Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Be dla Ciebie świeży!


zawsze przy tobie

nie jestem matką
lecz jestem blisko
w ciemności światłem
powietrzem w pokoju

jestem nadzieją



pozdrawiam bukietem wiosny - Jola


Witaj Jolu dziękuje za wiersz -ładny i bukiet wiosny fajna metafora

dzieki za odwiedziny i komentarz

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Be dla Ciebie świeży!


zawsze przy tobie

nie jestem matką
lecz jestem blisko
w ciemności światłem
powietrzem w pokoju

jestem nadzieją



pozdrawiam bukietem wiosny - Jola


Witaj Jolu dziękuje za wiersz -ładny i bukiet wiosny fajna metafora

dzieki za odwiedziny i komentarz

szacuneczek

be
a nie masz dziękować ino się uśmiechać ;)
cała wiosna dla Ciebie tzn. dla NAS :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Jolu dziękuje za wiersz -ładny i bukiet wiosny fajna metafora

dzieki za odwiedziny i komentarz

szacuneczek

be
a nie masz dziękować ino się uśmiechać ;)
cała wiosna dla Ciebie tzn. dla NAS :)))

Jasne wiatr we włosy i balety w na plaży w Sopocie:):):):):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj Taytanczyku musiałeś o tym pisać , jak smierć heh uzależnienie raczej nie wynika z przesłania lecz śmierć na pewno

dzieki za komentarz i wizytę

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a nie masz dziękować ino się uśmiechać ;)
cała wiosna dla Ciebie tzn. dla NAS :)))

Jasne wiatr we włosy i balety w na plaży w Sopocie:):):):):)
a tak se marzę
o tym morzu
no może jutro
ale On jeszcze w pracy nie będzie chciał...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jasne wiatr we włosy i balety w na plaży w Sopocie:):):):):)
a tak se marzę
o tym morzu
no może jutro
ale On jeszcze w pracy nie będzie chciał...

To namów go czas na relaks , a praca nie hu...... trzy miesiące może stać , to żart
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a tak se marzę
o tym morzu
no może jutro
ale On jeszcze w pracy nie będzie chciał...

To namów go czas na relaks , a praca nie hu...... trzy miesiące może stać , to żart
Namówić powiadasz - On tak nie lubi tych wypadów nad morze!!!
Łomatko niech mu trzy miesiące nie stoi - bo nie dam rady ;))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To namów go czas na relaks , a praca nie hu...... trzy miesiące może stać , to żart
Namówić powiadasz - On tak nie lubi tych wypadów nad morze!!!
Łomatko niech mu trzy miesiące nie stoi - bo nie dam rady ;))


hahhahahahahahha, ale mnie rozbawiłaś , udało się Tobie:):):):):)

szacun

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj Taytanczyku musiałeś o tym pisać , jak smierć heh uzależnienie raczej nie wynika z przesłania lecz śmierć na pewno

dzieki za komentarz i wizytę

szacuneczek

bestia
Jednak wedle mnie, obie są pasujące wersje. Zdrówka!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj Taytanczyku musiałeś o tym pisać , jak smierć heh uzależnienie raczej nie wynika z przesłania lecz śmierć na pewno

dzieki za komentarz i wizytę

szacuneczek

bestia
Jednak wedle mnie, obie są pasujące wersje. Zdrówka!

w sumie tak zależy jak spojrzeć na ten wers ,,serce jesień przykryła", ale niech tak będzie jak mówisz

szacuneczek

bestia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...