały się  dwa najwyższe świerki. A ja ruszyłem niepewnie do trollowej jaskini. By szukać ratunku. I znalazłem go w objęciach czarownicy.  
    • Witam - wiersz ciekawy Czarku -                                                                Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...