Leszek_Nord Opublikowano 15 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 jeżeli w proch się obrócić sczeznąć w ziemi wymieszać z gliną zniknąć w humusie to chciałbym zostać choć w garści piasku w jasnych ziarenkach osobnych w mule w którym żarnami czasu wszystko ze sobą w magmę zmielone żyję by znaleźć odpowiedź w imię czego nie dać się zapomnieć
Jimmy_Jordan Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 rozumiem tok, w poincie chyba między wierszami niesie się silniejszy przekaz, że nie warto się starać o tę pamięć, bo i ona razem z pamiętającymi się w jakiś pył obróci... no więc, skoro jest to już taka raczej mocna treść, to można też pokusić się o przytup na końcu. hej. zdrówko jimmy
Leszek_Nord Opublikowano 15 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Jimmy, ale czy warto, może nie warto, chyba nie warto, raczej nie warto, nie, nie warto, chyba nie warto, ech! - myślę nad tym przytupem na końcu. Pozdrawiam. Leszek.
MARIUSZ RAKOSKI Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Odpowiedź brzmi: 1. Sławy 2. Mamony 3. Dolce Gabany Rażą: "szczeznąć", "humusie", "mule", "żarnami"(?), "magmę"(!). Myśl i owszem, jednak nie zachwyca, jak to się teraz mówi: wykon. Pozdro.
Jimmy_Jordan Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. e, tylko szczeznąć i żarna są lekko obciachowe. magmę trzeba sobie po prostu wyobrazić, a ten humus to chyba, prawie, turpizm. piszę drugi raz, bo też mi te wyrazy gdzieś tam siadły, zdrówko
MARIUSZ RAKOSKI Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. e, tylko szczeznąć i żarna są lekko obciachowe. magmę trzeba sobie po prostu wyobrazić, a ten humus to chyba, prawie, turpizm. piszę drugi raz, bo też mi te wyrazy gdzieś tam siadły, zdrówko Po Żołądkowej jest niedobrze sobie magmę wyobrażać - zdrówko również. Ja jednak nie przejmowałbym się tymi obciachowymi leksemami: ja mam inne wyobrażenie poezji, inne artysty (niekoniecznie poety). Pozdro. MR
Leszek_Nord Opublikowano 15 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mariusz dzięki, jednak nie szczeznąć tylko sczeznąć, humus, muł, żarna - mi pasują, bom ja z roli, pachną mi ziemią;). Magma - zgoda. Sława i te inne mnie nie przekonują. Pozdrawiam. Leszek.
Leszek_Nord Opublikowano 15 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. e, tylko szczeznąć i żarna są lekko obciachowe. magmę trzeba sobie po prostu wyobrazić, a ten humus to chyba, prawie, turpizm. piszę drugi raz, bo też mi te wyrazy gdzieś tam siadły, zdrówko Jimmy - obciachowe? Te słowa mają zgrzytać w ustach piaskiem, magma mamić(?). Turpizm - jak najbardziej;)
MARIUSZ RAKOSKI Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mariusz dzięki, jednak nie szczeznąć tylko sczeznąć, humus, muł, żarna - mi pasują, bom ja z roli, pachną mi ziemią;). Magma - zgoda. Sława i te inne mnie nie przekonują. Pozdrawiam. Leszek. A, to zwracam honor, niedoczytanie moje, należą się przeprosiny. No wiesz, ta moja odpowiedź to z przymrużeniem oka rzecz jasna, tak bardzo łatwo jest skomercjonalizować inne dziedziny sztuki, poezja na szczęście nie daje się złapać i zemleć na miałkie wapno... w takim razie tylko na pamięć (tylko z niej wynika sława, i odwrotnie :D) - dla samorealizacji, spełnienia, zabicia czasu, po-myślenia, za-myślenia, za-bicia :) Pozdro.
Leszek_Nord Opublikowano 15 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mariusz dzięki, jednak nie szczeznąć tylko sczeznąć, humus, muł, żarna - mi pasują, bom ja z roli, pachną mi ziemią;). Magma - zgoda. Sława i te inne mnie nie przekonują. Pozdrawiam. Leszek. A, to zwracam honor, niedoczytanie moje, należą się przeprosiny. No wiesz, ta moja odpowiedź to z przymrużeniem oka rzecz jasna, tak bardzo łatwo jest skomercjonalizować inne dziedziny sztuki, poezja na szczęście nie daje się złapać i zemleć na miałkie wapno... w takim razie tylko na pamięć (tylko z niej wynika sława, i odwrotnie :D) - dla samorealizacji, spełnienia, zabicia czasu, po-myślenia, za-myślenia, za-bicia :) Pozdro. Masz rację - poezja łatwo się nie poddaje. Jednak warto? Może i warto. Dobrze jest móc się różnić. Przymrużenie oka jak najbardziej. Nie cierpię śmiertelnej powagi, jest taka grobowa...
