Fly Elika Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 kiedy bladą pieśń niesie poemat korale przechodzą w ostatnie łzy wiatr świszczy na polach od drzewa do drzewa z granatowego nieba spadają meteoryty na cieńkich iglicach mróz jeszcze przywiera błękit odsłania swoją lichą twarz kozica na granicie głodem przymiera świstaki w kosodrzewinie milkną uciekają spać więc niech cię nie zrazi pęd ostrego tchnienia odłamki skalne wyrobiły zryw w kobiecym ciele serce obdarte z wiosennym powiewiem oczyści kryczy to przypadek byś szarotką się nie zachwycił
Judyt Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 przeczytałam ten bardzo bujny obrazek J. serdecznie
Jadwiga_Graczyk Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Tak czytam: blado nawet w opisach, za dużo tchnień obrazów, masło maślane.
Fly Elika Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem, juz jest wiosna Judyt, i wszystko się będzie zieleniło. A tu smutny obraz z końca zimy. Co jest w nim bujnego, mogłabyś jakoś uzasadnić. Będę wdzięczna za podpowiedź. Serdecznie
Fly Elika Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tobie u mnie zawsze jest blado, to znam. Nic za to nie mogę, że tak zostało napisane, Masło maślane, czyli masło jest, więc można z niego je robić nadal, czy źle czy dobrze. Pozdrawiam
bestia be Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 witaj Fly ładne sielankowe przedwiośnie bardzo mi ten wiersz się podoba , co do niuansów to je zostawiam, gdyż nie warto nic ruszać w tak pięknym wierszopisie szacuneczek bestia
Fly Elika Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Bestio za zajrzenie, i komentarz. Skoro to tylko sielanka to rzeczywiście nie ma co ruszać. Coś mi zgrzyta z meteorytami i nie wiem czy nie lepiej meteory - która przenośnia lepsza dla wierszopisu? Jak myślisz Bestio. Jeszcze się pozastanawiam. Pozdrawiam
Judyt Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem, juz jest wiosna Judyt, i wszystko się będzie zieleniło. A tu smutny obraz z końca zimy. Co jest w nim bujnego, mogłabyś jakoś uzasadnić. Będę wdzięczna za podpowiedź. Serdecznie miałam na myśli rozbudowane opisy zaczerpnięte z przyrody to fajnie, J.
bestia be Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Bestio za zajrzenie, i komentarz. Skoro to tylko sielanka to rzeczywiście nie ma co ruszać. Coś mi zgrzyta z meteorytami i nie wiem czy nie lepiej meteory - która przenośnia lepsza dla wierszopisu? Jak myślisz Bestio. Jeszcze się pozastanawiam. Pozdrawiam Bukolika to opis przyrody i nie jest nic w tym złego np dużo wierszy było napisanych w tymże kierunku, jak pisałem mi się cały spodobał i ja bym nie zmieniał jednak to tylko moje zdanie, ale jeden fakt wiersz jest napisany w jednym rodzaju liryki i to jest SUPER, a nie łączenie gatunków lirycznych, gdzie powstaje galimatias szacuneczek be meteory zaburzą rytm
Fly Elika Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Bestio za zajrzenie, i komentarz. Skoro to tylko sielanka to rzeczywiście nie ma co ruszać. Coś mi zgrzyta z meteorytami i nie wiem czy nie lepiej meteory - która przenośnia lepsza dla wierszopisu? Jak myślisz Bestio. Jeszcze się pozastanawiam. Pozdrawiam Bukolika to opis przyrody i nie jest nic w tym złego np dużo wierszy było napisanych w tymże kierunku, jak pisałem mi się cały spodobał i ja bym nie zmieniał jednak to tylko moje zdanie, ale jeden fakt wiersz jest napisany w jednym rodzaju liryki i to jest SUPER, a nie łączenie gatunków lirycznych, gdzie powstaje galimatias szacuneczek be meteory zaburzą rytm To fakt, dziękuję za podpowiedź, teraz zrozumiałam, tzn. utwierdziłam się o tym co jest. Ściślej, to to co napisałam to co to za gatunek liiryki, jeśli już tu zagościłeś ze swoimi komentarzami przy moim wierszyku? Kurczę kiedy ja dojdę do moich meteorów, albo lepiej może nie. Już sama nie wiem.
Fly Elika Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem, juz jest wiosna Judyt, i wszystko się będzie zieleniło. A tu smutny obraz z końca zimy. Co jest w nim bujnego, mogłabyś jakoś uzasadnić. Będę wdzięczna za podpowiedź. Serdecznie miałam na myśli rozbudowane opisy zaczerpnięte z przyrody to fajnie, J. Ahaa to, dziękuję Judyt serdecznie
6 kilo Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Fly, to Twój wiersz, urok Twój, natchnienie, a co do meteorytu, pewnie to nie o nim pisałaś ale u mnie na kominku leży sobie całkiem duży meteoryt żelazo niklowy, co spadł kiedyś /bardzo niedawno/w górach Sichote Alin, pozdrawiam niebem rozgwieżdżonym, jacek.
Fly Elika Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A to ciekawostka Jacku, być w posiadaniu takiego okazu, dziękuję za komentarz mogę sobie wyobrazić, jaki to zadumek dla oczu, grubo ziarnisty oktaedryt, z tego co zdążyłam się dowiedzieć pozdrawiam zatem mniej rozgwieżdżenie
6 kilo Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Fly, nawet zapomniałem, że on gruboziarnisty, ale jest on taki, bez dwóch zdań, a największy zadumek to wylegiwanie się w bezchmurne noce na leżaku i cierpliwe gapienie się w Drogę Mleczną, cieplutko Fly, jacek.
Fly Elika Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 masz, jak się domyślam teleskopek jakiś skomplkowany? ja też lubię pomarzyć, i popatrzyć w swoje gwiazdki zwłaszcza wiosną i latem
6 kilo Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Fly, no mam teleskopek a nawet cały teleskop, ale nie jestem całkiem pewien czy właśnie o nim myślałaś, ale mam!!! a patrzę oczami swoimi niebieskimi, rozmarzonymi patrzeniem na nieodgadnione, tam wysoko w górze też jest cudnie tylko piekielnie zimno a jeszcze dalej, poza Drogą Mleczną, czarno zupełnie i prawie u kresu jakiejkolwiek temperatury bo do końca brakuje tylko 3 stopnie niejakiego Celsjusza, i pustka wokół, a w letnie noce na wsi cicho i cieplutko więc oczy marzeniami zamglone lekko, jeszcze parę dni, jacek.
Fly Elika Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jacuś, Jacuś, ja wieś to wiesz, jak bardzo znowu sie rozmarzyłam czekam na ciepełko wiosny, i na lotnego Emila ;-)
6 kilo Opublikowano 26 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 ja mogę się przebrać za tego całego Emilka, a kto to jest? j.
Fly Elika Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2010 Troszeczkę później, Jacku, Jacusiu może uszczerbnę tajemnicy, a teraz wiesz frrr.... Na razie :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się