Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

za jeden grosz


Rekomendowane odpowiedzi

dla ciebie trzymam te słowa
których nie umiem nazwać
w drzwiach uchylonych bez klucza
wymykam się cieniem
opartym o klamkę
i dłonią za światłem
dotykam twej twarzy

zanurzam się w tobie
groszem rzuconym na szczęście
w źródlanej wodzie biruty*
opadam powoli i czytam
słowa myśli uczynki





*biruta-W pobliżu Parku - u zbiegu ulic: Staszica i Solnej, w Kielcach, jest jeszcze jedno miejsce, którego nie sposób ominąć - źródełko Biruty. Przypomnienie legendy o Birucie zawdzięczamy Żeromskiemu, który wspomniał o niej w powieści 'Syzyfowe prace'. Źródełko Biruty to jedno z ulubionych miejsc spacerów zakochanych i młodych małżeństw. Jego wody zasilają parkowy staw. Nad źródłem znajduje się rzeźba 'Przysięga miłości' autorstwa Ryszarda Wojciechowskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś z Kielc? Byłem niedawno. Zrobiłem sobie zdjęcie z Miles'em Davis'em.
Pewnie wiesz gdzie stoi :) Mała profanacja, bo uwiesiłem mu się na trąbce ;))
No no, bez takich - na tej grającej.
Dobry wiersz Emilu, trochę inny od tych, które do tej pory czytałem u Ciebie.Ale to nie z przekory, naprawdę mi się podoba. Bardzo fajnie napisana puenta - jakby obracająca się moneta
słowa myśli uczynki
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.







Witaj Emilu - Wiersz mi osobiście przypadł - przypadł bo miejsce o którym mowa
przyciąga zakochanych i młodych - a to samo już wiele znaczy .
Przecież to oni sobą tworzą piękniejszym to miejsce - czyż nie tak .
I jak już wcześniej wspomniał - miło i lirycznie w twym wierszu .
pozd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartobliwe i urocze Emilu, całość i opis biruty.
Przykuwają mój wzrok dwa ostatnie wersy
i zarazem rażą - jakoś tak nie pasują do całości i źródełka.
Ta przysięga to nie wszystko, to taka myślę
z życia płynąca sugestia, a przy daje się we znaki brak
obiektywizmu.
Ładne powiązanie i wiersz
dobry Emilu ;-)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślą uczynkiem zaniedbaniem
jestem tym czego pragniesz
odmierzę za ciebie łyki powietrza
niezbędne dla ponownych narodzin
zawieszę za ciebie liście na drzewach
w ogrodzie nocnych schadzek
nierozważnych kochanków
za ciebie pomyślę co by było gdybyś
nie zresetował piegów
na mapie pędzącej ku zagładzie
Europy

Jakoś tak mnie naszło Grabiczku! To tylko wiersz, ale...dla Ciebie! Wiesz, że lubię Twoje wierszyki:) Sentymentalnie, Para, i znickam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jezu, Taytan, ja jestem aż za liryczny! Muszę się ciągle pilnować i udawać twardziela, a ile razy już się poryczałem przy pisaniu wierszy... hoho
Dzięki, że wpadłeś-najlepszego życzę. :)
Ja to w ogóle nie wiedziałam, że piszesz jakieś inne wiersze oprócz lirycznych! A piszesz?
Ładny wiersz, ale zdecydowanie wolę Twoje rymowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




HAYQ, ten pomnik znajduje się przy Kieleckim Centrum Kultury(Jezu, ale komunistyczna nomenklatura). Postawiło go Kieleckie Towarzystwo Jazzowe w 10 rocznicę śmierci tego genialnego trębacza. Z tego co się orientuję, to jedyny jego pomnik na świecie. Właśnie ten w Klerykowie.
Cieszę się, że wierszyna Ci się podoba, chociaż mogłoby być lepiej. Biorę poprawkę na Twoją kurtuazję i wyrozumiałość krytyka. Tak, to może przypominać monetę kołyszącą się podczas spadania w wodzie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.







Witaj Emilu - Wiersz mi osobiście przypadł - przypadł bo miejsce o którym mowa
przyciąga zakochanych i młodych - a to samo już wiele znaczy .
Przecież to oni sobą tworzą piękniejszym to miejsce - czyż nie tak .
I jak już wcześniej wspomniał - miło i lirycznie w twym wierszu .
pozd.


Waldku, przyciąga zakochanych i wszystkich tych, którzy chcą się zakochać.
To prawda. Miejsca i symbole tworzymy my sami, a ci po nas przychodzą tam gnani legendą, którą sami tworzymy, żeby czuć się potrzebni nie tylko sobie, ale i innym.
Dziękuję bardzo za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Łysy, grabicz, jak kopalnia - pokład pod pokładem, głębiej i głębiej ;D i końca nie widać.

grabicz, daj się poznać młodym! bardziejś liryk czy świntuch?
sorry, nie powstrzymałam się!

a wiersz...taki bardzo twój
pozdrawiam
:))

Magdo i Taro, głębokim, jak studnia pełna ożywczej wody oligoceńskiej, co wcale nie wyklucza, że nawet sam jestem często spragniony i zasycha mi w ustach od... marzeń.
Magdo, faceci, to świnie i nie inaczej jest ze mną, ale niektóre świnki są... przesłodkie, chociaż umierają, nie oglądając nieba, bo już za życia posyłane są do piekła... hahaha
Dziękuję, że wpadłaś, wesołku-fikołku. Pozdrawiam serdecznie, warchlaczek od klaczek,
Emil Grabicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hm, żartobliwe nie miało być, ale cieszę się, bo nie jestem smutasem i tylko okazji czekam, by pożartować. Masz rację, przysięga, to nie wszystko, trzeba jej jeszcze dotrzymać, a to udaje się nielicznym. Dziękuję serdecznie za nocną inwazję subtelnego motylka i pozdrawiam serdecznie. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



sam nie wiem czego pragnę
i ciężko jest mi pojąć
w ogrodzie nocnych schadzek
nie widać już kochanków
i wolnej europy...

mam w sobie siłę konia
i mądrość leśnej sowy
już miałem być amantem-
-zostałem Praktykantem

Jakoś tak mnie naszło, Pareńko. To tylko wiersz, ale dla Ciebie!
Cieszę się, że znowu za-Paro-wałaś u mnie lustro. Narysowałem na nim właśnie serduszko, które znicka, dosyć szybko. Jak to Para.
Pozdrawiam serdecznie i nie podkładaj już dzisiaj do kominka. Przecież wiosna już puka do drzwi. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jezu, Taytan, ja jestem aż za liryczny! Muszę się ciągle pilnować i udawać twardziela, a ile razy już się poryczałem przy pisaniu wierszy... hoho
Dzięki, że wpadłeś-najlepszego życzę. :)
Ja to w ogóle nie wiedziałam, że piszesz jakieś inne wiersze oprócz lirycznych! A piszesz?
Ładny wiersz, ale zdecydowanie wolę Twoje rymowane.

Piszę, co pomyśli głowa a słowa upycham w zeszyt, jak wędrowiec przed nową przygodą plecak.
Ja też wolę rymowane, ale wena, jak kapryśna, to wszystko przynosi do domu i nie pyta o zgodę.
Dziękuję Oxy i pozdrawiam serdecznie. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...