MARIUSZ RAKOSKI Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A, to zwracam honor, niedoczytanie moje, należą się przeprosiny. No wiesz, ta moja odpowiedź to z przymrużeniem oka rzecz jasna, tak bardzo łatwo jest skomercjonalizować inne dziedziny sztuki, poezja na szczęście nie daje się złapać i zemleć na miałkie wapno... w takim razie tylko na pamięć (tylko z niej wynika sława, i odwrotnie :D) - dla samorealizacji, spełnienia, zabicia czasu, po-myślenia, za-myślenia, za-bicia :) Pozdro. Masz rację - poezja łatwo się nie poddaje. Jednak warto? Może i warto. Dobrze jest móc się różnić. Przymrużenie oka jak najbardziej. Nie cierpię śmiertelnej powagi, jest taka grobowa... Z tym warto - niewarto to skojarzyłem z Stachurą :) A co do powagi, to: Zły to znak, gdy przestaje rozumieć się ironię i żart (chyba Dostojewski) Pzdr.
WiJa Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Nie wiem czy to już jest regułą, ale już wiem, że czym lepszy wiersz, tym więcej większych wzbudza kontrowersji. I dobrze i jeszcze raz dobrze, w końcu dobry wiersz sam się obroni. Inna sprawa dociekać rzeczy (zadawać sobie kluczowe pytania). I to jest właśnie cała sztuka (nie mylić ze sztukmistrzostwem). Bo „w imię czego / nie dać się zapomnieć?”, to niech każdy na to pytanie sam sobie odpowie. Ale wiersz i tak sugeruje, naprowadza czytelnika, że dla każdego jest coś, w imię czego warto „nie dać się zapomnieć”! Tak właśnie warto, jak warto (chce się) „zostać / choć w garści piasku / w jasnych ziarenkach”, w opozycji do choćby humusu czy mułu, nawet jeżeli koniec końców i tak będzie, albo i nie będzie (bo idea czy dusza przetrwa) „wszystko ze sobą / w magmę zmielone”.
Franka Zet Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ech, chwycił mnie za serce ten wiersz. Geomorfologicznie. Po co? Leszku, kiedyś jakiś geograf przy odkrywce znajdzie w humusie człowieka i się z tego habilituje. Warto:)) A tak powaznie, to bardzo wielkopostne zastanowienie. Potrzebne. Pozdrawiam serdecznie :)
H.Lecter Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 jeżeli w proch się obrócić ... to chciałbym zostać choć w garści piasku Nie jestem materiałoznawcą ale tak na oko, to się wyklucza, ze względu na konsystencję, strukturę prochu i piasku. Raczej nie można w tym przypadku (prochu) zasłonić się metaforą, bo humus, glina, ziemia, są bardzo konkretne. to chciałbym zostać ... tylko niech mi kto powie po co? W tym układzie albo w " zostawaniu " jest jakiś fałsz, albo pytanie, to kokieteria... : )
Agata_Lebek Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 A jakby tak: jeżeli w proch się obrócić sczeznąć w ziemi wymieszać z gliną zniknąć w humusie to chciałbym zostać choć w garści w jasnych ziarenkach lub w osobnym mule który żarnami czasu wszystko ze sobą w magmę miele tylko niech mi kto powie po co? w imię czego nie dać się zapomnieć? (???)
WiJa Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Z drugiej strony patrząc, jakże to i jakże tak – piaskiem po oczach. Przecież to jest tylko i aż zwykły i niezwykły (bo poezja nie jest zwykłą rzeczą) wiersz. Lepiej więc przez chwilę nie widzieć nic (czyli to, co się ciągle widzi), żeby w tym samym czasie, w tej samej chwili zobaczyć, dalej, więcej, lepiej niźliby (mieć oczy choćby i wokoło głowy i) nigdy nie zobaczyć poza horyzont, a nawet poza horyzonty (postrzegania, wyobraźni), czego zwykłymi oczy (oczu, oczami) nie wypatrzy – nie zobaczy.
Goliard Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 mam problem z Twoją poetyką, zawsze widzę tylko sens - kłopot jest z obrazami... pozdrawiam
janusz_pyzinski Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 ten wiersz Leszku,to według mnie chyba najlepszy z wszystkich Twoich-pozwoliłem sobie przeczytać wszystkie z Z-ki pozdrawiam
Leszek_Nord Opublikowano 16 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję WiJa. Z tym wzbudzaniem kontrowersji, to tak do końca nie jest, zły wiersz też może namieszać. Z resztą się zgadzam jak najbardziej. Pozdrawiam serdecznie. Leszek.
Leszek_Nord Opublikowano 16 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ech, chwycił mnie za serce ten wiersz. Geomorfologicznie. Po co? Leszku, kiedyś jakiś geograf przy odkrywce znajdzie w humusie człowieka i się z tego habilituje. Warto:)) A tak powaznie, to bardzo wielkopostne zastanowienie. Potrzebne. Pozdrawiam serdecznie :) Geomorfologicznie powiadasz? - Mi pasuje, podoba się. Dziękuję Franko i pozdrawiam. Leszek.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się